Teraz jest Pt maja 09, 2025 6:27 am


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 460 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 23  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt sie 25, 2015 11:13 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (3 psy)


Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 9:24 pm
Posty: 2990
Lokalizacja: Łódź
Śliczny jest ;) na nosku ma chyba suchą skorupkę, można smarować maścią z Wit. A. I oczywiście przemywać, przecierać (w zależności od stanu) wacikiem fałdkę nad nosem. Oczka będą pewnie do zakraplania. Bądźcie ostrożni z kurczakiem (obserwujcie czy chłopak się nie drapie, nie liże łapek, Mopsiki lubią być uczulone na kurczaka (oby Gustaw nie był). Pozwoliłam sobie na tych kilka "rad" (bo Pisałaś, że nie miałaś nigdy wcześniej Mopsika)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt sie 25, 2015 11:23 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 10:39 pm
Posty: 1401
Słodziak :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 7:12 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 9:32 am
Posty: 228
madzia napisał(a):
Gustaw absolutnie nie toleruje jazdy autem, zaczyna dyszeć i się hiperwentylować.
Po przyjeździe od weta zjadł całą porcję kurczaka z ryżem i marchewką, prawie że wraz z miską, więc apetyt zaczął dopisywać. Podejrzewam, że nie chciał jeść, bo sucha karma była za twarda.
Ani razu nie nabrudził w domu, póki co sikał 3 razy na dworze od kiedy jest u nas.
Nie boi się już nas, liże po palcach, nie drętwieje już na dotyk. Powoli zaczyna zwiedzać mieszkanie, lubi kuchnię i duży pokój, zakochał się w balkonie (ale z powodu skłonności samobójczych mopsia musimy najpierw balkon przygotować) , bo jest tam dużo światła, boi się przedpokoju, bo nie ma tam okna.
Wygląda na to, że Gustaw trochę widzi, na zasadzie światło/ciemność i ewentualnie kontury, bo nie wpada na drzewa na spacerze ani na duże przedmioty w domu.
Dzisiaj oprócz przejażdżki autem nie denerwował się już i nie stresował, nie trząsł. W tej chwili śpi i chrapie w samym przejściu.


Jezusie, świetne wieści!
Magda, jestem z Was dumna, jeżeli Gutek w tak krótkim czasie przekonał się do Was ( w tym miejscu ukłon wielki dla Mateusza, bo to on przełamywał pierwsze lody!). Wczoraj, chcąc Wam pomóc, rozmawiałam z Anką Gałuszką zamieszkałą również w Kato, która ma doświadczenia z psem niewidzącym z prośbą o wskazówki dla Was (telefon dałam Ci na priv) gdybyście tego potrzebowali. Powiedziała mi także, że w Jej przypadku pies chciał kontaktu dopiero po dłuższym czasie. Tak więc jesteście wychowawczo "do przodu" :)

Na dniach będę kupowała wielki wór karmy Koebersa, takiej płatkowej, do namaczania, więc odstąpię Wam troszkę i może uda Wam się stopniowo namówić do jej konsumpcji. To byłaby dla Ciebie wielka wygoda, a Gucio miałby zbilansowane, dobre papu. Jeśli chodzi o stan zębów i przyjmowanie suchej karmy to osobiście myślę, że to nie o to chodzi. Nasza Beczuszka posiada co trzeci ząb, albo jeszcze mniej, a karmę suchą wcina (na początku też z miesiąc męczyłam się łącząc ją z kurczakiem, zalewałam rosołem, a nawet z rozciapanym ziemniakiem). Wszystkie nasze mopsie były chyba ziemniakami futrowane bo dałyby się do teraz pokroić na kawałeczki tego specjału... :) Może więc Gucio ma podobnie...

W świetle tego co piszesz okazuje się, że mieliście rację i wizyta w Brynowie w lecznicy nie była spowodowana stanem zdrowotnym Gucia, a kłopoty powstały z powodu stresu (transport autem). Skoro Gucio nie lubi samochodów, to już jest moim ulubieńcem :) Trzymam kciuki za jego dalsze postępy i za Was też! W razie kłopotów jak i chęci podzielenia się jakąś radością jestem do dyspozycji pod telefonem. Pozdrawiam Was serdecznie i ściskam Gucia czekając aż dacie zobaczyć go na żywca :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 7:52 am 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
bardzo dobre informacje. Myślę, że kiedy chłopak pozna swoje otoczenie i Was, będzie z dnia na dzień coraz lepiej. Pozostaje nam czekać na okulistę, bardzo jestem ciekawa co z tymi oczkami.
A wizualnie przypomina mi mojego Stasia :roll:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 11:16 am 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pn sie 17, 2015 12:18 am
Posty: 361
Słyszałam, ze mopsy lubią pospać. Nie w przypadku Gucia! Dzisiaj o 7 rano zaczął buszować po domu i peregrynować. Miła niespodzianka, bo kiedy pojawiliśmy się stadnie w kuchni, to zaczął machać ogonem i podszedł się przywitać. Powoli walczymy z "tym strasznym korytarzem" i dzisiaj droga z windy do połowy korytarza zajęła nam jedyne 10 minut. Gucio ślicznie sika na dworze, chociaż znalezienie TEGO IDEALNEGO MIEJSCA NA SIK zajmuje mu dużo czasu. Rano jak usłyszał, że ryz z kurczakiem i marchewką w przygotowaniu, to prawie że siedział mi na stopie i się wiercił, nie mogąc się doczekać. Dajemy mu jeść w przedpokoju, żeby to ciemne miejsce zaczęło mu się dobrze kojarzyć. Marchewka fruwa na wszystkie strony, dzisiaj po jedzeniu (czy wasze mopsy tez jedzą całym sobą?) wyjmowałam mu ją z ucha. Po żarciu poszedł odbić swój płaski pysk na drzwiach na balkon. Dzisiaj próba, bo został na 3 godziny sam. Czekamy z utęsknieniem na kupkę, nawet jeśli znajdziemy ją w mieszkaniu.
Kontaktowałam się z Anną Gałuszką wczoraj, kazała dzwonić za 2-3 dni z informacjami o postępach.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 11:49 am 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): Pn lis 24, 2014 12:53 am
Posty: 2121
Lokalizacja: Kraków/Miechów
Nie sądzę żeby Anna Gałuszka mogłaby być jakimś zaufanym autorytetem pod względem pomocy.Jola nasza Kapitan także ma niewidomego psa(mopsa) i uważam że jej rady i pomoc będą tutaj stanowczo bardziej rzetelne i kompetentne.Bardzo proszę aby w sprawie psów z załogi bulldoga kontaktować się z osobami z naszej fundacji.Wyznaczony został wasz opiekun fundacyjny,którym jest Magda i o wszystkich sprawach i zapytaniach w sprawie Gustawa proszę się z nią kontaktować.

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 11:59 am 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pn sie 17, 2015 12:18 am
Posty: 361
Aga napisał(a):
Nie sądzę żeby Anna Gałuszka mogłaby być jakimś zaufanym autorytetem pod względem pomocy.Jola nasza Kapitan także ma niewidomego psa(mopsa) i uważam że jej rady i pomoc będą tutaj stanowczo bardziej rzetelne i kompetentne.Bardzo proszę aby w sprawie psów z załogi bulldoga kontaktować się z osobami z naszej fundacji.Wyznaczony został wasz opiekun fundacyjny,którym jest Magda i o wszystkich sprawach i zapytaniach w sprawie Gustawa proszę się z nią kontaktować.

Oczywiście, natomiast z Anną Gałuszką byłam w kontakcie już wcześniej, zanim Gustaw do nas trafił i nie widzę nic złego w luźnej pogawędce na temat psów przez telefon.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 12:15 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pn sie 17, 2015 12:18 am
Posty: 361
Poza tym jest jeszcze jedna kwestia. Odbyliśmy wizytę przed adopcyjną w sobotę w sprawie Gutka/Enrico, a w poniedziałek dostaliśmy telefon "odbieramy psy, pomożecie?". Pomożemy, oczywiście. Ale od soboty nie zdążyłam zapoznać się kto jest kim w Załodze Bulldoga, więc szczerze mówiąc, działamy trochę w ciemno. Wczoraj w ciągu całego dnia odebrałam ok 5 telefonów z nieznanych numerów, z Załogi Bulldoga. Po krótkim "cześć, tu xyz" nie wiem kim jest osoba która do mnie dzwoni poza jej imieniem. Poza tym informacja, kto pełni nad nami wachtę pojawiła się dopiero dzisiaj. Więc jesteśmy strasznie skołowani i wspieramy się na kim tylko możemy. Bardzo dziękujemy Asi Cichy, która nam wspaniale doradza i jest olbrzymią pomocą. Prosimy o podejściu do nas z cierpliwością, gdyż jedyne na czym nam zależy, to dobro psa. I wiem, że jest to rzecz, która łączy nas wszystkich w Załodze Bulldoga.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 1:38 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 9:32 am
Posty: 228
madzia napisał(a):
Aga napisał(a):
Nie sądzę żeby Anna Gałuszka mogłaby być jakimś zaufanym autorytetem pod względem pomocy.Jola nasza Kapitan także ma niewidomego psa(mopsa) i uważam że jej rady i pomoc będą tutaj stanowczo bardziej rzetelne i kompetentne.Bardzo proszę aby w sprawie psów z załogi bulldoga kontaktować się z osobami z naszej fundacji.Wyznaczony został wasz opiekun fundacyjny,którym jest Magda i o wszystkich sprawach i zapytaniach w sprawie Gustawa proszę się z nią kontaktować.

Oczywiście, natomiast z Anną Gałuszką byłam w kontakcie już wcześniej, zanim Gustaw do nas trafił i nie widzę nic złego w luźnej pogawędce na temat psów przez telefon.


Absolutnie się z Tobą Aga nie zgadzam. Jola, poza wiedzą oraz doświadczeniem, niestety nie jest z Katowic. A nie chodzi tu o porady internetowe ani telefoniczne. Niestety, trzeba czasami oddzielić sympatie albo antypatie własne, a kierować się tylko i wyłącznie tym, co może być pomocne domowi tymczasowemu (nie myśl, że przyszło mi to łatwo!) w tym aby przetrwać te najgorsze początkowe chwile. Sama przez to przechodziłam i wiem jak ważne jest wsparcie bezpośrednie. Ja je od Anki Gałuszki otrzymałam i w przypadku mopsi Beczuszki i szczeniaczka Buły, która była u nas tymczasem. Choć wszyscy wiedzą, że z Anią Gałuszką nie jestem w najlepszych stosunkach uznałam, że może być źródłem wsparcia ponieważ wychowała jednego niewidzącego psa i zna te problemy z autopsji. Tyle w temacie. Nie wiem po co piszesz takie bzdety o "zaufanym autorytecie" skoro nic takiego nie jest napisane w żadnym poście. Chyba przeginasz z lekka manipulując to z kim ma sie kontaktować a z kim nie ma Dom Tymczasowy. Kwestie decyzyjne wiadomo należą do Kapitanatu, ale radzić DT może się chyba tego kogo uzna za stosowne. Czy się mylę. Oświećcie mnie może w tej kwesti...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 1:57 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pt maja 15, 2015 10:54 pm
Posty: 137
chłopak miód malina! ogarnie się trochę i będzie super :D

chyba pokaże jego foty Esce ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 2:27 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (3 psy)


Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 9:24 pm
Posty: 2990
Lokalizacja: Łódź
Posiadanie niewidomego lub bardzo słabo wiszącego psa nie jest niczym bardzo nadzwyczajnym, nie trzeba się tego bać. Należy pamiętać, że Nos to są psie oczy, uszy oczywiście w takim przypadku też są bardzo ważne. (Moja Pufa podczas leczenia infekcji na jakiś czas straciła słuch i to dopiero był problem (przy psie chodzący luzem). 200% uwagi albo smycz i też się da.Psy potrafią się świetnie przystosować. Powodzenia, jak widać idzie Wam jak na razie bardzo dobrze ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 4:34 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Oh, jaki swietny mopsi cudus. Dbajcie o niego jak najlepiej potraficie - jemu to sie po prostu należy "jak psu zupa" ;)

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 9:32 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Wt gru 02, 2014 9:24 pm
Posty: 423
Lokalizacja: Katowice
No musze się zgodzić z MadamePiano, Aga chyba przesadziłaś deczko :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 9:55 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
A jak Gustaw się dzisiaj czuje? Był grzeczny, czy coś zbroił pod Waszą nieobecność?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 10:40 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pn sie 17, 2015 12:18 am
Posty: 361
Był bardzo grzeczny, przez bite 3 godziny gapił się na drzwi balkonowe. A teraz byliśmy na spacerze i była pierwsza kupa! Piękna, zdrowa, wielka kupa. Jesteśmy bardzo dumni. Szczerze mówiąc, to staliśmy, patrząc się na siebie i dając sobie znaki "patrz, będzie kupa!!" po cichu, aby tylko go nie wystraszyć, bo by jeszcze zmienił zdanie. Po domu biega już swobodnie, chociaż się obija o przedmioty i ściany. Ale na balkon trafia bez pudła. Mateusz dzisiaj zabezpieczył balkon i mopsio z lubością tam przesiaduje. Został na balkonie wyczesany i prawie mi tam zasnął podczas czesania pod brodą. Chyba znaleźliśmy jego słaby punkt, bo mizianie pod brodą powoduje powolne opadanie powiek i głowy i zasypanie na siedząco :D . Walkę z chodzeniem po korytarzu na razie przegrywamy. Apetyt jest wielki, dzisiaj miskę po przedpokoju gonił. No i wielki Pan, pija wodę tylko z mlekiem. Bez mleka nie pije nic, nawet jak zaczyna zdychać z pragnienia. Ot, kolejna zagadka.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 10:51 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): Pn lis 24, 2014 12:53 am
Posty: 2121
Lokalizacja: Kraków/Miechów
Woda z mlekiem? nieźle się chłopakowi powodzi ;) Czy odrobaczaliście chłopaka? u Coco po odrobaczeniu w kupie były robale,więc pewnie wszystkie je mają,biorąc pod uwagę fakt że są z jednej pseudo.

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 10:58 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pn sie 17, 2015 12:18 am
Posty: 361
Nie, nie odrobaczaliśmy jeszcze, i ja i wet zapomnieliśmy. Dostanie tabletki w poniedziałek.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 10:59 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:40 pm
Posty: 1506
Lokalizacja: Szczecin
Może spróbuj dawać mu do wody pokusę dla psów, chyba trochę lepsze niż mleko.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 11:00 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pn sie 17, 2015 12:18 am
Posty: 361
ronnie napisał(a):
Może spróbuj dawać mu do wody pokusę dla psów, chyba trochę lepsze niż mleko.

Pokusę dla psów?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr sie 26, 2015 11:03 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:40 pm
Posty: 1506
Lokalizacja: Szczecin
http://pokusa.org/karma-dla-doroslych-psow/ ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 460 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 23  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL