prosimy o świeże informacje i zdjęcia

Hej, sorry za zwłokę ale nie było czasu zaglądnąć na forum
Ela ma się świetnie! Zadomowiła się w 200%. Czuje się w domu naturalnie, chce do niego wracać. Nawet po 5 dniach w Krynicy, po powrocie do Krakowa zabaw nie było końca. Kiedy nie zwraca się na nią uwagi po 30 minutach rzucania gryzaka. Potrafi zalizać wszytkich na śmierć Jest bardzo wdzięcznym psem. Z każdą wizytą u weterynarza jest coraz lepiej, a po Eli nie widać wcale aby miała jakieś problemy. Okulista, potwierdził dobry stan , a narośl na oku okazała się dobrze zabliźnioną naprawą spojówki ( prawdopodobnie po ugryzieniu psa...). Z kolei nasza pani weterynarz, po kolejnych z kolei kontrolach, moczu ( już drugi raz oddany z sukcesem:) ) przedłużyła antybityko terapie. Cały czas czyścimy uszy i łapy. Jest jedna narośl między palcami, która być może skończy się wycięciem przy okazji, zabiegów które zaplanujemy do 2 tyg ( po skończonej kuracji antybiotykiem). Plastyka cycków będzie w dwóch etapach, najpierw jeden płat skóry wraz z sutkami, a później drugi.
Ela zostaje ! nie ma opcji żeby się gdzieś wybierała. To jej decyzja, widzę to

A, Szczęśliwego Nowego 2016 ! Dla całej Załogi Buldoga!

super bardzo się cieszę ) właściwie to odkąd po nią przyjechaliście wiedziałam,że tak będzie !
no i w nowym roku dla Was i dla niej dużo dużo zdrowia
Gratulacje !

Kolejna świetna deklaracja domku tymczasowego, super, gratuluję

Super!!!! Elu w tym domku szybko wyjdziesz na prostą, jasna sprawa że się nigdzie nie wybierasz

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Ach jak ja lubię czytać dobre wieści !

_________________
"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" - Franz Kafka

Gratuluję decyzji, świetna wiadomość.

Mam dobrego newsa. Ela dziś po raz pierwszy Bawiła się z psem! suką! Zawsze były jakieś spięcia, jakieś gryzienie. Dziś latały po mieszkaniu jak burza ( Ela i Fibi ). Widać było że Ela wniebowzięta, jedyne momenty spięcia wybuchały wtedy kiedy Fibi podgryzała Ele po uszach. ( chyba wcześniej była gryziona przez inne psy, więc jej się to nie podobało) Wtedy Ela warczy i zjada głowę Fibi ( buldog francuski) Łapie ją za cały pysk, ale zaraz wypuszcza Postęp

No to brawo

super wieści !

_________________
czym jest kilka kłaczków sierści na Twojej ulubionej bluzce wobec wielkiej, puchatej miłości ?

Z cyklu: co u Eli
Piątek najbliższy, operacja wycięcia cycków!
Czwartek pobieranie krwi, i szukanie hormonów bo nie wiadomo czy Ela już nie jest wysterilizowana. Ma blizny pewnie po cesarkach, ale na usg nie mogli tego stwierdzić.
Staramy się nie wychodzić na sól na ulicy, bo jest jeszcze problem nie doleczonych łap. Biega po śniegu ile się da
Zdjęć nie chcę mi się wrzucać, tak po kolei, zmniejszać, dostosowywać. Wrzucam linka, w galeri można zaobserwować ,tępo życia Elżbiety

PS, spokojnie teraz turla się po dywanie bo wróciła ze spaceru z miasta

https://picasaweb.google.com/1142948428 ... Jy5mOGG5AE

Buldog Angielski ELA zacumowałą w porcie u niewiwemocochodzi

Gratulujemy i przenosimy
Oczywiście na razie Elka zmienia tylko dział,żeby dla wszystkich było jasne że nie szuka już domku
Formalności adopcyjne zostaną dopełnione po zabiegu.
Na brzuszku pewnie pewnie po sterylkach blizny. Macicy nie zobaczycie bo widać jak jest zdrowa to jej nie widać. Trzymamy kciuki za Elżbietkę

Gratulacje !!!! i trzymamy kciuki za piątek

gratulację i wiedziałam,że tak się skończy ! )

Rewelacja! Gratulacje

_________________
"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" - Franz Kafka

Hej, Ela właśnie wróciła do domu po operacji.
Nie wycieli jej cycków, w powtórnym badaniu krwi wyszło jednak że nie jest wysterylizowana.
Plan był taki aby dziś ją w takim razie wysterylizować i wyciąć jeden płat skóry. Ale było trochę komplikacji. Pani weterynarz powiedziała że po otwarciu brzucha nie widziała jeszcze czegoś takiego. Macica była cała poszatkowana, zrost na zroście. na 10000% miała więcej niż 3 ciąże. Wyszły problemy z jajnikami też wycięte. Związku z tym nie zabrały się dziś za cycki. Pies mimo że wybudził się już o 18 dalej śpi ( nic dziwnego ) . Zdrobili jej przeswietlenie i wyszlo że ma dysplazje, więc będą dodatkowe problemy, ale Lekarka zapowiedziala że będzie jeszcze bardziej żywa niż norlmalnie, więc chyba jeszcze lepiej

Buziaki dla małej

odpoczywaj Kochana po cieżkiej operacji, słodkich snów!

szybkiego powrotu do zdrowia Malutka

Ela jest w dobrej formie, co prawda posikuje po domu ale zwalam to jeszcze na efekty sterylizacji ...
Stara się bawić biegać , staramy się ją ograniczać żeby sobie czegoś nie nadwyrężyła.
Kontrola będzie w poniedziałek, wtedy więcej informacji