O ja, ale jaja! Wiecie, że w Załodze jest już Nocna Furia vel Szczerbatek i to prawdziwy szczerbatej, bo ma niecałe 6 zębów, z czego 2 do usunięcia.
Cieszę się, że nasza Marzenka vel Furia ma przyrodnią siorę Furię vel Irenkę
Musimy się kiedyś koniecznie z Furiami spotkać!

Hahah no nieźle! Wiedziałam od Agi, że "Irenka" wzięło się od Marzenki, ale żeby drugie imię też było delikatnie mówiąc zainspirowane, to już lekka przesada!

Teraz pozostaje tylko pytanie - "Jak wytresować smoka"

Padłam z tej Furii Fajne te dziewuszki na zdjęciach

_________________
Kasia, Seba i Bąble dwa

Ekstra foty Czy Furka ma taką błyszczącą sierść jak wydaje się na fotkach?

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Te smoki są bardzo oryginalne i łatwo się nie dają kochają maksymalnie swoje stado, ale zawsze pozostają wyjątkowymi smokami co chodzą własnymi ścieżkami

Piękna! Furia - super imię
Napiszcie koniecznie, jak poszło u lekarzy!

_________________
Weronika, Fraszka i Bronka

Od razu porównałam ją do Marzenki Ale swoją drogą Kropka też przypakowała
Jak się dogadują?

Przepiękna kruszynka.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Śliczna
Powodzenia Maleńka :*

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Śliczna chociaż Furia i pewnie zalicza godzinę świni co pół godziny Buziaki

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Dziś laseczki zostały już same w domu na 2 h. Zerowy bilans strat w sprzętach i psach. Natomiast Furcia magicznym sposobem dostała się na kanapę (przy nas na razie "nie umie" wskoczyć) i niestety ją obsiusiała. Wczoraj niestety nasiusiała do posłania Kropki. Nad czystością musimy popracować. Czekamy też na pierwszą kupę.

Z Kropą jest OK, chociaż wydaje się być trochę smutna. Staramy się jej rekompensować to, że już nie jest naszym jedynym oczkiem w głowie.

Będzie coraz lepiej, dacie radę

Noc mieliśmy trudną. Przez pierwsze kilka godzin Furka ziajała jak szalona bez wyraźnego powodu (emocje?), już drugi raz z rzędu. Cały dzień jest spokojny, załącza jej się to dopiero jak idziemy do łóżka. Rano znów sik, po hardkorze - do łóżka.

Na śniadanie Furia bez zająknięcia wciągnęła swoją pierwszą regularną porcję barfa, a na obiad swoją i Kropki. Tuczenie challenge - accepted!

Młoda ładnie chodzi na smyczy, chociaż trochę boi się wychodzić na zewnątrz.

Jeszcze w czwartek wieczorem zrobiliśmy zapoznanie z bostońsko-angielskim stadem u rodziców Michała i według mnie poszło łatwiej niż ze wprowadzeniem Kropy do towarzystwa. Rzuca się w oczy to, że bąbel jest najmniejszy ze wszystkich psów, ale potrafi to wykorzystać chowając się w każdą mysią dziurę

ale słodko śpią, no i na tym zdjeciu widać jaka Furia jest drobniutka

No i po premierze. Była pierwsza kupa, i to tak raczej w stylu doga niemieckiego a nie takiego małego bąbla. Zaliczyliśmy też pierwsze rzyganie... maleństwo tak się napasło przed wyjściem z domu (nie omieszkała również skosztować dania Kropki, ale o tym Ania już pisała), że w pewnym momencie okazało się, że takie małe ciałko nie jest w stanie zmieścić tak dużo jedzenia. Na szczęście pies sąsiadów, który akurat próbował się zaznajomić, nie został poszkodowany.

Śliczna jest, i ładnie z Kropką śpi w łóżeczku ! Powodzenia malutka

_________________
Pozdrawiam, Dorota

Chyba ona sama też nie przywykła do takiej ilości jedzenia na raz
Świetne porównanie z Kropką w legowisku

Furia- bulwa miniaturkowa

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Malutka jest lubię takie miniaturki a jak trochę przypakuje to będzie ideał Jak tam wam noc minęła ?

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Furia jesteś boska!