Tak się bawimy

No pięknie się bawicie

Szaleństwo na podkładzie Skąd to znam A potem biedna Trąbka nie ma gdzie się wysikać

Ja jak zwykle zazdroszczę, u mnie takiej zabawy nie ma i są tylko gwałty :/

Podkład cały rozdarty Dobrze, że leży już tylko asekuracyjnie, bo Fibi już nie sika na niego tylko pięknie czeka na spacerek

Małgorzata u nas zabawa się zaczęła dopiero jak Fibi dołączyła do stada. Do tej pory psy uaktywniały się w momencie wsypywania karmy do misek całymi dniami spały. Teraz sama jestem w szoku, bo to Tekila zaczepia do zabawy:)

U nas jest tak do tej pory, jakoś się zgrać nie mogą więc ciesz się że tak masz bo to fajny widok

Tekila nie tylko wygląda jak Tami, ale i tak samo się bawi
wesoło macie Fibi rozkręcila towarzystwo

czy Fibi jest do adopcji bo my chetni i spragnieni pieska bardzo

Tak, Fibi jest do adopcji Jednak najpierw musi przejść badania i sterylizację, do tego czasu będzie pod naszą opieką

ślicznuchna

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

a coś już wiadomo z badaniami?

Dzisiaj ma być wynik, jak coś będę wiedziała dam znać

Ok, jestem ciekawa skąd taki wynik. Mówiłaś lekarzowi o tym leku, który zasugerowała Maupa?

Tak, mówiłam Jednak mówiła, że bez diagnozy nic nie poda. Najpierw wyniki później leczenie. Czekam jak na szpilkach.

Zrozumiałe ale dobrze zawsze przypomnieć o lekach, bo czasem i weterynarzowi może coś umknąć


Ja tez się niecierpliwie

Tak, tak - najpierw trzeba wiedziec dlaczego
Ale jak już bedzie wiadomo a wątroba będzie w kiepskim stanie to mimo wszystko może "zasugerowac" Ornipural.

My psom "podawałyśmy" i z autopsji wiemy ze to najlepszy lek. Trudno dostępny ale najlepszy.
Na niego i tak trzeba miec receptę od weta żeby potem ewentualnie szukac.

Maupa, na naszym rynku dostępny jest Ornitil jest to odpowiednik Ornipuralu. Według naszej wet jest bogatszy w składzie. W razie czego przepisze receptę. W każdym razie wie o jaki lek chodzi. Dzięki

Ahoj Wyniki już są, wszystko jest w granicach normy. Fibi to jedna wielka zagadka. Nasza wet nie ma pojęcia co dalej. Dzisiaj ma sie konsultować z wetem z Wrocławia, specjalistą w hepatologii, może on coś wymyśli.
Fibi ma się dobrze, odpoczywa bawi się i ma ogromny apetyt, czyli jak typowy buldożek. Ogromny z niej pieszczoch, uwielbia siedzieć na kolankach i się przytulać. Uwielbia pluszaki, kradnie ciuchy i chowa w legowisku Bardzo lubi dzieci, ciekawi ją kot, ale już go nie gania. Fibi to psi aniołek

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

No to nam się trafiła dziewczyna-zagadka Ciekawe co w niej siedzi tak na prawdę.Trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego.

_________________
Agnieszka