Manieczku, masz życie jak w Madrycie człowieki robią wszystko, abyś był szczęśliwy

Maniuś teraz pogoda ładna więc pewnie spacerujesz gdzieś po krzakach? A może już pływać umiesz ?

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Ooo! Co to! To nie! Pływać nie umiem, nie lubię i pływał nie będę. Bardzo przyjemnie jest moczyć łapki w rzece, ale zanurzyć się w niej aż po tyłek To mnie przerasta!
Poza tym mama już wcale nie zabiera mnie nad rzekę Mówi, że to dlatego, że ciągle pada, a woda jest bardzo zimna, więc jak idziemy na spacerek to omijamy już tą drogę, która tam prowadzi
Ale mama mówi, że wiosną znowu będziemy chodzić

Noo,a biorąc jeszcze pod uwagę pogodę ( u nas non stop deszczyk ) mama zaopatrzyła mnie w nowy, mięciutki kocyk...Wszędzie go ze sobą zabieram! Jest taki...pluszowy. A jak kocyka nie da się gdzieś zabrać to zawsze mam Tadzia, do którego mogę się przytulać - jest prawie tak pluszowy jak mój kocyk i nawet ma podobny kolor

Ps: Mama mówi, że cały czas psocimy, ale ja pokażę Wam prawdę! Oto co robimy cały czas:

c.d.

oj, myślę, że zdecydowanie bardziej od nowego kocyka, lubisz ten zielony dywan

Ale świetne zdjęcia! Wy psocicie? Chyba mama was z kimś myli Kocyk, dywan ale najważniejsze, że zawsze możesz się kimnąć na Tadziu

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Ja też w te psoty nie wierzę... Potrzebuję dowodów

Słodkie niedźwiadki i jakie aniołki

Czy u Was też tak wyglądają pory przygotowania posiłków?;)

Oczywiście jeszcze wam trzeciego brakuje żeby stanął z tyłu i wtedy już no escape Uwielbiam chłopaków!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

czekają chłopaki, czekają, może akurat coś im się skapnie

Dobre wieści przesyła Manio:

Nadeszła jesień, nadal spacerujemy, teraz jest fajnie, bo pełno liści jest pod stópkami i jest mięciusio
Częściej teraz śpimy z Tadziem,ale czas na zabawy też się znajdzie
Nadal jestem, jak to mamusia mówi rozkosznym cukierkiem. Uwielbiam się przytulać i całować MOICH ludzi...I Tadzia

Ciocia, którą bardzo lubię ostatnio dała mi niemiłe przezwisko. Mówi do mnie: Łazanek. Twierdzi, że jestem kwadratowy, a przecież w sobotę byłem u weterynarza i nadal ważę 26 kilogramów, tak jak na początku, więc nie wiem czemu według niej jestem jak kwadratowy klocuś...Może od początku byłem W każdym razie przyjęło się i mama też czasem mówi do mnie łazanek

Przesyłam Wam parę naszych zdjęć, a później mama jakieś newsy ma dla Was

c.d.

c.d

A teraz gorsza informacja.
Jak wiadomo, Manio ma dysplazję w bardzo zaawansowanej fazie. Robimy wszystko co możemy, by jakoś hamować ten proces. Póki co, Manio biega, szaleje, normalnie spaceruje i nie widać po nim bólu, dlatego wstrzymaliśmy się z operacją.
Dzisiaj kiedy moja mama wróciła do domu po pracy zobaczyła Manieczka, który nie chodził. W zupełnym szoku zadzwoniła do mnie. Wystraszyłyśmy się, że nie dająca o sobie znać dysplazja nagle się obudziła i to w okrutnym tempie...Chwila przemyślenia i mama trochę posprawdzała co się dzieje, co i czy go boli. Okazało się, że Manio staje na tylnych łapkach, a nie staje na przedniej. Najwyraźniej skoczył z kanapy w trakcie szaleństw z Shadkiem i uszkodził sobie łapkę. Teraz jadą do weterynarza i zobaczymy w jakim stanie jest łapka i co się stało.
Mam nadzieję, że to nic poważnego.

Jesteśmy już po wizycie u weterynarza. Manio miał zrobione prześwietlenie. Nie ma złamania, ani zwichnięcia. Łapka jest cała! Musiał sobie coś nadwyrężyć.
Dostał środek przeciwbólowy, a jutro jedziemy na kontrolę i konsultację z naszym weterynarzem, którego dzisiaj nie było. Wszystko jest w porządku, tylko na razie Manio oszczędza siły i nie używa tej łapki w chodzeniu.

świetne fotki

Frida też nas kiedyś tak samo wystraszyła miała rtg też nic w nim nie wyszło, dostała tylko przeciwbólowe, po 3 dniach chodziła już normalnie. Mam nadzieję Manius że u ciebie tez tak będzie. Daj koniecznie znać!

Te wasze fotki zawsze mnie rozwalają

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Maniek, nie strasz tak mamy i uważaj na siebie!

Pozy leżące ma czadowe
Dobrze troszkę zrzucić wagi Nie będzie takiego obciążenia dla łapek