trzymamy mocno kciuki !

Maleńka walcz! Cała załoga trzyma kciuki!

Mocno trzymamy kciuki

maleńka musisz dać radę, kciuki cały czas trzymamy za Ciebie bidulko!

Trzymamy kciuki :*
Edyta

trzymamy łapki i kciuki! taka słodka bidula

Czytałam wieści na fb. Już mało brakuje by wszystko było dobrze. Wierzymy,że już niedługo otrzymamy bardzo pozytywne info

_________________
"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" - Franz Kafka

No to witamy!
Na wstępie dziękuję Magdzie za pomoc w ogarnianiu wątku, bo są dni takie jak dzisiaj, że nawet nie mamy kiedy tutaj napisać. Więc:
1. Była kupa czyli mamy drożność w jelitach:) czasem się uleje, ale to przy tym procesie gojenia normalne i ma jeść! A robi to bardzo chętnie:)
2. Przetaczaliśmy krew ponieważ Iticzku już trafiło do lecznicy z anemią, po wycięciu śledziony normalna jest anemia, tylko anemia plus anemia dało bardzo ciężki stan.
3. Lamar bohatersko pomógł koleżance z załogi i oddał jej jednostkę krwi. Anemia jest nadal, ale jest to bez porównania do tego co było!
4. Efekt jest taki, że Iticzku gania jak z motorkiem w pupie, próbuje chłopakom kraść jedzenie i łatwiej przyswoiła posiłek. Teraz śpi.
5. Więzy krwi to więzy krwi więc Lamar wtula się w nią czule i opiekuje się jak może
6. Nawet szczurowi próbowała przez pół godziny ukraść jajko przez kratki!
8. Ze względu na i tak duży szok dla organizmu spowodowany przetaczaniem, wstrzymaliśmy się z podaniem erytropoetyny (lek mobilizujący szpik kostny do wytwarzania czerwonych krwinek, których Iticzek ma za mało) Poza tym musimy ją zamówić, więc pewnie będzie dostępna w czwartek i wtedy też ją dostanie, przed kontrolną morfologią
9. Przetoczenie to efekt na chwile dla postawienia organizmu na nogi. Erytropoetyna pomoże Iticzkowi sobie z tym radzić, a jak już załapie poważnie z jedzeniem to powinna ruszyć:)
10. Kroplówki dalej i żarcia ile wlezie
11. Musi nam przytyć, bo przez to wszystko jest chudziutka (w końcu ledwo co zaczęła jeść)
12. Gdyby nie interwencja załogi prawdopodobnie już by nie żyła, alb była zdecydowanie nie do odratowania.
13. Podsumowując: Jeśli zaczną rosnąć czerwone krwinki i Iticzku zacznie tyć i normalnie już jeść to wygraliśmy wielką walkę

_________________
Lami Lam Lam sexi poślady

A! I żeby nie było, że Lamar poszkodowany! Nie, nie! Dostał pół kilo wołowiny

_________________
Lami Lam Lam sexi poślady

Cudownie czytać takie wieści

To są chyba bardzo dobre wieści ale oczywiście cały czas zaciskamy kciuki

Trzymać trzymać!!!! Mocno, bo dobrze wam idzie Puścimy jak będzie tłustym żarłocznym francuzem z idealnymi wynikami krwi

_________________
Lami Lam Lam sexi poślady

Trzymamy z całych sił do odwołania

Brawo E.T. I Lamar oczywiście szacun

Jak się ciesze że są w końcu pozytywne wieści!! Malutka trzymamy mocno kciuki za ciebie razem z Eba i Teki!! Gdyby była potrzebna jaka kolwiek pomoc oczywiście służę o każdej porze dnia i nocy!

_________________
Patrycja, Ebunia i Tekilka

Chwała i cześć Lamarowi Dzielnemu
Nie wiem czy pół kilo to nie za mało - żeby się chłopak nie zraził do pomocy
A tak serio, to mam ogromną nadzieję, ze będzie szczęśliwe zakończenie, tej niezbyt ciekawej na początku historii.

A że jest nas sporo w domostwie to każdy z osobna dziękuję za cudowną opiekę i trzyma kciuki i kciukołapki za pomyślność

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Jeeej jest radość ! kciuki zaciśnięte nadal!

_________________
"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" - Franz Kafka

E.T ma tyle miłości że wyzdrowienie to tylko kwestia czasu. Jesteście wspaniali!!! E.T. trzymaj się

_________________
Władek Sylwia Natan i Nikola i ET

Jak się miewa ET i Jej Bohater?

ET została z ciocią weterynarką bo Natalia wyjechała na Sylwestra. Jej ziom Lamar jest z nią.
Mała udaje że jest zdrowa Śmiga jak perszing, zaczepia do zabawy a u weterynarza to już myśli że jest częścią personelu i przyjmuje pacjentów siedzac na kolanach pani doktor