Aleksander jest u nas na chwilę obecną na czas rekonwalescencji.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Najnowsze zdjęcia Aleksandra, niestety wersja mało profesjonalna, ponieważ robione wieczorem, przy słabym oświetleniu i telefonem....

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Ależ on jest piekny Ślicznie razem siedzą, jak aniołki

jak fajnie pozują

Aleksander jest mopsem z krwi i kości - na mięciutkiej kanapie jest najwygodniej!

Co tu taka cisza w wątku Aleksandra?

Pan Aleksander jest bezproblemowym mopsem, siku i kupka zawsze na spacerku, lubi być mizianym i chyba jest zmarzluchem, ponieważ dziś o poranku trząsł się jak galareta, a było 9st.
Dodatkowo jest strasznym łakomczuchem, jak się zapomina o poczęstowaniu go kąskiem to szczeka

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Olek jest do adopcji czy zostaje u Ciebie?

_________________
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy? Pchła

Ciężkie pytanie (czwarty pies....), ale pewnie kochany Oluś będzie szukał domku jak oczywiście będzie zdrów i gotów.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Co słychać u przystojniaka?

gdzie są chętni do pokochania Aleksandra? to cudak, popatrzcie na ten pychol!

Oleczek jest piękny, kochany i grzeczny, cieszymy się, że byłeś na zlocie

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Wrzucamy fotkę przystojniaka, trochę smutny tutaj wyszedł ale naprawdę pięknie się prezentował

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Znam takiego jednego Pana co kocha Aleksandra....oj miłość widać z daleka
Alek jest superowy

_________________
Agnieszka

I jeszcze raz Oleczek

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Śliczne się Oluś prezentuje

Aleksander był na zlocie, przy okazji również miał przedłużony weekend u "babci".
Zdjęcia oczywiście mam, wstawię, ale muszę się ogarnąć.

Dziś Aleksander napędził mi w nocy mega stracha, bo tak się wiercił i spał snem głębokim, że spadł z łóżka. Dziwnie się po tym upadku zachowywał, ale trwało to chwilę. Dziwnie tzn.: przewrócił się na plecy, pokurczył rączki, ciężko oddychał. Myślałam, że dostanę zawału. Najważniejsze, że przeszło.
Ktoś tak miał??

Dziś również jedziemy na kontrolę i już chyba też ściągniecie niebieskich szwów. Będziemy się również umawiać co dalej, bo jak wiadomo czeka nas kastracja - to w pierwszej kolejności, później konsultacje okulistyczne, by zahamować albo spowolnić proces utraty wzroku, no i co też ważne jego kręgosłup, tylne nóżki, zwyrodnienia etc - pewnie rehabilitacja (dr Kudła powiedział, że basen będzie najlepszy, może bieżnia, no i elektro i światłolecznictwo). Mały wymaga szczególnej troski i miłości....

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Aleksander ma ściągnięte szwy i wyczyszczony nochal na maksa, było to możliwe, ponieważ dostał wczoraj głupiego Jasia .....
Co do kastracji mamy dzwonić końcem września, by się umówić na zabieg, przy okazji dr Kudła powiedział, że zrobi porządek z przodem i tyłem psa. Przód, ponieważ Aleksandrowi z przodu ruszają się zęby - nie wiadomo ile się ich pozbędzie i czy wróżka zębuszka nie zbankrutuje....
Pewnie młody, ku swojej uciesze pozostanie na mokrej karmie - jeden plus

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Całusy dla pieknego Aleksandra

A jak Alex znosi wizyty u weterynarza? Ten głupi jaś to chyba ze względu na wrażliwy nosek?
Poprosimy fotki z dziewczynami

Aleksander miał intensywny weekend. W sobotę odwiedziła nas ciocia Kasia z Tosią a w niedzielę udaliśmy się na spotkanie Gangu Reksia w BB - został jego członkiem. Aleksander poznaje koleżanki i kolegów, przy okazji spacerów po różnej nawierzchni prowadzi swą rehabilitację, nowym nosem łapie wszystkie zapachy i pięknie oddycha. Oczywiście gdy dróżka za ciężka, za dużo kamieni to Aluś jest niesiony. Apetyt mu dopisuje, micha szybko znika. W sobotę dostali gotowane mięsko z jarzynami to Aluś tak wcinał, że aż tylne nogi w powietrzu trzymał, tak się jakoś dziwnie przodem zapierał

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia