Fajnie wygląda w tej skarpecie I bandana też niczego sobie

Lola żyje jak prawdziwa gwiazda, to i do zdjęć woli sama pozować, żeby nikt jej nie przyćmił

Lole ciężko byłoby przyćmić

_________________

To fakt
czekamy na tą sesję rodzinną

Wasze zdjęcie razem boskie Mina Loli bezcenna W ogole fotoreportaże na Waszym wątku są super i fajnie się je czyta Mopsy to kosmici, na nie inne psy nie potrafią być ze, co się osobiście przekonałam. Ale ta gracja angoli (jak słonie w skladzie porcelany) hm... faktycznie ciężki wybór

_________________
Pozdrawiam
Paulina
Tonik Tini i Nela

Halo halo jak zwykle się czepiam, ale widzę nieścisłość. jest zabandażowana prawa łapa a mowa o lewej

Ela od dawna wiadomo ze nie ma się co z BA kłócić a w szczególności o łóżko, a jeszcze do tego z BA, który myśli że jest kotem. Wtedy przysługują jeszcze większe prawa do leżenia w pieleszach

Jak tam Loli łapa i jak minęły fajerwerki? Pewnie korzystacie z ostatnich godzin laby

Hej wybaczcie ,że nas tu długo nie było ale w końcu mieliśmy czas tylko dla siebie,więc mizaniu i przytulasom nie było końca. Niestety sielanka się od jutra kończy,no ale cóż wszystko co dobre.... A dziś mam w końcu okazję ponadrabiać wątki i ponapawać się radością,że Rubi się znalazła.
To czas ponadrabiać i napisać co się u nas działo. Co do łapy spuchła jej najpierw lewa, a w prawiej był ropień może dlatego wyszła nieścisłość
Faktycznie Loli nikt nie jest w stanie przyćmić bo to ona jest największą gwiazdą , ja to już nawet odpuściłam
Z nowinek, Lolka się rozkręca ostatnio zdarza jej się nawet biegać i jak to Paulina idealnie ujęła słoń w składzie porcelany.Szczeka gdy pralkę odpalamy, potrafi tak dość długo,muszę w końcu filmiki nagrać. Zaczęła się bawić z kotem, pochodzi do niego szturcha go faflami i nosem po tyłku a potem ucieka myśląc,że kot jej nie dogodni...kot przeszczęśliwy,że w końcu zaczęła się z nim bawić (co prawda Lola szybko się męczy ). No i ostatnia nowina Lola zgryza nam grzejnik, mimo ,że mała ma mnóstwo zabawek najbardziej interesuje ją biały niczemu winny grzejnik specjalnie na prośbę cioci Magdy wrzucę fotki (fakturę ze nowe grzejniki wyślemy Wam załogo po sezonie grzewczym P )
Co do sikania, zdarzyło się jej ze dwa razy gdy dostała antybiotyki, ale już teraz mamy spokój.
aaaa no i najważniejsze Lola jest zazdrośnicą, ostatnio wzięłam ją do znajomego do mieszkania i była o niego zazdrosna do tego stopnia ,że najpierw go odpychała gdy usiadł koło mnie a potem zasikała mu kanapę z której od razu po tym zeszła (śmiejemy się,że Kuba to ją ładnie wyszkolił ,bo kiedy nie ma jego to Lola ma mnie pilnować ;P)
Ze spraw zdrowotnych za niedługo około 9 styczni wybieramy się do weta zrobić wymaz. Oprócz tego zdecydujemy się na testy alergiczne no i czas zaklepać termin we wrocławiu
Dziś był długi spacer i pomimo,że jest zimno Lola ochoczo dreptała razem z nami...

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

i jeszcze dorzucam dwie fotki bo się nie zmieściły

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Ale się rrozkręcila dziewczyna nieźle rozpracowała grzejnik

Ela, taką dawkę zdjęć i informacji to ja lubię
Z tym grzejnikiem musiało być coś nie tak, skoro Loli nie podpasował i postanowiła zrobić z nim porządek.
Chciałabym zobaczyć jak Lola biega i jak szczeka na pralkę

_________________

no tak ,że my o tym nie pomyśleliśmy,że to z grzejnikiem coś nie tak...czas je wymienić.
Jak będzie okazja to nagramy filmik. Lolka była tak zmęczona spacer,że postanowiła razem z kotem pójść spać.
A co do fajerwerków to Lola ma je w nosie, spała grzecznie całą noc i nic jej nie przeszkadzało .

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Ela a może chciała przykręcić, za gorąco czy coś. Próbowałaś kiedyś takimi łapami jak ma BA zmniejszyć ogrzewanie?
Zresztą zdjęcia Loli zupełnie nie wskazują że to była ona, macie jakieś dowody, zdjęcia, odciski łap? Przecież widać po minie że to nie ona

Filmik bardzo chętnie zobaczę, ciekawe co ona tam wtedy mówi, może nakazuje jej przestać prać?

I jak fajnie że taka jest otwarta do dzieci, w dodatku jeszcze karmiących
a na zdjęciu z kotem ma minę "czy on jest normalny?"

Udała się Wam ta Lola, aż miło na nią patrzeć i wcale nie dlatego że uwielbiam BA

Małgorzata, to na pewno nie miało żadnego wpływu

A może właśnie to Lola była niczemu winna a złowrogi grzejnik ją po prostu sprowokował ?!

Lola jest debeściacka

_________________

Pyskaaa fakt, tej wersji w ogóle nie wzięłam pod uwagę a wydaje się przecież najbardziej prawdopodobna. Jak dobrze że są tacy ludzie jak Ty, inaczej wszystko już zawsze byłoby na niewinne BA

No właśnie, zawsze trzeba spojrzeć z innej perspektywy a patrząc na oczy Loli nie można jej zarzucić żadnej zbrodni!

_________________

Nie, nawet jakby mnie podpalali i prądem razili to jestem tego samego zdania

Jakieś liche te grzejniki macie

Daj znać kiedy dokładnie żebym nie odbierała wtedy poczty
Ja się raczej zastanawiam, gdzie jej przyszło żyć? W domu, w którym jest prowokowana przez grzejnik Biedna mała



Około dziś

to wyślemy do cioci Magdy skoro ciocia Ewa nie chce....przekaże Loli komu zgryźć grzejnik.
Ewa teraz będzie przekonywać załogę ,że trzeba nam Lolę zabrać bo ją grzejniki atakują (ach te grzejniki takie nie gościnne)
Wczoraj byłam u znajomych, Lolka jak największa gwiazda okupowała łóżko ich córce,rozwaliła się na 3/4 łóżka i oglądała z Otylką bajki.
Tak dziś idziemy do weta, wczoraj byliśmy na kontroli po odstawieniu antybiotyków i przy okazji sprawdzić czy nowa karma się sprawdz. Na szczęscie jest wszystko wporządku.

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Może zacznijcie bajki jej w domu puszczać? Nie musiałaby biedaczka się tułać po ludziach żeby obejrzeć co nieco



Super, dajcie później znać!