u nas ok, tyjemy sobie spokojnie
na 13 października mamy termin sterylizacji
po wcześniejszych lękach przed spacerami nie ma już śladu

teraz borykamy się z lekiem przed zostawianiem w domu oraz atakami na inne psy

Kaja śpi w kuchni na dole, my na pietrze. Codziennie (codziennie, weekendy też) 6.15 (lub wcześniej) zaczyna się ujadanie

Kajunia będziemy mocno trzymać kciuki za twój zabieg jak wam idzie zostawianie jej samej w domu?

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Kaja już po


było małe opóźnienie bo Kaja miała biegunkę w dzień zabiegu, ostatecznie sterylizacja odbyła się w czwartek. Wszystko poszło super, chociaż jak ja zobaczyłam w klinice po zabiegu to wygladała jak siedem nieszczęść.

Ostatnio Kaja się bardzo zapowietrzała, wiec jeszcze przed zabiegiem miała RTG zrobione, wykazało że Kaja ma przerost prawej komory serca oraz półkręg, podobno to dosyć powszechna wada genetyczna u buldogów, Kaja musie się powstrzymywać od skakania i biegania bo w przyszłości kregi mogą uciskać

U domu nadal drama jak zostaje sama...

jak słodko wygląda w tym wdzianku

jak z psychiatryka

i przytulona do misia, słodzina
trzymam kciuki za spokojną noc.

a mamusia to prawdziwa projektantka mody, tak fajnie wdzianko dla córci przerobiła

Kaja dobrze ze masz to z głowy nawet w tym ubranku wyglądasz całkiem konkretnie, ile już ważysz ? Odpoczywaj dużo <3

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Kaja ma też lepsze wdzianka (czekamy na pierwszy śnieg) )

waży teraz 11,2 kg

największym problemem jest jednak to zostawianie w domu - strasznie lamentuje, wczoraj była sama może 40 min i już zdążyła się posikać

generalnie od czasu tego zabiegu to sika non stop (głownie na dworze, ale nie tylko )

ale słodziak w tym czerwonym sweterku:)
po sterylce moze prze jakiś czas posikiwać więc nie ma się co martwić

cudnie jej w tym sweterku
waga coraz ładniejsza, brawo!

co do lęku, może ronnie będzie potrafiła pomóc?

jesienna Kaja

Jezu jak ona się zmieniła!!! <3

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

a jakbyście zobaczyli jaką teraz ma sierść! nawet pani weterynarz się dziwi puszysta jak kuleczka,

na zdjęciach jest w trakcie obserwacji kota który się ukrywał na drzewach, potem moja mama chciała zdjąć kota z drzewa żeby pokazać do Kai i kot zaatakował moją mamę

piękność

ale się wzruszyłam! przecież to nie ta sama Kaja!!!

Magda, kradnij zdjęcia na fejsa, takie piękne są!

Jak tam Kajunia nasza?

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

u nasz bez zmian, Kaja szykuje się na pierwsze Święta z nami

po sterylce nie zagoił jej się do końca ten fragment macicy który pozostaje niewycięty, Kaja lekko posikuję krwią, dostawała antybiotyki teraz ma odstawione i czekamy co się będzie działo, trzymajcie kciuki!

poza tym Kaja wyżebrała pozwolenie na leżenie na kanapie co rozwiązało problem budzenia się o 5 rano i skomlenia - teraz Kaja budzi się o 5 i przenosi się ze swojego legowiska na kanapę i śpi do czasu aż my nie wstaniemy. Łatwiej przychodzi jej też zostawanie samej w domu - nie zamykamy jej już podczas naszej nieobecności i jak ma do dyspozycji kanapę, telewizor i legowisko to nie ujada tak strasznie jak to było wcześniej - po prostu zajmuje się sobą

o proszę, jak kanapa i spanie z rodzicami załatwiło sprawę super
trzymamy kciuki za zdrówko Kajusi
ślicznie wyglada w tych wdziankach

Kajka ile to masz ubranek, ale cię ta mamuśka stroi. Ślicznie wyglądasz

_________________
Aga Darek i córunia Verunia