Świetne wieści W miarę możliwości podsyłaj duuuuużżżżżoooo fotek

_________________
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy? Pchła

Mały czuje się dobrze uczy się zostawać w koju kiedy ja idę np. do łazienki idzie mu to bardzo dobrze chłopak jest pilnym uczniem Całą noc przespał u siebie (oczywiście 6 razy musiałam go tam zanieść ale za 7 już został do rana bez płaczu My (ludzie) spaliśmy w drugim pokoju. Załatwia się na chodniku, próbuje liście i paproszki, które leżą na jego drodze. Jedzenie karmy to mega nuda albo by poleżał albo poszedł juz się bawić ale przypilnowany (wracany do miski) dał radę zmęczyć całą porcję

Cd.
Oczka czasem "wychodzą" ale chowamy i jest ok

jejku jaki piękniś z niego jak słodko wącha kwiatki

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Fajniasty z niego urwis

słodziak, i je z miski na siedząco

Ale super że chłopakowi się poprawiło, trzymam za niego mocno kciuki!

Odczuwam jakieś nietypowe (jak na mnie) instynkty macierzyńskie, kiedy czytam wątek i patrzę na fotki Gutka. Oby mu się poukładało w tym psim życiu i oby znalazł najlepszego człowieka na świecie

_________________
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy? Pchła

Gutek ma wiele szczęścia, spotyka na swojej drodze dobrych ludzi: Bodzio i Serduszkowa, dominika89 i rosinka z mężem. Bez was maluch nie mógłby być szczęśliwy, dzięki za poświęcenie!

Cały Gucio jeść najlepiej z cudzej miski ciesze sie, ze tak szybko się zadomowił, bo miałam obawy, że będzie płakał całą noc.

Rosinka jak ja się cieszę ze zdecydowalaś się na DT dla słodziaka, nie wchodziłam na forum 2 dni bo już ciągle myślałam by go wziąć na DT Mały faktycznie wygląda już o niebo lepiej. Mam nadzieję że przestanie pięknie śpiewaćmały głuptok heh Całuski dla mordeczki :*

Marta W. nawet nie wiesz jak bardzo Guciu uruchamia instynkt opiekuńczy. To taka sierotka co wiadomo, że w życiu dużo złego zaznała i serce pęka jak walnie tę swoją minkę z języczkiem na wierzchu...tyle w tym strachu i bezradności, że co wrażliwsza osoba z objęć by go nie wypuszczała, ja poddawałam sie i siadałam na podłodze, żeby się trochę chłopaczyna poprzytulał, a on az wariował ze szczęścia. Mój pit bull patrzył na to zniesmaczony, a sama jednej nocy przespać spokojnie nie może musi do łózka się wpakować choć nad ranem na chwilkę.

Gucio vel Enrico powinien nazywać się Gapcio bo jest uroczym gapolem co wejdzie łapkami do miski z wodą a później patrzy jakby mówił "nie wiem jak to się stało"

Dobrej nocy życzy słodki Enrico

Na dobranoc takie floty to i sny muszą być teraz słodkie

No i jak tu się nie zakochać

on jest po prostu boski

Faktycznie jest boski głaszczę leży bez ruchu, przestaje leży to sprawdzam czy żyje
Jedzonko zjada ładnie, kąpie się chętnie i jest przy tym bardzo grzeczny. Zaczepia moje dziewczyny szczególnie upodobał sobie Pufcie a ona z zaciekłością bezzębnego lwa go przegania i Gucio stoi jak gapa z wystawionym językiem i wielkimi oczami Spaceruje bardzo grzecznie. Śpiewu jeszcze nie słyszałam zamykam się w łazience cisza wychodzę na klatkę cisza ale na dłużej jeszcze nie wyszłam więc zobaczymy przy kolejnych próbach

pitbullka taka trocszkę hipokrytka, no ładnie


Rozpływam się jak patrzę na Gutka vel Gapcia i oczyma wyobraźni widzę jak go Pufa przegania, bo nie ma akurat chęci na zaczepki

_________________
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy? Pchła

Kochany gapcioch U nas śpiewy zaczęły się po ponad godzinie od wyjścia.