Super, że Sisulka ma się dobrze
Ale musicie koniecznie częściej dawać znać na forum co u małej

Jestem za. Szczegnie ja tęsknię za widokiem mojej Sisoli

_________________
Agnieszka

Ale wypiekniała.

Ona zawsze była piekna

_________________
Agnieszka

Zgadza się, zachwycająca jest!

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

Oh, na żywo jest jeszcze piękniejsza z rozesmianym pycholem. Zawsze pozostanie w moim sercu

_________________
Agnieszka

Sisi, może pokażesz nam się w całej krasie?

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Halo, halo. Poproszę o fotki Sisci

_________________
Agnieszka

Taka Sisulka <3
Proszę bardzo księżniczka w pełnej krasie.

Cudowna kluseczka
A zdrowotnie wszystko w porzadeczku?

Dzięki za fotki. Moja piękna Siscia z wyważony brzuchol em. Nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz tak usiadła. Jak zdrówko Cesarzowej? Nadal taka charakterna jest?

_________________
Agnieszka

Jaka uśmiechnieta mordeczka szczęscie widać z daleka

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Co u księżnej słychać? Jak zdrowie tej jesieni?

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

"W wielu portach zacumowali już nasi załoganci.
Bardzo prosimy byście byli trochę bardziej na informacje o nich otwarci.
Załogowe forum to nasz "stół" do relacji
I bynajmniej nie chodzi w nim o to by meldować o codziennym menu kolacji."

To Wasze porty stały się ich domami, niejednokrotnie po ciężkich, burzliwych rejsach.
To u Was uczą się prawdziwego życia, jesteście ich przewodnikami, ostoją, opiekunami, część z Was nazywa siebie buldozimi rodzicami....
Piszcie nam o ich zdrowiu, małych i dużych sukcesach, śmiesznych zdarzeniach.
Nie skąpcie nam zdjęć czy filmików kręconych z ukrycia.
Gdy macie problemy jesteśmy do dyspozycji, w grupie siła, może wiedza nasza pomoże a z czasem to Wy będziecie ekspertami, którzy pomogą innym.
Co najważniejsze, gdy kciuki mamy trzymać dajcie nam znać.
Na informacje czekamy, jak na załogową rodzinę przystało.
Dla Was Marynarze to również wypełnienie zapisów umowy adopcyjnej - to tak delikatnie tu wtrącamy....

Zatem Drogie Porty, czekamy na wieści z Waszych ziemskich i nieziemskich podróży! Ahoj!

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Co nowego u Sisi?? Prosimy o informacje

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Halo, halo. Mam do Siski szczególny stosunek,wiec się głośniej odzywam. Proszę o informację co u mojej Sisoli

_________________
Agnieszka

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Ja sie oddzielnie dolaczam do tej prośby, bo los Sisuli szczególnie leży mi na sercu

_________________
Agnieszka

Bardzo przepraszamy za dłuuuugą nieobecność. Mieliśmy problemy z sprzętem, potem z dostępem do internetu. Tak wiem to nie jest zbyt dobra wymówka, bo są kafejki, rodzina, jednak w natłoku obowiązków ciężko było Wam tak na szybko przekazać jakiekolwiek sensowne informacje na temat Sisi.
Nasza Księżna w dalszym ciągu ma się dobrze. Jesteśmy po pierwszych wspólnych świętach. Można było z Sisulcem porozmawiać przy wigilijnym stole, ależ morda się śliniła na potrawy wigilijne. Jeżeli chodzi o zdrowie to niestety widoczne są lata Sisi, nic szczególnego się nie dzieje, ale Sis ma zachwiania nastroju. Jednego dnia szaleje jak szczeniak, innym zaś przesypia cały dzień bez chęć na nic. Po nowym roku idziemy na wizytę kontrolną do pana doktora i co roczne szczepienie. Sisi ostatnimi czasu przytyła jakieś kilogramy, co odbija się na jej kondycji, dziwi nas ten fakt bo dostaje regularne posiłki, ze wskazań lekarza. Poważnych problemów nie ma, pies przez rok zmienił się o 180 stopni, przynajmniej nam się tak zdaję.
Obiecujemy poprawę, w związku z informowaniu Was o życiu Sisi i obiecuje wstawić zdjęcia późnym wieczorem.

Czekam niecierpliwie na foty. Nie dajcie Sisulinie więcej tyc bo przecież ma problemy z kręgosłupem i biodrami. I mogę sobie wyobrazić jak jej się do świątecznych potraw morda śmiała bo z nami to przy stole chciała siedzieć. I dziwią mnie te skoki Sisowych nastrojów. Przecież ona ma chyba z 6 lat, to chyba trochę za wcześnie na sprawy wiekowe. Poza tym ona była w ogóle zawsze pogodnym psem

_________________
Agnieszka