Hej słodziaki dobrze Was widzieć

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

załogo! mamy z Michałem niemałą zagwozdkę co do karmienia Ramci. Kupujemy karmy, które mają min. 20-30% mięsa i czytamy składy. Ostatnio pierdziochy dostają Britt Premium - jagnięcina (30% samego mięsa) i świetny - jak na te półkę cenową skład. Ale Ramci Pamci masowo je trawę, normalnie pasie się nam na spacerach. Fraszka mniej - Frasiec w ogóle źle reaguje jedynie na karmę z kurczakiem.

Możecie coś polecić? Myślałam, żeby Rampi zafundować Taste of the Wild albo Acanę i ew. mieszać ją z Brittem? Co myślicie? Czy lepiej byłoby w takim przypadku jednak zainwestować i karmić małą chrupkami z najwyżej półki?
A może dodawać do standardowej karmy jakieś warzywka i owoce? Wiem, że o tym już było naprawdę sporo, ale może coś nam polecicie.
Pierdziochy dostają poza karmą jakieś smaczki w stylu żwaczy czy penichów wołowych
I focia - selfie z Ramci to pestka!

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Ja karmię Melkę Hillsem, a dodatkowo dodaję troszkę chrupek Bozity. Tak by miała coś dla odmiany

Raz na jakiś czas gotujemy mięsko z mafefką i wcina oczywiście pitole żwacze itp uwialbiają. Możecie popróbować z dodawaniem czegoś do jedzonka

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

My polecamy taste of the wild High Prairie:) bączkow nie ma:) trawy nie je i nie grymasi:)

I jak ze.zmianą.diety?? Lepiej?

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Zmiana diety dopiero w trakcie, ale dodanie sporoszkowanego żwacza, gotowanych warzyw polepszyło jakość kup i częstotliwośc drapania nasza weterynarz mówi, że to roztocza, bo kupujemy worki po 12kg, kazała mrozić karmę i potem podawać - od tamtej pory drapaki się zminimalizowały
pozdawiamy i dziękujemy za podpowiedzi! Oczko się wygoiło i teraz mamy 2xdziennie przez pół roku dawać Ramci psie łzy
i mała fotorelacja!

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Jak fajnie się ułożyła z Fraszką na ostatnim zdjęciu Uśmiech to ona ma obłędny !

Prawie jak na łyżeczkę

Cudowne siostry
I wody się nie boi

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

a nie boi:) na początku nie wiedziała o co chodzi (jak w ogóle ze wszystkim ) a teraz to jak ma ochotę, to wejdzie i się schłodzi albo poszuka skarbów w błotku
dzisiaj na grillu majowym bawiłyśmy się tak

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Wypoczynek na świeżym powietrzu to jest to w tak piękną pogodę

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Słoneczko jest the best
i jakie piękne ma szeleczki ślicznotka:P

Jakie fajne uszka

duet bulldogowy cudowny

_________________
czym jest kilka kłaczków sierści na Twojej ulubionej bluzce wobec wielkiej, puchatej miłości ?

Co ciekawego u naszego super duetu??

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

A wszystko w porządku - walczymy z oczkami cały czas - jak się jedna buba zagoi to robi się druga. Psi okuliści już nas kojarzą
na grillu to pierdziochy zainteresowane śmietnikiem

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Oby te oczka w końcu się wyleczyły

Rampam co u Was??

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Cześć czołem!
Meldujemy co u nas
Zdrowotnie - Oko się zagoiło ładnie ostatnio było sporo drapaków po faflach i poszliśmy z tym to weta, niestety, nasza kochana pani doktor operowała i przyjęła nas inna pani, której Rampi średnio ufała i gdy ta chciała pobrać zeskrobiny to Rampi zaczęła ją gryźć oczywiście to były takie kłapaki ostrzegawcze, nic groźnego, ale dostaliśmy jakąś tabletkę na kleszcze i inne insekty i zobaczymy - jeżeli po 2 tyg. przestanie się drapać, to prawdopodobnie jakieś robactwo, a jak nie - pobierzemy te zeskrobiny. Minął tydzień i pychol już tak Rampi nie interesuje
Psychicznie - nie wiem, kiedy nastanie taki czas, że Rampi przestanie nas zaskakiwać ostatnio w parku ganiały się z Fraszką jak głupie (obie miały tzw. petardę) - normalnie bawią się tylko w domu, a na spacerze każda ma swoje sprawy do obwąchania. Byliśmy niedawno na spotkaniu buldożkowym - Rampi odnalazła się całkiem nieźle, później jak jakiś natrętny dżentelmen ją nadto obwąchiwał - to zaczęły się kłapaki. W sumie to dość ciekawe, bo po postawie Rampi nie powiedziałabym, że jest agresywna (nie jeży się, nie napina, nie pokazuje "białka") ale paszcza chodzi. Kiedy po przyjściu do nas miały z Frachą pierwsze spiny to było bez wątpienia widać, że Ramci jest zdenerwowana, a teraz - zupełnie inaczej to wygląda.
Dni nam mijają na tulakach i zabawach

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Skoro Rampam dostała tabletkę na kleszcze to pewnie było Bravecto, ja bym na Waszym miejscu więcej jej nie stosowala, lepiej jakies kropelki bądź obroże. Poczytajcie w szantach jest watek o Bravecto, wiem, że niektórzy stosują i jest ok ale nigdy nie wiadomo jakie będą skutki w przyszłości! Bo jak poczytacie w necie skutki mogą być tragiczne. Decyzja oczywiście należy do Was, ja tylko wyrazilam swoje zdanie