Jupi Jupi Lupcio jest nasz
Jest psiakiem bez którego nie wyobrażam sobie kolejnego dnia.

Dzisiejsza noc była taka pierwszy raz odkąd jest z nami spał na łóżku i to w jednym miejscu całą noc takie rarytasy nie zawsze będą ale dziś był to wyjątek. Mój kochany słodziak.

Pewnie leżał w 1 miejscu bo udawał ze go nie ma, żebyście go niw wygonilu z łóżeczka

Pewnie tak było, bo nawet nie zareagował jak go wolałam do siebie. He he cwaniaczek mały

Jak to takie rarytasy nie zawsze będą?:D

Bulwy zawsze chcą spać w łóżku z człowiekami

_________________
KRYSTIAN, OLA, ROLLO I MAFI

Nie pozwalamy mu spać na łóżku ze względu na to że jeszcze mu się zdarza sikać w domu i nie raz na łóżko zrobił siusiu.

Zakaz łożka to najwiękasz kara dla bulgota. Moja Mela to zna kara działa i siku nie ma

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Lopezik, nie siurkaj więcej bo sam widzisz jakie przyjemnosci Cię omijają

A taki jestem smutny bo tatko wyjechał

Ojoj, spokojnie Lopezik, wyjechał to i wróci

Fajnie, że został u was Słodziak mały

Kochani gdzie chodzicie z Lopezem do weta ?

_________________
Z buldożkowym pozdrowieniem,
Ania

My jeździmy z nim do Kamionek .

Polecam bardzo dr. P. Botko . super lekarz,z powołania ,serdeczny i z serduszkiem podchodzi do zwierząt ,nie masowo jak co niektórzy że za zamknięcie drzwi płacisz 100 PLN-ów a za resztę kolejne.
Słyszałam też że dobry lekarz przyjmuje gdzieś na mieszka I ale więcej nic nie umiem powiedzieć,opinia znajomych.

Ahoj wszytskim ,my dzisiaj z Lopezikiem ruszamy w podróż pociągiem, będzie wesoło jego pierwsza podróż i moja pierwsza z psem i w samotności jedziemy w odwiedziny do Tomaszowa ,mojego rodzinnego miasteczka- ojciec wyjechał to musimy cos robic / pozdrawiamy wszystkich

to udanej podróży życzymy, bądź grzeczny Lopeziku w pociągu. Może znajdą się tam jakieś rączki do miziania
czekamy na foty z wyprawy

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

no to faktycznie wyprawa Cię czeka czekamy na relację

Bardziej się stresowala ja niż on he he. Na ostatnim odcinku tuż przed wyjściem musiał swoje zrobić -siusiu.

Lopezik chciał pewnie przez to powiedzieć-uwsfs, ja tu byłem

Pewnie tak, ale przed nami jeszcze podróż powrotna