Po kąpiele.
Grzecznie schnę pod kocem.

Z wujkiem Kamilem.
Okno wspaniały widok na świat.

ahh ten Dixon

Dziewczyny z zarządu na pewno zadbają o to,.żeby Dixonik trafił do domku, w którym będzie miał jak najmniej stresow

Cudok kochany

u nas miala byc a niestety sie nie odbyla wizyta przedadopcyjna

Spokojnie
Dixon czy ty piesku wiesz o tym jako wspanialy jestes? Jak nas cieszą twoje postępy i sukcesy!? <3

Z diabła zmienia sie w aniolka Dobra psina Dixon

Dix musi trafić do bardzo odpowiedzialnego domu, domek Dixa musi z nim dużo pracować by to, czego nauczyli go Kamil i Oskar nie poszło na marne. Zarząd na pewno dobrze wybierze

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Nie można zaprzepaścić tego wszystkiego ,tego co wujkowie z nimi wypracowal.
Dixon jest malym aniołkiem z różkami diabołka dlatego trzeba caly czas z nim pracować.
musi mieć jak najlepszych kompanów

Dokladnie, chodzi o to, żeby nie było tak jak z Maxem, chętni na adopcję Dixonka niech poczytaja!

Piękna pogodne piękne dni. A ja czekam na swój domek jestem bardzo ciekaw kto mnie dostanie.

Kolejne cudowne dni mijają bardzo dobrze odpoczywam, wygrzewam się w słońcu chodzę na długie spacery ogarniam swoje myśli i jakieś niedociągnięcia. Wujek Oskar stwierdził że jeszcze popracuje ze mną nad oduczeniem biegania do drzwi i szczekania jak dzwoni domofon bo po co mam się sterować.
Nauka idzie mi całkiem dobrze. Czasem mam dni lepsze i gorsze, gorsze wynikają z tego że nie mogę się skupić bo coś mega mnie rozprasza. I wtedy mam do zrobienia parę zadań i wujek mi odpuszcza bo jest zdania że po co mnie frustrować skoro mam prawo do gorszych chwil jak każdy.

Ogólnie klatka stała się dla mnie najwspanialszym i najbardziej bezpiecznym miejscem wchodzę do niej bez oporów. Jem tam, bawię się. Fajnie jakby mój nowy domek tez ją dla mnie posiadał. Zacząłem zachowywać się jak prawdziwy pies czyli większość czasu przesypiam bardzo ładnie kontroluję swoje emocje, przestałem się nakręcać byle czym. Jestem psem w 80% wyciszonym co nie znaczy że jak zobaczę piłkę to przełączę się na program zabawa i szaleństwo do białego rana.

A tutaj filmik z mojego wspaniałego wyjścia do parku. Widać na nim że zaufałem wujkom i nawet położenie się na plecy mi nie strasznie : https://www.youtube.com/watch?v=fFklNYBlGFY

Pozdrawiam
Dixon
wujek: Oskar i Kamil.

Leżę jak żaba

Dixonik, jesteś przecudowna żabką

Dixon wspaniały!

Ale sie żabka rozłożyła:)
Dobrze ma u tych wujków .

piękna mordeczka <3

Wspaniały Dix

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Cześć wszytkim to ja wasz ulubieniec.

U mnie wszytko dobrze utrwalam sobie to czego się nauczyłm z wujkami. Gdyż wiem że każdego dnia mogę dostać informację do kogo trafię i będę musiał się spakować i pojechać od wyjaszkow jednak wiem że skradłem ich serca mimo tego że się bronili nogami i rękoma ale ja mam w sobie to coś.

Nauka idzie mi na 5 czasami udaje ze nie słyszę co mam robić ale jestem bardzo szybko wtedy ogarniamy.

Czasami nawet się zdarza że się z wujkami w nocy oczywiście za ich zgoda.

Dziś na spacerku spotkałem jeża, pięknego i dużego chciałem się przywitać i poznać go a on się schował. Przypominał kształtem piłkę i stwierdziłem że wezmę go do buzi. Jednak skubany ma kolce. I szybko go wypuściłem. Przestroga dla mojego domu lubię jeże nawet za bardzo .

Wyjaszki postarają się mi zrobić jakieś fajne foty abyście mnie znowu zobaczyli.

Ciągle jem z ręki ale już pojawia się ona w połączeniu z miska więc jest progres.

Jestem bardzo ciekaw kto mnie dostanie. Ciotki coś nie mogą się zdecydować.

Pozdrawiam
Dixon
Wujek; Oskar i Kamil

To fakt, trudna decyzja . My wszyscy czekamy na ta ważną informacje z niecierpliwościa
A tym czasem czekamy na nowe foteczki