Brawo wspaniałe wieści

Aleksander odbył wczoraj wizytę kontrolną, dostała dwa zastrzyki (standardowa procedura). Cały personel pytał jak się czuje i czy go gardło nie boli od tych jego śpiewów. Nie ma żadnych nieprawidłowości. Dziś również jedziemy na kontrolę. Jutro pan mops ma zaplanowane USG.
Wczoraj pozwolono nam udać się na dłuższy spacer, pojechaliśmy do parku dla psów, gdzie Aleksander mógł oddać się swym śpiewom. Poznał parę psów, nie było problemów, pochodził, wąchał, obsikiwał, trochę się nawet zmęczył ale dziarsko maszerował.
Wieczorem zjadł kolację i oglądał nowe odcinki M jak marazm. Noc przespał rzecz jasna w łóżku. Rano byliśmy w czwórkę na spacerze, ale jedynie było mnóstwo sików, czekamy na qpkę - może było za wcześnie. Jak nakładam jedzenie do misek, to już podszczekuje i popędza. Po kropieniu oczek wie, że dostanie jakiś smaczny kąsek, więc jest grzeczny
Dziś pogoda trochę się popsuła, jest chłodniej i zaczął padać deszcz, zatem przypuszczam, że po moim wyjściu wszyscy zapadli w sen....

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Obiecane zdjęcia

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

dzielny chłopak

I jeszcze trochę pana Aleksandra

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Ale on ma u was dobrze.

Ale zadowolony,nie widać po nim że miał w ogóle operacje,szok.

_________________
Agnieszka

Boski OLO Cieszymy się ,że chłopak tak szyko dochodzi do siebie po operacji

Bo to jest Aleksander Wielki - dlatego tak to wszystko wygląda, no i Wasze trzymanie kciuków też uczyniło cuda.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Piękny Aleksander, widać , że uwielbia spacery
Buziaki dla niego

A kto by nie był tak zadowolony na miejscu Olka, ma mega opieką, dobrego weta i najważniejsze trzy wspaniałe buldozie panny koło siebie

On ma świetne umaszczenie, głowa taka mocno ciemna a reszta jasniutka i nie wygląda na swoje lata

Aleksander wygląda na mega zadowolonego! i pasuje do Waszego stada...

Aleksander odbył kontrolną wizytę, dziś była konieczność wyczyszczenia nosa z glutow, skrzepow etc. Najpierw trafilismy na uczaca sie zawodu kobietę, na cale szczęście, gdy wiedziała juz, ze gluty ją pokonaly poprosiła starsza stazem i doświadczeniem doktor Izę. Gluty zostały wyprowadzone z nielegalnie zajmowanej powierzchni Aleksandrowego kinola. Zalecono rowniez uzywanie wody morskiej do nosa, zostala zakupiona. Dostal również zastrzyk i dziarsko wymaszerowal z gabinetu.
Po powrocie dostał kolację i pomaszerowalismy stadem na spacer.
Aleksander jest wielkim przytulakiem, spragnionym bliskości człowieka, przysypiajacym na siedzaco kosmita, ktory do nas zawitał.

Aleksander pozdrawia wszystkie ciocie i wujków!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Tamisi też takie gluty się zbierały, kilka razy dziennie wpsikiwałam jej wodę morską i wszystko ładnie się zagoiło. Tak też będzie u Aleksandra.
A jak tam spanie z kołnierzem? Odpuszczacie mu i pilnujecie?
Oluś, całuję Cię mocno w pychol!

Halo! Co tu się dzieje?!
Pierwszy raz widzę tak zadowolonego Alexandra.
Na zdjęciach japa się ślicznie cieszy. To chyba po tej korekcie nosa.
Może myśli, że jest Jacksonem?
Aleksandrze, bomba! Mam nadzieję, że już tak brzydko nie charczysz i lepiej Ci się oddycha słoneczko :*

_________________
Pozdrawiamy!
Alicja, Tomek synek Franco i córcia Gloria!

Tak Alex wygląda cudownie! Dziękuję Ci Aniu za piękne zdjęcia! A jak z pryskaniza w nosek? Daje sobie?

_________________
Pozdrawiam
Paulina
Tonik Tini i Nela

Melduję, że z tym psikaniem do mopsich nozdrzy nie jest zbyt miłe dla obu stron. Będziemy się starać, ale też nie chcę chłopaka stresować. Za każdym razem czy się kropi oczka, czy nos nawilża Aleksander jest nagradzany ciastkami.
Ogólnie to chłopak chyba się dobrze czuje, maszeruje na spacerze, od czasu do czasu robiąc ten swój autorski podskok, no ale to pewnie przez jego problemy z kośćcem, nóżki współpracują, nie nadwyrężamy, ale pozwalamy mu je ćwiczyć poprzez spacer.
Aleksander śpi w łóżku na poduszkach, co do oddechu to rzeczywiście nie charczy. Apetyt mu dopisuje, miskę opróżnia raczej szybko, przy czym mlaska jakby z odgłosem zadowolenia.
Dziś dostał trochę mniej na śniadanie, z uwagi na popołudniowe badanie USG. Mniej to i tak chyba lepiej niż wcale, zatem myślę, że nie będzie na mnie zły. Jak wychodziłam to już się układali do porannej drzemki.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Zatem czekamy na wieści z badania.