Teraz jest N maja 11, 2025 1:13 am


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 705 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 36  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt lis 20, 2015 4:16 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Tak raz jeszcze serdecznie dziekujemy.Gdyby ni Ty i Twoja cierpliwosc to nie wiem, jak bym sobie poradzila. A ze Sisa jes angielska dama to wie, widc tylko czasami zamienia zie w cockneyowskiego lobuza, gdy uwaza, ze musi mnie bronić.
Rowniez Cie pozdrawiam Aneta i mam nafzieje, ze nasze nasteone spotkanie odbedzie sie juz z okaji jakichs przyjemniejszych okolicznosci

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 20, 2015 3:11 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Sisulka juz pomalu odzywa. Co prawda jest jeszcze wyciszona i sporo spi, ale niemniej juz wstaje, przychodzi do pomiziania a przede wszystkim wla jeść. Icto jest Sisia jaka znam. Rana goi sie ładnie, welflon z lapy zostal wyjęty, czas byl po temu najwyzszy bo Siska zaczynala już przy nim grzebac. No ale idzie lepsze

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 20, 2015 5:12 pm 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
agaz1 napisał(a):
Sisulka juz pomalu odzywa. Co prawda jest jeszcze wyciszona i sporo spi,


Tak i do trzech dni potrafią odsypiac ;)

Ale dobrze że jest dobrze :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 20, 2015 7:15 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Sisia na szczęście jest silna. Juz dzisiaj zaczela lobuzowac tzn.nie chciala dac sobie zalozyc koszulki i wali miskami na potęgę. Jedzenie to jej w ogóle ulubione zajecie a teraz chce sobie odbic 1,5 dnia bez jedzonka. Kurcze,szkoda tylko,ze takie problemy z tylnymi lapkami wyszły

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 20, 2015 8:34 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Szkoda... Ale dobrze, że czuje się lepiej po zabiegu, szybko wróci do formy :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So lis 21, 2015 7:13 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 1:43 pm
Posty: 535
Lokalizacja: Warszawa Praga Południe
Działo się, jak dzisiaj SISI się czuje ? Buziaczki :)

_________________
Pozdrawiam, Dorota


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lis 22, 2015 9:53 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Oh, lepiej. Juz sie awanturuje, zebym tylko nie wpuszczala jej kropli do slipkow. W nocy byla cos niespokojna troche wymiotowala, ale juz jest dobrze, spokojnie juz śpi kochana

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lis 22, 2015 10:14 am 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Dobrze, że już lepiej. Ale zjadła coś innego, że wymiotowała?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lis 22, 2015 2:51 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Nie, to chyba reakcja na 2 antybiotyki. Jej żołądek w ogole nie jest zbyt stabilny, wiec mogly jej zaszkodzić

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lis 22, 2015 5:21 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 1:43 pm
Posty: 535
Lokalizacja: Warszawa Praga Południe
Czasem po narodzie do 48 godzin mogą być mdłości i wymioty. NARKOZA to jest zatrucie organizmu , bo jednak to chemia. Zdrówka :)

_________________
Pozdrawiam, Dorota


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lis 22, 2015 6:36 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
dokładnie, ja sama jak miałam operację kilka lat temu to tak wymiotowałam całą noc, aż do dzisiaj to pamiętam, masakra jakaś, ale lekarz mi powiedział, że to dobrze jak się wymiotuje po narkozie bo w ten sposób organizm pozbywa się jej z organizmu, u zwierzątek pewnie jest tak samo :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N lis 22, 2015 9:52 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Oh,ja mialam 2 operacje zatoki w zeszlym roku,a poniewaz jestem raczej typem "ktorego nawet siekiera nie dobija",to i na narkoze zareagowalam idealnie,to znaczy bez zadnych objawow ubocznych. Ale widze,ze na Sisie musze uważać. Dziewczynka juz ma sie lepiej,nawet zjadla troche kolacji,byla glodna jak wilk. Jest bardzo dzielna kochana.

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lis 26, 2015 1:26 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
A tu oczywiście Sisia na jednym z ulubionych miejsc - tapczanie mojej mamy. Malpa angielska świetnie wie gdzie dobrze (fotel) a gdzie jeszcze lepiej (tapczan). Czuje sie już dobrze. Jutro jesteśmy umowione u weta na obejrzenie szwów


Załączniki:
DSC_0012-480x640.JPG
DSC_0012-480x640.JPG [ 63.72 KiB | Przeglądane 5075 razy ]

_________________
Agnieszka
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 27, 2015 12:15 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt wrz 01, 2015 6:25 pm
Posty: 425
Lokalizacja: Tarnów
Za każdym razem jak widzę zdjęcia angola wtopionego w pielesze dochodzę do wniosku, że tylko one potrafią się tak idealnie wkomponować! A Cesarzowa przoduje :D Pozdrawiamy!

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 27, 2015 8:57 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Cesarzowa chyba przechrzcze na Awanturnice. Poszlysmy do weta obejrzeć szwy. No i Sisa sie uparla pokazac wetowi jakie jej wielkie zebiska wyrosly wiec nie dalo rady. Szwy sa ladne i prawdopodobnie do zdjęcia tu będziemy dzialac. Ale wet po badaniu przypuszcza (trzeba to potwierdzic jeszcze), ze cos tam w srodku, jakies male szwy poszły i Sisce sie chyba zrobila mala przepuklinka zrobila. Może wtedy jak pojechalam ja odebrac i te szwy pękły. Zobaczymy

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 27, 2015 10:34 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt wrz 01, 2015 6:25 pm
Posty: 425
Lokalizacja: Tarnów
Awanturnica czy nie i tak mnie rozczula cudowna!

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 27, 2015 11:22 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 1:43 pm
Posty: 535
Lokalizacja: Warszawa Praga Południe
Tym bardziej z przepuklina nie powinna chodzić po schodach. :(

_________________
Pozdrawiam, Dorota


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So lis 28, 2015 1:35 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Ta przepuklina nie jest jeszcze prwna. To bylo wstepne bafanie na zasadzie moze taj jest a moze tak nie jest:. Alr trzeba sprawdzic. A po schodach schofzi malo-ponireaz po tej sterylce sika jak kot to momy na korytarzu rozlozone podklady na ktore sika. Schodzimy tylko 2 razu dzirnnie na kupkę, ktorej Sisia nie chce zrobić na podkładzie. Fo tego tylnie łapy nie zachecaja do chodzenia
A wszystkim "ciocom dobta rada" proponujewyadoptowac Sisie i befzie po problemie. Dbam o nia jak najlepiej potrafie, sunia wyglada dzis jak paczek w maśle-w ogóle nie to samo zaniedbane suczydlo ktore do mnie przyjechslo. Kochamy ja a Ona nas. Ale na schody nic nie poradze. Naeet gdybym wygrala milion w totka to i tak tej chokernej klatki schodowej nie da sie zmienic

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So lis 28, 2015 1:39 am 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Wiemy Aga, że dbasz o Siskę najlepiej jak możesz. Tylko martwimy się, żeby się nie pogorszyło nic. Trzymaj się Sisa ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So lis 28, 2015 10:44 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt mar 17, 2015 4:15 pm
Posty: 924
Lokalizacja: Łódź
Tez sie martwie. Angliki sa z natury sa z natury pamietliwe i mysle, ze to sie dzieje u Sisi. Na poczatku to po tej sterylce nie chciala ze mna w ogole z domu wychodzic tulko z mama. Myslala pewnie biedna, ze znowu ja do tej Sowy zabieram. A teraz na probe obejrzrnia tego brzuszka mogla tak zareagowac, bo nasz wet jest fajny i do tej pory nie reagowala na niego w ten sposob. Cholera, gdybym przypuszczala to nie zostawilabym jej w tej cholernej Sowie nawet na 5 minut.

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 705 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 36  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL