Teraz jest Cz lis 13, 2025 1:47 pm


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 194 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn paź 31, 2016 8:50 pm 
Avatar użytkownika


Starszy Marynarz Dom stały (4 psy)


Dołączył(a): So lip 16, 2016 4:18 pm
Posty: 2555
Piękna! Masywna z niej buldożka czy tylko mi się wydaje?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn paź 31, 2016 8:56 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Pn sie 22, 2016 9:57 pm
Posty: 5
Piekności :D :D :D :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn paź 31, 2016 11:37 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pt paź 14, 2016 8:46 pm
Posty: 111
Pierwsze małe sukcesy za nami! Najważniejsze to że w końcu zaczęła trochę jeść i pić, pierwszą część karmy zjadła z ręki a po resztę już sama sięga do miski co jakiś czas. Zmęczenie wzięło górę więc ucina sobie krótkie drzemki, słodko pochrapując.
Co do zdrowia to mała waży 22.8kg czyli wcale nie jest grubiutka ;) ale za to miała lekką gorączkę więc na razie odpuszczamy kąpiele (chociaż jedna to zdecydowanie za mało). Ma chore oczy, uszy i łapki - wet twierdzi że to sprawy alergiczne. Z uszu wet wyjął masę towaru i teraz raz dziennie będą oczyszczane aż pozbędziemy się tych okropnych bakterii. Oczyska musimy przemywać i zakraplać antybiotykiem i środkiem przeciwbólowym, jak ich stan trochę się poprawi czeka ją zabieg na powieki bo są wywinięte. Do smarowania łapek dostaliśmy płyn od Magdy i Franka oraz na poprawę humoru śliczną zabawkę-myszkę za co jeszcze raz baaardzo dziękujemy :)
Badania krwi nie wykazały nic niepokojącego ale dokładnie obgadamy to z wetem w czwartek i wtedy też chcielibyśmy wykonać usg, chociaż wet ją pouciskał dość intensywnie i powiedział że nie ma powodu do zmartwień. Wymaz z uszu będzie za tydzień. Strach jest tak silny że Juma (takie dziwaczne imię wybraliśmy) jest idealnym pacjentem można z nią zrobić wszystko a ona nawet nie chce smaczka...
Jest jeszcze problem z postawą (dorzucam zdjęcie) na razie niestety nie jesteśmy w stanie stwierdzić czy to wada czy wynik ciągłego kulenia się ze strachu.


Załączniki:
14876040_1118084731602264_1238466155_o.jpg
14876040_1118084731602264_1238466155_o.jpg [ 92.18 KiB | Przeglądane 165 razy ]

_________________
Malva, Martinez & JUMA + GIZMO
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn paź 31, 2016 11:40 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Kawał babki z Jumy :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn paź 31, 2016 11:47 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So kwi 18, 2015 10:06 pm
Posty: 135
Kochana mordka:) Dobrze, że zaczęła jeść i pić:)

_________________
Franek & ekipa


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 01, 2016 12:28 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): N lip 24, 2016 8:57 pm
Posty: 117
u mojego francuzka Henia z tego samego transportu też są takie plecki. wetka powiedziała że to albo nieleczona dyskopatia albo po urazie. pierwsze wrażenie jak by miał za krótkie przednie łapki, a to takie niskie zawieszenie
życzę samych najlepszych diagnoz i magicznych ozdrowień!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 01, 2016 9:54 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pt wrz 23, 2016 11:21 am
Posty: 150
Ale kochany prosiaczek z niej <3 a jak z załatwianiem się? Radzi sobie już ze schodami? Zostawialiscie ją na trochę samą ? Jak zaczęła jeść i pić to będzie lepiej ;) życzymy powodzenia


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 01, 2016 12:56 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 9:15 am
Posty: 302
Lokalizacja: Warszawa-Targówek
Moja babula Petunia też tak ma. Ma krótkie przednie łapki i pewnie wiele razy była w ciąży. To niestety spowodowało zapadnięcie się kręgosłupa w odcinku piersiowym i problemy neurologiczne ( zaburzenia czucia we wszystkich łapkach i osłabienie siły mięśniowej)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 01, 2016 6:25 pm 


Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr cze 01, 2016 7:32 pm
Posty: 9238
Lokalizacja: Poznań
Dokładnie tak jak Ulek piszę. Tzn ja też tak myślę, że to kwestia krótkich przednich łap, długich tylnych i kręgosłup się w końcu zapadł... Pewnie warto by zrobić RTG i sprawdzić.

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Obrazek

Obrazek


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 01, 2016 6:32 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 9:15 am
Posty: 302
Lokalizacja: Warszawa-Targówek
dochodzą do tego sztywne tylne łapki. Moja babulka ma uszkodzone ścięgna najprawdopodobniej przez krycie zbyt ciężkim psem.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 01, 2016 7:39 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz cze 30, 2016 2:29 pm
Posty: 893
Ojacie! Ale imię ładne:-).

_________________
_________________________________________________________
Kabanos/Paco - w domu wołają na mnie Szarik. Też dziwnie..


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 01, 2016 8:44 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): N lip 03, 2016 6:02 pm
Posty: 81
Lokalizacja: Głogówek
Będzie dobrze. Nasza Fuńka tez sie wszystkiego bała. Mija 3 tydzień w domu i jest co raz lepiej, wariuje z innymi, ma swoje słodkie glupawki. Czas leczy rany :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 02, 2016 12:45 am 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pt paź 14, 2016 8:46 pm
Posty: 111
Macie rację, z każdą chwilą jest coraz lepiej! :) Jumcia została dziś na trochę sama, była grzeczna, jedynie przyniosła miskę do posłania i zrobiła siku ale to chyba ze szczęścia po naszym powrocie, serce się raduje jak widzimy ją choć przez chwilę uśmiechniętą i merdającą ogonkiem.
Na spacer nadal trzeba ją wynosić, problemem jest chyba strach przed klatką schodową bo jak tylko znajdzie się poza, rusza do przodu spacerować a jak wracamy i pod klatką słyszy dźwięk wbijanego kodu do domofonu robi zawrotkę i chce uciekać. Ale jest postęp bo pokonuje od dziś sama schody na górę (w dół niestety jeszcze nie). Juma nie wie jeszcze do czego służy spacer bo np sika po powrocie do domu. Kupy jeszcze nie było co trochę nas martwi ale zaczęła jeść dopiero wczoraj około 18 więc cierpliwie czekamy. Zdecydowanie lepiej czuje się w szelkach, obroża w ogóle jej nie odpowiada. A po powrocie do domu jest najszczęśliwszym psem na świecie, bryka i daje mi buziaki <3
Stan oczu się poprawia, produkują o wiele mniej ropy. W uszach i łapkach nie widzę na razie poprawy.
Chcieliśmy dziś poprawić jej humor i zaprosiliśmy siostrę z yorkiem o imieniu Leo. To był świetny pomysł, mała się rozruszała ( Juma nie chce się poruszać po mieszkaniu tylko najchętniej cały czas siedzi w legowisku) na tyle że swoją masą przestraszyła Leo :P co prawda na wspólny wieczorny spacer trzeba było ją wynieść ale pierwszy raz nie posikała się ze strachu i to był jej najdłuższy dystans, biegła cała radosna, zaczepiała nas i nie kładła się gdy tylko wyciągało się do niej rękę ( tak było do tej pory). Jesteśmy z niej bardzo dumni a każda chwila gdy jest szczęśliwa a nie skulona ze strachu ogromnie nas cieszy :)
Gwiazda bardzo lubi przeglądać się w lustrze :P zerka też na tv ale gdy za dużo się dzieje to się boi.
Co do kręgosłupa to pójdę za Waszą radą i zrobię prześwietlenie.
Podrzucam zdjęcie z wizyty Leo i jak konsumuje kostkę, którą dostała w prezencie :)


Załączniki:
14954546_1119076261503111_1212637125_o.jpg
14954546_1119076261503111_1212637125_o.jpg [ 243.9 KiB | Przeglądane 96 razy ]
14895609_1119116998165704_1188918293_o.jpg
14895609_1119116998165704_1188918293_o.jpg [ 133.12 KiB | Przeglądane 96 razy ]

_________________
Malva, Martinez & JUMA + GIZMO
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 02, 2016 9:28 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt wrz 20, 2016 3:04 pm
Posty: 132
Lokalizacja: Kraków / Czyżyny
Brawo Jumcia! Jeszcze trochę i się rozbrykasz na całego :D

_________________
The single most valuable human trait, the one quality every schoolchild and adult should be taught to nurture, is, quite simply, kindness.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 02, 2016 11:44 am 


Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr cze 01, 2016 7:32 pm
Posty: 9238
Lokalizacja: Poznań
Czyli na Jumcię dobrze działa drugi pies... to chyba już wiecie co robić :twisted: :D

W kwestii kości... pls dawajcie najlepiej takie naturalne, suszone gryzaki :)


Załączniki:
14962249_1227503344004703_344003876_n.jpg
14962249_1227503344004703_344003876_n.jpg [ 49.48 KiB | Przeglądane 87 razy ]

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Obrazek

Obrazek
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 02, 2016 12:47 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pt paź 14, 2016 8:46 pm
Posty: 111
Dziękujemy za radę co do gryzaków, na pewno się zastosujemy :) ale mam pytanie, Jumcia postanowiła dziś wstać o 3 i sobie porzuć ta kostkę a rano zobaczyłam że jest zaróżowiona od krwi. Myślę że podrażniła dziąsła, czy mimo tego może ją konsumować dalej?

_________________
Malva, Martinez & JUMA + GIZMO


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 02, 2016 1:38 pm 


Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr cze 01, 2016 7:32 pm
Posty: 9238
Lokalizacja: Poznań
No ja bym odstawiła :?

Tutaj macie sporo fajnych (i dobrych) gryzaków: http://www.e-pies.eu/ :)

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Obrazek

Obrazek


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 02, 2016 1:40 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So kwi 18, 2015 10:06 pm
Posty: 135
Myślę że bez namnijeszego problemu. Moje potworki tez tak łapczywie żują gryzaki, ze potrafią pokaleczyć sobie dziąsła, ale to nic takiego:)

_________________
Franek & ekipa


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 02, 2016 1:50 pm 
Avatar użytkownika


Starszy Bosman Dom stały (2 psy) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): So lis 29, 2014 6:44 pm
Posty: 2804
Lokalizacja: Ustroń
Jesli mogę zasugerować, to radzę odstawić, zastąpić czymś innym. Takie jest moje zdanie.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 02, 2016 2:10 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies) Transport


Dołączył(a): Cz sty 08, 2015 12:06 am
Posty: 923
Lokalizacja: Kraków
Pewnie uszkodziła sobie dziąsła, spokojnie. Ja jestem generalnie antyfanem i kości prasowanych i tych kości ze skóry. Możecie jej dawać penisy, albo uszy, też są mega mniam i naturalne.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 194 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL