Ale nochalek cudny
Czyli z Tolą już jesteście przyszykowani na wakacyjne eskapady za granicę

_________________

Mieszkamy 15km od czeskiej granicy. Latem jeździmy do Czech nad jezioro, wiec paszport musi być, np a dalsze wyjazdy kto wie...

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

A to fajnie macie. no to rzeczywiście paszport w waszym przypadku jest obowiązkowy

_________________

Uzupełniamy braki zdjęciowe.

Informację mamy również ważną, z uwagi na fakt, iż Tola trafiła do nas bez książeczki zdrowia etc a my musieliśmy do paszportu i chipa wpisać datę narodzin to wybraliśmy: 17.01.2012. Rok 2012, bo wg weta jest młoda, to również rok urodzenia Roxy a one jak szaleją to jakby były w jednym wieku, dzień 17, bo wszystkie nasze panny są z 17, no a styczeń to już tak wypadło, bo pasowało do szczepień i innych kwestii "papierkowych". Oczywiście spóźnione smaczki urodzinowe dostała

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Wiadomo że w grupie raźniej Czyli od dzisiaj musicie na nią uważać, kto wie jakie pomysły mogą jej przyjść do głowy jak ma już paszport

Musimy być grzeczni, bo się spakuje i co my zrobimy.....

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

To teraz nic, więc ukręciliście na siebie niezłego bata

Z pozdrowieniami z zaśnieżonego Ustronia

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Śniegu jak to się mówi po cycki, nie wiem czy do końca to takie miłe

Za to pościel widzę że na pewno jest w porządku

A tutaj jak zwykle śnieżne zdjęcia i różowe sweterki lubię to

Nie wiadomo jak długo jeszcze ta sceneria, bo napadało dużo śniegu ale dziś już topnieje, a psy odmawiają spaceru, nawet w sweterkach

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Mój ci on

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Hah, no widać że nawet jakaś konwersacja chyba w ramach poznania była?

Konwersacja była na początku, później miś został zabrany, bo mógł marnie skończyć

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

POTRZEBNA PORADA BARDZIEJ DOŚWIADCZONYCH:
[color=#0000FF]Tola nadal ma problem z nauką sikania na dworze, a właściwie sika nadworze a w domu wie, że źle robi ale i tak to nie pomaga.
Przykład wróci ze spaceru krótkiego czy długiego, nie ma znaczenia i za 10minut już jest sik (oczywiście nie za każdym razem), bo potrafi ładnie wytrzymać parę godzin. Nie wiem od czego to jest uzależnione, bo Zuzia jak do nas trafiła też siusiała ale nie tak długo, a nam tu trzeci miesiąc już biegnie....
Dodatkowo - moja paranoja to chyba jest - jak siki po nocy są "suche" to jest taka jak gdyby skorupa, czy to może być jakiś problem z nerkami czy co? Pewnie się doszukuję.

p.s. Dwie pozostałe również postanowi czasem dołożyć siku lub qpkę (co im się nie zdarzało już, Roxy wcale a Zuzia, bardzo bardzo rzadko.....)- nie chcą być gorsze od Toli chyba...

Dziękuję!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Hej, a nagradzaliście u Toli załatwianie się na dworze?

Oczywiście

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Musicie pozbyc sie zapachu z domu. podobnie bylo z naszym Franiem. U nas szczal, a jak szedl do Rodzicow to juz nie... przeprowadzilismy sie k tez nie ma problemu. Wiec pozostaje jedno, czul tam swoj zapach i uznal ze moze, choc tez wiedzial ze zle robi. ja bym sprobowala od tego.
a w domu zastosowalabym 'grzechotke'. Moze byc zrobiona z czegokolwiek, chocby puszki po coli z grochem. Gdy Tola probuje zostawic co nieco - grzechoczesz. idealnie jak uda sie zrobic to tak, by nie powiazala dzwieku z Toba. Powinnas tym skutecznie ja rozproszyc, a jednoczesnie nie nagrodzisz uwaga po akcji oczywiscie szybkie wyjscie na dwor i nagroda kto wie, moze pomoze?

_________________



"Aby właściwie nacieszyć się psem, nie wystarczy po prostu nauczyć go być prawie człowiekiem. Chodzi o to, by otworzyć się na możliwość stania się po części psem" - Edward Hoagland

Jeżeli robi siku przy właścicielach to taki sposób może pomóc.
Ja postaram się napisać coś pomocnego jutro jak tylko wrócę do żywych.

Tola zdobyła wczoraj wraz z bandą buldozią swój pierwszy, górski szczyt Może nie był za wysoki, ale zimą liczy się podwójnie

Szczyt to: Kozia Góra (niem. Ziegenbock, 683 m n.p.m.[1]), zwana także błędnie Stefanką (od nazwiska dr. Karla Steffana, bielskiego burmistrza i prezesa Beskidenverein) – szczyt na terenie Bielska-Białej.

Zdjęcia wstawię jutro, ale można podejrzeć zdjęcia i filmik współtowarzyszy na:
https://www.facebook.com/ania.rottermun ... nref=story

https://www.facebook.com/media/set/?set ... nref=story

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia