Teraz jest Śr maja 21, 2025 9:24 am


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lis 23, 2015 11:20 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): N sie 30, 2015 1:09 pm
Posty: 317
witaj maleńka !

_________________
czym jest kilka kłaczków sierści na Twojej ulubionej bluzce wobec wielkiej, puchatej miłości ?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn lis 23, 2015 11:21 pm 
Avatar użytkownika


Kapitan Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 9:20 pm
Posty: 3730
Lokalizacja: Poznań
Gabusia, strasznie ciężko te zdjęcia oglądać :(

_________________
Kasia, Łukasz i Frida :)

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn lis 23, 2015 11:47 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (3 psy)


Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 9:24 pm
Posty: 2990
Lokalizacja: Łódź
Ciekawe ile zarobił na jej szczeniakach ten dziad który doprowadził te psy do takiego stanu. Tyle lat łapy moczone w tej brei zrobiło swoje. Mam nadzieje że wszystkie zabiegi szybko dadzą jej ulgę w cierpieniu.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 24, 2015 1:23 pm 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 1:43 pm
Posty: 535
Lokalizacja: Warszawa Praga Południe
Straszne :( Trzymaj sie malutka ślicznotko !!

_________________
Pozdrawiam, Dorota


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 24, 2015 4:03 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt wrz 01, 2015 6:25 pm
Posty: 425
Lokalizacja: Tarnów
Baloo jak go przywieźliśmy też miał powykrzywiane i rozmiękczone pazurki, nawet ciężko było je obciąć bo były miękką miazgą. Doradzono nam wycieranie łapek chusteczkami antygrzybicznymi a potem do sucha po każdym wyjściu na zewnątrz.Rzeczywiście pomogło po 2 tygodniach. Życzymy zdrówka malukiej!

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 24, 2015 4:08 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt wrz 22, 2015 8:14 am
Posty: 322
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Witaj maleńka.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 24, 2015 8:21 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): N cze 07, 2015 12:08 pm
Posty: 2164
Lokalizacja: Białystok
Chryste! Jak można tak... Nie no brak mi słów. Oby szybko doszła do pełni sił, zdrów i pięknego wyglądu.

_________________
"Cała wiedza, suma wszystkich pytań i wszystkich odpowiedzi zawarta jest w psie" - Franz Kafka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 24, 2015 8:55 pm 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
jak dzisiaj ma się Gabi?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lis 24, 2015 9:22 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz cze 04, 2015 10:02 pm
Posty: 67
Dzisiejszy dzień znowu spędzony u weta. Ponowne USG wykazało, że jeśli mała ma ropo, to w bardzo początkowym stadium. Wet poradził żeby najpierw doprowadzić skórę małej do ładu, chociaż trochę zaleczyć, a później zabrać się za sterylkę. Brzuch bardzo trudno by się teraz goił. Wczoraj mała została wykąpana w specjalnym przeciwgrzybiczym szamponie, ale dalej czuć od niej dosłownie grzyba.....
Dzisiaj dostała do uszu krople przeciwgrzybicze i pierwszą dawkę antybiotyku. Wet mówi, że leczenie takiego grzyba może potrwać nawet kilka miesięcy...
Doktor juro ma być na sympozjum dla wetów więc wstrzymaliśmy się jeszcze z lekiem doustnym na grzyba, ma tam jutro jeszcze skonsultować leczenie jej skóry ze specjalistą dermatologiem.
Obcięliśmy też dzisiaj okropne tipsy, wczoraj już była tak wymęczona, że chcieliśmy jej odpuścić.
Poza tym machała u weta dzisiaj swoim malutkim ogonkiem, w końcu zaczyna lekko ufać, że nikt już nie zrobi jej krzywdy. Po całej wizycie podczas wypisywania papierków Gabinia zasnęła aż na siedząco z nadmiaru wrażeń.
Podsumowując, zaczyna intensywną i długą rekonwalescencję, ale zarówno mała jak i my mamy uszy do góry! ;)


Załączniki:
IMG_2568.JPG
IMG_2568.JPG [ 46.71 KiB | Przeglądane 5731 razy ]
IMG_2569.JPG
IMG_2569.JPG [ 37.05 KiB | Przeglądane 5731 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 25, 2015 11:56 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So maja 30, 2015 5:08 pm
Posty: 397
Bidulka :(

_________________
Z buldożkowym pozdrowieniem,
Ania


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 25, 2015 1:32 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Jak się dzisiaj czuje Gabi?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 25, 2015 6:39 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz cze 04, 2015 10:02 pm
Posty: 67
Gabinia dzisiaj pierwszy raz została sama na dłużej, to jest niewyobrażalne, ale w ciągu tych kilku dni nauczyła się załatwiać na dworze.. nie było ani kupy ani siku! Chyba widzi jak to jest przyjemnie, kiedy obok legowiska pachnie, a nie śmierdzi ;)
Trochę martwi nas to, że sama nie chce wyjść, trzeba ją brać na rękach na spacer, jak wychodzi to jest okrutnie przerażona i ciągnie w stronę domu, boi się nawet wejść na trawę :( Nie reaguje na jakiekolwiek komendy, nie pomagają smaczki ani nic....
Ale budujące jest to, że jak już całkowicie nie wie co ma ze sobą robić to drapie po nogach żeby ją wziąć na ręce.. aż wierzyć się nie chce, że jest w stanie zaufać jeszcze człowiekowi po takich przeżyciach...


Załączniki:
FullSizeRender (3).jpg
FullSizeRender (3).jpg [ 194.14 KiB | Przeglądane 5684 razy ]
FullSizeRender (2).jpg
FullSizeRender (2).jpg [ 144.75 KiB | Przeglądane 5684 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 25, 2015 6:44 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
Maleńka jest śliczna:)
biedactwo boi się wychodzić bo pewnie nigdy nie chodziła na spacery i dla niej wszystko jest nowe i przerażajace ale będzie dobrze skoro tak pcha się na rączki:)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lis 25, 2015 7:42 pm 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
Gabrysia potrzebuje czasu, aby zaufać człowiekowi, po koszmarze, jaki przeżyła. Bądźcie dla niej cierpliwi, na każdym kroku pokazujcie, że jest bezpieczna.
Jestem pewna, że niebawem wyjdzie jej charakterek i będzie skora do zabawy. Ma dobrą opiekę. :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lis 26, 2015 12:31 am 


Marynarz Dom stały (2 psy)


Dołączył(a): Pt wrz 18, 2015 1:43 pm
Posty: 535
Lokalizacja: Warszawa Praga Południe
Może mieć psią agorafobię , tak jak Mini. Na początku dobrze mieć z Gabi kontakt przez smycz, nie za dlugą, a jak poczuje więź, to przestanie szarpać, i potem stopniowo zluźniac smycz. Mini po miesiącu i trochę już pilnuje się na luźnej smyczy, ale źle reaguje na głośne dźwięki uliczne. Nie ma zaufania do przestrzeni i to wymaga kilku miesięcy pracy. Czasem trwa to dłużej a czasem krócej, raczej nie do przewidzenia.

_________________
Pozdrawiam, Dorota


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lis 26, 2015 2:33 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies) Transport Dom Fundacyjny


Dołączył(a): So maja 30, 2015 8:09 pm
Posty: 785
Lokalizacja: Warszawa
i jak poszła konsultacja z dermatologiem? Jak tam jej łapki?

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lis 26, 2015 3:38 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom tymczasowy


Dołączył(a): Cz sty 15, 2015 11:21 am
Posty: 306
Fajna z Ciebie dziewczyna Gabrysiu :) Przesyłam buziaczka w pysiaczka i życzę dużo zdrowia.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lis 26, 2015 9:04 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz cze 04, 2015 10:02 pm
Posty: 67
Gabrysia stała się jakby odrobinę bardziej ruchliwa. Leki przeciwzapalne chyba ulżyły jej delikatnie w bólu. Nasz wet po konsultacji z dermatologiem zamówiła lek na grzyba, niestety nie pamiętam nazwy, jutro zadzwonię to dopytam o nazwę i dam znać. Kropka musi być na razie całkowicie odizolowana od małej, ponieważ ryzyko zarażenia jej jest na razie bardzo duże. Niestety wizualnie żadnych efektów na razie w poprawie na łapkach nie widać, ale jesteśmy przygotowani, że leczenie będzie długotrwałe. Powolutku i do przodu...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 27, 2015 12:33 am 
Avatar użytkownika


Kapitan Dom stały (2 psy) Transport


Dołączył(a): Cz gru 04, 2014 9:20 pm
Posty: 3730
Lokalizacja: Poznań
Gabunia będzie dobrze z waszą pomocą mała na pewno się otworzy ale trochę to musi potrwać. Zdrówka ślicznotko!!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida :)

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pt lis 27, 2015 10:55 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt wrz 01, 2015 6:25 pm
Posty: 425
Lokalizacja: Tarnów
Dacie radę i na tym ślicznym pycholu szybko radość zagości;)

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 215 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 12 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL