Witam serdecznie trochę nas tu nie było ze względu na szereg obowiązków osobistych . Beti żyje i miewa się dobrze Przez długi czas miała problem z obcymi ,teraz podchodzi,czasem da się pogłaskać. Wskakuje na kanapę,przybiega na jedno gwizdnięcie . Mamy dom z ogrodem ,gdy widzi psa w pobliżu szczeka bojowo - obrońca domu niestety często gdy wychodzę i wracam jest nasiusiane.. na spacerach pięknie chodzi przy nodze bez smyczy,jest do tego stopnia grzeczna,że nawet gdy zobaczy jakiegoś psa i leci w jego stronę ,wystarczy że gwizdnę od razu przybiega. Zdrowotnie wszystko w porządku

Jaka posłuszna dziewczynka
A mozemy prosić jeszcze jakaś foteczke

Dzięki za informacje o Beti, tez bardzo chętnie zobaczyłabym nowe fotki dziewczynki

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

"W wielu portach zacumowali już nasi załoganci.
Bardzo prosimy byście byli trochę bardziej na informacje o nich otwarci.
Załogowe forum to nasz ""stół"" do relacji
I bynajmniej nie chodzi w nim o to by meldować o codziennym menu kolacji.""

To Wasze porty stały się ich domami, niejednokrotnie po ciężkich, burzliwych rejsach.
To u Was uczą się prawdziwego życia, jesteście ich przewodnikami, ostoją, opiekunami, część z Was nazywa siebie buldozimi rodzicami....
Piszcie nam o ich zdrowiu, małych i dużych sukcesach, śmiesznych zdarzeniach.
Nie skąpcie nam zdjeć czy filmików kręconych z ukrycia.
Gdy macie problemy jesteśmy do dyspozycji, w grupie siła, może wiedza nasza pomoże a z czasem to Wy będziecie ekspertami, którzy pomogą innym.
Co najważniejsze, gdy kciuki mamy trzymać dajcie nam znać.
Na informacje czekamy, jak na załogową rodzinę przystało.
Dla Was Marynarze to rownież wypełnienie zapisów umowy adopcyjnej - to tak delikatnie tu wtrącamy....

Zatem Drogie Porty, czekamy na wieści z Waszych ziemskich i nieziemskich podróży! Ahoj!"

_________________
Baton okazał się tak wspaniały, że otworzył nam serce na adopcję Suli.
Sula jest tak cudowna, że Bomba pojawiła się po chwili.
Trzy smoki to jednak za mało - Borys już rośnie
psiegryzki.com

Dostałam wiadomość od Kariny, co u Beti a wieczorem powinnam mieć zdjęcia!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Proszę i obiecane foteczki ❤️

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

haha no nie jaki ET w tym ręczniku

_________________
Kasia, Afera i Rumba

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

W wielu portach zacumowali już nasi załoganci.
Bardzo prosimy byście byli trochę bardziej na informacje o nich otwarci.
Załogowe forum to nasz "stół" do relacji
I bynajmniej nie chodzi w nim o to by meldować o codziennym menu kolacji."

To Wasze porty stały się ich domami, niejednokrotnie po ciężkich, burzliwych rejsach.
To u Was uczą się prawdziwego życia, jesteście ich przewodnikami, ostoją, opiekunami, część z Was nazywa siebie buldozimi rodzicami…
Piszcie nam o ich zdrowiu, małych i dużych sukcesach, śmiesznych zdarzeniach.
Nie skąpcie nam zdjęć czy filmików kręconych z ukrycia.
Gdy macie problemy jesteśmy do dyspozycji, w grupie siła, może wiedza nasza pomoże a z czasem to Wy będziecie ekspertami, którzy pomogą innym.
Co najważniejsze, gdy kciuki mamy trzymać dajcie nam znać.
Na informacje czekamy, jak na załogową rodzinę przystało.
Dla Was Marynarze to również wypełnienie zapisów umowy adopcyjnej - to tak delikatnie tu wtrącamy...

Zatem Drogie Porty, czekamy na wieści z Waszych ziemskich i nieziemskich podróży! Ahoj!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

W tym ręczniczku wygląda jakby była w jakimś SPA
MILENA.

Beti ma problemy ze zdrowiem,lecz wyhodzimy na prostą . W lutym Beti miała biegunki - pomyślałam ,że może coś skubnęła z ogrodu ,poczekam dzień dwa może przejdzie . Dałam ryż i węgiel . Na następny dzień jednak biedaczysko zaczęło wymiotować ... Pojechaliśmy do weta , mała dostawała 5 zastrzyków dziennie przez tydzień w tym leki na apetyt, przeciwwymiotne ( w ciągu paru dni przestała jeść ) . Po tygodniu poszliśmy na badania krwi . Okazało się ,że Beti ma problemy z nerkami i wątrobą ( normy znacznie przekroczone ). Po półtorej tygodnia biegunki ustąpiły ,apetyt wrócił . Dostałam numer do psiego dietetyka i zaczęliśmy od karmy wspomagające regenerację nerek o niskiej zawarości białka ( do tego był biały proszek na pracę nerek podawany 2x dziennie przez 2 tygodnie ) . Dwa tygodnie temu biegunki powróciły , Beti nie chciała jeść karmy więc czym prędzej udaliśmy się na badania krwi . Malutka wie ,że jak idziemy gdzieś same bez jej przyszywanego brata oznacza to coś niedobrego Gdy dotarłyśmy na badania Beti zaczęła dygotać i ni kropelki nie chciało ulecieć . Wtedy Pani poprosiła bym zaczęła do niej mówić . Wzięłam łebek do góry ,zaczęłam całować i mówić i wtedy krew zaczęła lecieć
Wyniki są niewiele ponad normę ,dużo lepiej niż wcześniej . Koleżance znudziła się karma więc czasem podrzucam jej coś dla zachęty . Co do zachowania Beti to chętnie wita się z obcymi ,łasi się ,zaczepia . Babcia nauczyła ją łapać smakołyki z wyskoku w locie . Gdy widzi obcego psa przy ogrodzeniu rzuca się do niego i warczy ale wszystkie psy ją lubią . Nie cierpi chodzić na smyczy ,gdy jest taka możliwość spuszczam ją ,mała nie oddala się na krok . Budzi się raz w nocy na siusiu . Mieszkam ze współlokatorką . Beti nauczyła się gdy są same a współlokatorka śpi ,drapie do drzwi by ją wypuścić . Szkoda ,że mi tak nie robi i czasami wita mnie mokra plama . W wielki piątek przyszła buda drewniana ocieplana i psiury latają cały dzień po ogrodzie z możliwością odpoczynku w ich pałacu . Buda znajduje się w cieniu Planujemy zrobić im ogrodzoną strefę zamykaną na furtkę .

Oby juz bylo z kazdym dniem lepiej, przy takich problemach musicie stale kontrolować parametry i najlepiej caly czas wspomagac prace nerek suplementami i odpowiednia dieta. Wiecie moze skad takie zalamanie zdrowia? Lekarz cos podejrzewa?

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/

Lekarz mówi,że to nie nagłe załamanie tylko stan powoli pogarszający się . Przez to ,że zanim została odebrana z pseudo była źle odżywiana -ciągle niedożywiona ,możliwe ,że nie miała stałego dostępu do wody i już wtedy stan narządów nie był dobry . I tak z czasem pogorszyło się .

Chciałabym dodać zdjęcia ,ale nie pojawia się opcja dodaj załącznik

Najważniejsze ze zareagowala na leczenie trzymamy za Was kciuki i czekamy jak zwykle na fotki dziewczyny

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/

musisz dać "odpowiedz" i wtedy pojawi ci się, żeby dodac załącznik

_________________
"Prawdziwy charakter człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta"

wysyłam zdjęcia ,chyba udało się ogarnąć

Piękności <3

Forum jest teraz dostępne w aplikacji tapatalk na telefonie Szczerze polecam - można tam dodawać zdjęcia bezpośrednio z telefonu, nic nie trzeba zmniejszać, wystarczy wybrać w aplikacji odpowiedni rozmiar i ona sama za nas wszystko robi

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

ale fajnie sobie śpią <3

_________________
"Prawdziwy charakter człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta"