Teraz jest N cze 15, 2025 10:45 pm


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 556 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 28  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz sty 28, 2016 7:05 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
jakie fajne szkrabeńki :lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz sty 28, 2016 10:36 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Cwaniaki :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lut 05, 2016 10:29 pm 
Avatar użytkownika


Kapitan Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 9:20 pm
Posty: 3740
Lokalizacja: Poznań
Super dziewczyny wiecie co dobre!!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida :)

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So lut 06, 2016 2:22 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So cze 06, 2015 9:56 pm
Posty: 227
Yetka ma katar.Panna,co w chlewiku mieszkała,na salonach nabawiła się kataru.I nie byłoby w tym nic ciekawego,czy niepokojącego ,gdyby nie to,że się przedłuża i z wodnistego zrobił się zielony ,Był wymaz z nosa,wyszla bakteria wrażliwa na leczenie.My tymczasem bierzemy już drugi antybiotyk ,leki na odporność a glut ,jak był ,tak jest.Zaczynam się denerwować,czy może być jakaś inna przyczyna ,że cieknie zielone ,gęste .Przy czym dziewczę jest normalne.Je ,śpi ,jak zawsze .Jakieś pomysły?sugestie?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So lut 06, 2016 5:24 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
oj niestety ja nic nie pomogę bo mi (tzn. Boni) na szczeście nigdy nie przytrafił się taki katar!
Yetinka, zdrowiej bo wiosna idzie, szkoda czasu na chorowanie ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lut 07, 2016 5:15 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So cze 06, 2015 9:56 pm
Posty: 227
A gluty dalej lecą :roll: :roll: :roll:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lut 07, 2016 6:20 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (3 psy)


Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 9:24 pm
Posty: 2990
Lokalizacja: Łódź
Czy Yeti miała robiony wymaz z nosa bo wcale to nie musi być przeziębienie (np. gronkowiec, albo inne paskudztwo, z zębami u Yeti wszystko jest w porządku ? dobrze by było sprawdzić czy nie ma np. jakiegoś ropnia,)
Oczywiście to tylko gdybanie, ale wymaz wydaje mi się w tej sytuacji wskazany.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lut 07, 2016 7:03 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So cze 06, 2015 9:56 pm
Posty: 227
Wymaz był od razu ,kiedy tylko pojechaliśmy do weta .Antybiogram wyszedł obiecująco tz ,że bakteria łatwa do wyleczenia.Pierwsze były zastrzyki ,teraz idą doustne 2 x dz.plus na odpornść.Nie widzę poprawy.Poczytałam w necie dr google i wyobrażnia mi pracuje.Yetka przybyła do nas między innymi z fatalnymi uszami.Wydzielina miała wygląd czopów Shreka.Okazało się,że to paleczka ropy błękitnej,paskudztwo,którego w zasadzie nie idzie wyleczyć a podleczyć.Była kuracja,stan uszu się poprawił,nie bolą,wydzielina jest zdecydowanie mniejsza ,choć jest ubytek słuchu (pewno po chronicznym zapaleniu ).Jak poczytałam w necie,na to paskudztwo zapada się,przy znacznie obniżonej odporności organizmu,więc skoro to ma,tz ,że brak jej odporności.skoro nie ma odporności ,to lapie byle co i zwykły katar ,staje się problemem.Oj ,martwię się i już :idea: :(


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lut 07, 2016 7:14 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
może zatem podawać jej coś na podniesienie odporności? są specjalne tabletki dla psow z betaglukanem, ponoć bardzo dobre, rzekomo najlepszy - SCANOMUNE - bardzo drogi (cos ok. 80 zł) ale wet mi mówil, że jest wchłanialny w 100 &, inne już nie w takim stopniu!

ja osobiście sama uodpornilam się miodem (zalewam łyżkę miodu zimną przegotowana wodą, zostawiam na noc i rano wypijam z sokiem cytryny) i mojej Boni tez daję prawie codziennie troszkę miodu-na palca, ona uwielbia i nie choruje (kiedyś miała dosyć często infekcje). Pewnie przy takim stanie miodek nie pomoże ale można spróbować podawać.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn lut 08, 2016 7:00 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So cze 06, 2015 9:56 pm
Posty: 227
Dostaje leki na odporność,takie psie a jutro pomykam po tran(po konsultacji z wetem).


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn lut 08, 2016 7:14 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz lis 26, 2015 1:28 pm
Posty: 1322
Lokalizacja: Mysłowice
Można też podratować serią z Zylexisu ( jeśli dostawała to wybaczcie mogłam to przeoczyć w wątku), albo Lydium KLP w iniekcji ( to przy okazji wizyt u weta). Nie wiem czy dziewczynka miała dokładniej badany nochal bo czasami taki permanentny glut z nosa może być powodowany przez polipa albo inne paskudztwo w nosie lub zatokach :? .... Ale mam nadzieje, ze to jednak infekcja i przejdzie po kuracji :)

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 09, 2016 7:20 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So cze 06, 2015 9:56 pm
Posty: 227
Ewa22 napisał(a):
Można też podratować serią z Zylexisu ( jeśli dostawała to wybaczcie mogłam to przeoczyć w wątku), albo Lydium KLP w iniekcji ( to przy okazji wizyt u weta). Nie wiem czy dziewczynka miała dokładniej badany nochal bo czasami taki permanentny glut z nosa może być powodowany przez polipa albo inne paskudztwo w nosie lub zatokach :? .... Ale mam nadzieje, ze to jednak infekcja i przejdzie po kuracji :)



Też mam taką nadzieje.Ale gdyby nie ,to bedzie rtg robione ,bo Pani dr też wspominała,że to moze być przyczyna.Glut dzś jakby mniejszy.:)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lut 11, 2016 11:36 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
i jak tam Yetinka, ma jeszcze te gluty? :(


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lut 12, 2016 5:15 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So cze 06, 2015 9:56 pm
Posty: 227
NIESTETY ,TAK. :( ALE MNIEJSZE I TO ZDECYDOWANIE.CZASEM JEST TAK,ZE GLUTA NIE MA A ZA JAKIŚ CZAS PRZYJDZIE ,STANIE NA TYCH SWOICH KRZYWO-ŁAPKACH ,Z NAD OPADAJĄCEJ POWIEKI SPOJRZY I WYPUŚCI GLUTA .DZIECKO -WOJNY .NIC DODAĆ ,NIC UJĄĆ.ALE I TAK JĄ KOCHAM. :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lut 12, 2016 6:30 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (3 psy)


Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 9:24 pm
Posty: 2990
Lokalizacja: Łódź
Pytanie bardzo istotne, gdzie były robione badania (w jakim laboratorium - miasto i gabinet) gdy wyszły pałeczki ropy błękitnej? I czy po leczeniu było sprawdzane czy tego paskudztwa już nie ma? Trzymam kciuki za grubełka :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So lut 13, 2016 11:18 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
Alicja, skontaktuj sie z rabarbar, wątek psiaka "Kiler" w Zacumowały w 2015, w listopadzie zeszłego roku walczyli u Kilerka również z bakterią ropy błękitnej i udało im sie pokonać to dziadostwo, zawsze mogłabys ja podpytać o leczenie skoro pomogło :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lut 14, 2016 8:16 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So cze 06, 2015 9:56 pm
Posty: 227
Bonita napisał(a):
Alicja, skontaktuj sie z rabarbar, wątek psiaka "Kiler" w Zacumowały w 2015, w listopadzie zeszłego roku walczyli u Kilerka również z bakterią ropy błękitnej i udało im sie pokonać to dziadostwo, zawsze mogłabys ja podpytać o leczenie skoro pomogło :D




Bardzo dziękuję. :D Zerknę do Kilerka.
Co do pałeczki ropy błękitnej ,to jest sprawa uszna.Ona do nas przyjechała z "zawalonymi" uszami .Diagnoza :pałeczka ropy błękitnej.Leczenie było ,stan uszu poprawił się zdecydowanie.Z nosa pobrano na badanie bakteriologiczne i na szczęście ,nie ma tam tej pałeczki.wyszedł szczep bardzo wrazliwy na antybiotyki ,wszystko wyglądało na łatwiznę.Niestety jest drugi antybiotyk podawany,leki na odporność ,tran,a glucior leci.Jest go zdecydowanie mniej,ale jeszcze jest.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lut 14, 2016 11:54 am 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
Alicja, a robiliście już rtg?
Może warto jednak zrobić? Plus dodatkowo wymaz z krtani, bo to że ma glutki w nosku może wynikać jeszcze z czegoś innego, pogadaj z lekarzem :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lut 14, 2016 1:10 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So cze 06, 2015 9:56 pm
Posty: 227
Bonita napisał(a):
Alicja, a robiliście już rtg?
Może warto jednak zrobić? Plus dodatkowo wymaz z krtani, bo to że ma glutki w nosku może wynikać jeszcze z czegoś innego, pogadaj z lekarzem :)


Rtg mamy w planach,gdyby nie przeszło po antybiotyku,ktory teraz bierzemy i na który ma być ten bakcyl wrazliwy.Mam być cierpliwa i podawać leki.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lut 14, 2016 2:50 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
ok, no to czekamy :D
daj Alicja znać jak poszło leczenie antybiotykami jak już będzie po :D miejmy nadzieję, że uda się wyleczyc to dziadostwo, powodzenia :P


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 556 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 28  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 60 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL