jutro moi kochani sterylizacja jeżeli badania krwi będą ok (się denerwujemy). Stosunki z Barrym bez zmian zobaczymy jak po sterylizacji będzie i myślę o poszukaniu innej behawiorystki, no bo ta ( chyba, że za dużo naoglądałam się Cezara) jak przychodzi to tylko siedzi i mówi co my mamy ćwiczyć z Barrym czy też z Celiną, posiedzi posiedzi tak ok 1 godz i idzie ?!?

Celina czuje się dobrze, ma czasami gorsze dni tzn. jest czasami wycofana ale to tak raz na dwa tyg. a tak to powoli zaczyna się bawić (skakać po mnie i mnie gryźć, co jest mega śmieszne bo ona zbytnio zębów nie ma). Lubi sobie czasami na warczeć na mojego tatę, kiedy ten otworzy piwo - chyba ma jakieś złe skojarzenia - ale tego nie dowiemy się nigdy.

Trzymamy kciukasy za Celinkę. Dajcie znać po wszystkim

Może rzeczywiście warto spróbować z innym behawiorystą? Może akurat bardziej pomoże?

I ja trzymam kciuki za sterylkę i na wieści czekam

Czyli dziś dzień trzymania kciuków za Celinkę.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

I jak tam, coś wiadomo już?

Jak się ma Celinka?

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."

Już możemy puszczać kciuki?

Na fb widziałam, że wszystko w porządku

tak tak my już po byłyśmy wczoraj i wszystko przebiegło sprawnie. Wyniki krwi tez były ok. Inka czuje się bardzo dobrze, tylko w nocy się kręciła strasznie i nie wiedziała co ma ze sobą zrobić, ale zasnęła w końcu ( ty chyba przez pełnie a nie przez sterylizacje bo ja z Barrym też się kręciliśmy ). Zdjęcia jutro wkleję bo póki co jestem jeszcze w pracy i nie za bardzo mam jak.

Super wieści

Najgorsze macie za sobą. Super, że nie było żadnych komplikacji. Celinko, jesteś bardzo dzielna
Czekamy na zdjęcia

Jak tam Celinka się dzisiaj czuje?

Kasior, no i gdzie te zdjęcia?

Halo, halo, jest tu ktoś?
Czekamy na wieści i zdjęcia Celinki

u weta

już po


pozostałe zdjęcia zrobione w ostatnim czasie już po sterylizacji

Celinko, jak dobrze Cię widzieć!
Jak się wygrzewasz na słoneczku

Inka czuje się świetnie i coraz bardziej przypomina buldoga z zachowania po sterylizacji nie ma już śladu, wszystko ładnie się zagoiło. W sierpniu zaczynam z nią i z Inka szkolenia może to pomoże żeby mogli spędzać czas - póki co spacery tylko i jest ok, a tak na terenie domu zaczyna się walka.
Co wam będę pisać. Dziewczyna na prawdę o 180 stopni się zmieniła od sterylizacji, zaczęła się bawić, podrywać do zabawy, biega, hasa po ogrodzie. Na kolejne buldożerowanie zabieram ją a Barry zostanie w domu i zobaczymy jak się będzie zachowywać

Super, że jest taka radosna Nie ta sama dziewczyna

Mam nadzieję, że szkolenia przyniosą efekty. Cieszy fakt, że Celinka jest szczęśliwa