Teraz jest Pn cze 23, 2025 1:34 pm


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 319 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 16  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: So kwi 18, 2015 8:31 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): Pn lis 24, 2014 12:53 am
Posty: 2121
Lokalizacja: Kraków/Miechów
Gratuluję :D :D :D

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So kwi 18, 2015 8:53 pm 
Avatar użytkownika


Starszy Bosman Dom stały (2 psy) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): So lis 29, 2014 6:44 pm
Posty: 2804
Lokalizacja: Ustroń
Asiu, Martyno GRATULUJĘ!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: So kwi 18, 2015 10:02 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:40 pm
Posty: 1506
Lokalizacja: Szczecin
Serdecznie gratuluję!!!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N kwi 19, 2015 7:10 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Wt mar 10, 2015 7:15 pm
Posty: 43
Lokalizacja: Warszawa
Pumka już w drodze do domu.

Miłej podróży dziewczymy :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N kwi 19, 2015 7:50 pm 




Szerokiej drogi, czekamy na info z nowego domku :D


Góra
  
Cytuj  
PostNapisane: N kwi 19, 2015 8:22 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies) Transport


Dołączył(a): Cz lis 27, 2014 9:16 pm
Posty: 753
Lokalizacja: Gliwice
Czekamy na relacje z DS ;)

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn kwi 20, 2015 8:41 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So sty 10, 2015 6:13 pm
Posty: 766
Lokalizacja: Poręba k. Zawiercia
Gratuluję! Czekamy na relacje :)

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn kwi 20, 2015 9:34 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 9:32 am
Posty: 228
Na wstępie chciałabym uspokoić Wszystkich, że wszystko odbyło się jak należy. O 22:00 (PKP okazało się niezawodne i punktualne) Puma postawiła nóżkę na katowickiej ziemi. :) Pierwsze spotkanie psiarni zaaranżowałyśmy z Martyną, jak zawsze w takich wypadkach, na wymuszonym spacerku. Ja wyszłam z całą gwardią, a Martyna nadeszła z przeciwnej strony. Domowe psy, jakby czuły, że coś się święci: węszyły nerwowo, rozglądały się bacznie i...omal nie przeoczyły nadchodzącej Martyny. Bona ujrzała ja w ostatniej chwili i radość była taka jakby wróciła z dalekiej podróży, po czym nastąpiła chwila konsternacji i zdziwione spojrzenie mówiące: ale skąd ta czarna kulka się wzięła?! A czarna kulka stanęła jak posąg pozwalając by trzy psie nosy bardzo dokładnie zweryfikowały, czy istotnie pasuje do nas czy nie... Ogon suczki pozostawał w trakcie zapoznania nieruchomy, ale tkwił dumnie położony na plecach, dając znać o kompletnym braku lęku. Postanowiłyśmy z Martyną pójść prosto na... kebaba. W drodze miałyśmy okazję przekonać się, że suczka chodzi świetnie na smyczy, lecz ... przeszkadzają jej nieco szelki z powodu konkretnych obwodów... Przybywszy do domu koty wykazały pełne zrozumienie dla odwagi Pumy, bo ta znów przyjęła pozę kamiennego posążka dając im okazję do podejścia i zapoznania się, przy czym Biba popatrzyła przybyszce badawczo prosto w oczy i odeszła, a strachliwy Bimber szorując brzuchem po ziemi, z uszami położonymi na batmana dotknął jej zadek delikatnie łapką po czym przestał się nią interesować.

Po krótkiej rozmowie (Puma w tym czasie cały czas pchała się na kolana) poszłyśmy spać. Wszystkie mopsy spały w łóżku z Martyną i okazało się, że Puma chrapie w podobnym rytmie jak Beczuszka.
O jedzeniu nie napisze nic, bo suchej karmy jeść nie chciała. Nie wiem czy nie lubi czy ze stresu. Będzie jednak musiała polubić...

Moje wrażenia:
Estetycznie jest cudna! Martyna odebrała ją z rąk Niny pachnącą, czyściutką i... grubiutką. Jest bardzo zorientowana na człowieka. Chce być cały czas na kolanach i być głaskaną. Mimo tuszy SAMA weszła po schodach na II piętro czym natychmiast zaskarbiła sobie moją sympatię. Chodzi dosyć żwawo zważywszy jej wagę. Ziaja w chwilach stresu, nie interesują ją zupełnie psie poduchy. Nie korzysta. Chce być w fotelu, a jak się jej nie weźmie na ręce kładzie się zrezygnowana pod nogami, by za chwile znowu spróbować się na nim znaleźć. Jest bardzo czujna: zaniepokojona czymś siada i siedzi dłuższy czas obserwując wszystko dookoła, po czym znowu się kładzie. Pamiętam podobne zachowanie z początkowych dni pobytu u nas Beczuszki...

Kapitanacie ZB,
podjęłyście najlepszą w świecie decyzję, bo teraz już wiem na stówę, że wszystko będzie tak jak należy. Stado przyjęło Pumę jak swoją. Będę o wszystkim na bieżąco drobiazgowo informować nie chcąc zawieść Waszego zaufania i postaram się najlepiej jak potrafię aby Puma była psem szczęśliwym. Szczęście się udziela, więc jest spora szansa, ze tak będzie, bo ja jestem szczęśliwa! :P

PS 1. Nie męczcie mnie o zdjęcia, proszę. Obiecuję, że będą w najbliższym czasie.

PS 2. Puma reaguje na Puma, ale reaguje też na inne zawołania, więc nie wiemy dalej co z jej imieniem. Może komuś coś się nasunie na myśl, to bardzo prosimy o sugestie w tej sprawie :)

PS 3. Umowę już wydrukowałam, uzupełniłam i dzisiaj wyślę. :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn kwi 20, 2015 9:42 am 
Avatar użytkownika


Kapitan Dom stały (2 psy) Dom tymczasowy Transport


Dołączył(a): Pn lis 10, 2014 11:28 pm
Posty: 1100
Lokalizacja: Łódź
MadamePiano napisał(a):
Kapitanacie ZB,
podjęłyście najlepszą w świecie decyzję, bo teraz już wiem na stówę, że wszystko będzie tak jak należy. Stado przyjęło Pumę jak swoją. Będę o wszystkim na bieżąco drobiazgowo informować nie chcąc zawieść Waszego zaufania i postaram się najlepiej jak potrafię aby Puma była psem szczęśliwym. Szczęście się udziela, więc jest spora szansa, ze tak będzie, bo ja jestem szczęśliwa! :P


:D Bardzo przyjemnie się czyta takie rzeczy ;)

Imię Puma bardzo mi się podoba, a w dodatku jakoś wyjątkowo do małej pasuje. Może zatem mały wyłom od zasady "B"? ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn kwi 20, 2015 1:57 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Wt mar 10, 2015 7:15 pm
Posty: 43
Lokalizacja: Warszawa
Bardzo się cieszę na wieść, że Martyna z Pumą szczęśliwie dojechały do domu. Nie ukrywa, że bardzo się przejmowałam przebiegiem całej podróży i tym jak Puma zareaguję na psia rodzinkę i muszę przyznać, że jako tymczasowa mama jestem bardzo dumna z tymczasowej córeczki za okazała odwagę :) Brawo Czarnuko !!!

Na czas podróży założyłam Pumie szelki ponieważ uznałam, że są bardziej bezpieczniejsze niż obroża, ale ona nie lubi w nich chodzić z tego co już zdążyłam zaobserwować też nie lubi rozciąganej smyczy, co do jedzenia Puma nie chciała jeść suchej karmy więc jadła pierś z kurczaka z ryżem i warzywami tak zalecił wet żeby już bardziej nie przytyła, ale do jej smakołyków to też nie należało :( Jak już wcześniej pisałam Pumka ma duży problem z piciem, było to już konsultowane z weterynarzem, ale dobrze byłoby zaciągnąć jeszcze jednej opinii w tej kwestii.

Wczoraj jak jechaliśmy cała rodziną na dworzec Blaneczka usnęła nam w samochodzie i nie zdążyła się pożegnać, pierwsze jej słowa po przebudzeniu były takie ,, Nie ma już Gumy? Ojej nie pomachałam Gumie... " Mam prośbę Asiu, uściskaj mocno czarną perełkę w imieniu Blaneczki :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt kwi 21, 2015 1:13 am 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): Pn lis 24, 2014 12:53 am
Posty: 2121
Lokalizacja: Kraków/Miechów
Asia ale super wiadomości!!! mega się cieszę!!!! :D

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt kwi 21, 2015 9:48 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 9:32 am
Posty: 228
Nino,
załatwione - możesz z czystym sumieniem zawiadomić Blankę, że Puma jest ściskana ile tylko wlezie.

Niestety nie potrafię odchudzać psa ludzkim jedzeniem, więc Puma będzie w końcu musiała zacząć jeść suchą karmę. Na razie nic nie tknęła, ale zobaczymy wieczorkiem. Ugotowałam w tym celu rosół i zmieszamy karmę z kurczakiem, marchewką i pietruszką. I tak metodą małych kroczków...karmę sucha oswoimy. Przynajmniej taką mam nadzieję.

Dziś pójdziemy do dr Moniki. Zauważyłam bowiem, ze Puma dziwnie stąpa przednimi nogami. Wydaje mi się, że ma za długie pazury u przednich łap. Byłyśmy na godzinnym spacerze rano i nie chciała iść po ani po trawniku ani po drodze z drobnymi kamyczkami. Odpowiada jej tylko chodnik. Myślę, że to dlatego, że chodzi śródstopiem przednich łapek za sprawą pazurków. Jutro u weta się okaże. Na spacerze walnęła kupkę marchewkową oraz niewielkie siku. Otrzymała brawa co wywołało jej szczere zdziwienie. Zakupiłam wczoraj dla niej inne szelki (takie jakie mają Beki i Bigi) bo wydają mi się bardziej komfortowe w użytkowaniu i mam nadzieję, że Puma przystanie na tę zmianę.

Aga,
bardzo dziękuję za wczorajsze szybkie podanie adresu. Gdyby nie to, musiałabym wrócić do domu i iść z umową na pocztę po raz wtóry. Jestem kompletnie zdekoncentrowana. Wczoraj np. wyszłam na spacer psi w pantoflach domowych. Zorientowałam się na ulicy. Teraz to już na sto procent wszyscy maja mnie za ekscentryczkę...Ja zwalam to na wiosnę i weksle (czyt. objawy menopauzalne).

Teraz chyba znowu będziecie ćwiczyć szyję :( :

Obrazek

Tak wygląda spacerek

Obrazek

Istnieje trudność aby wszystkie stały głową do obiektywu :)

Obrazek

Trzeba uważać aby utrzymać pion i sprawnie posługiwać się smyczami. Brak skupienia skiutkuje spętaniem nóg. Ludzkich i psich... :)

Obrazek

W domu jest właśnie tak...

Obrazek

Z Beczuszką :)

Obrazek

Takie mam szelki (zdały egzamin)!

I na koniec obwieszczamy, że zostajemy:

Obrazek

Informacja dla Kapitanatu ZB:
Umowa uzupełniona została wysłana wczoraj, a dzisiaj przelałyśmy na Wasze konto opłatę adopcyjną w kwocie 250 zł.

Pozdrawiam z Katowic
Asia


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt kwi 21, 2015 1:13 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (3 psy)


Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 9:24 pm
Posty: 2990
Lokalizacja: Łódź
Gratulacje dla Pumy ;) dostała świetny domek ; ) no i oczywiście brawa dla domku ze jest taki świetny ;)
p.s imię Puma do niej bardzo bardzo pasuje ; )


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt kwi 21, 2015 10:42 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:40 pm
Posty: 1506
Lokalizacja: Szczecin
Haha tera to masz stadko, choć co za różnica jeden w tą albo w tą. ;) Powodzenia w odchudzaniu Pumy, dziewczyna trafiła do raju. Spacerem w pantoflach się nie przejmuj, mnie sąsiedzi w styczniu w crocsach widują rano pred blokiem :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr kwi 22, 2015 1:16 am 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): Cz wrz 25, 2014 8:06 pm
Posty: 1454
Lokalizacja: Chodzież
No rewelacja! Asia teraz masz w stadzie idealną harmonię ;) Dziewczyny są booooskie :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr kwi 22, 2015 7:37 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 9:32 am
Posty: 228
Obrazek

Oto co się okazało u naszej wetki: Puma poza lekką nadwagą i drożdżakowatym "dramatem" w uszach jest w zupełnie niezłym stanie. Dobre info jest takie, że Ninie udało sie zredukować wagę Pumy do 10,6 kg. Nie chce myśleć jak wyglądała ważąc 12, bo teraz i tak jest tłuściutka. :)

Rzeczywiście, Puma nie ma prawidłowej postawy w zakresie łap przednich. Obcięto jej pazury, ale dalej obciąża śródstopie łap. Dr Monika upatruje przyczyny w złym żywieniu (brak odpowiedniej ilości wapna) w dzieciństwie. Teraz stopy są prawdopodobnie zdeformowane. Nie pomagała też nadmierna waga. Oczywiście padło pytanie czy wiemy KIEDY suczka ostatni raz się szczeniła. Czy coś w tej kwestii wiadomo? Drugie pytanie lekarki dotyczyło stwierdzonej lekkiej anemii przez warszawskiego lekarza. Na podstawie wyników, które dostałyśmy od Niny nie można się w tym zorientować bo wykres nie zawiera danych co do erytrocytów i hematokrytu. Nino, czy byłabyś w stanie te dane wydobyć z lecznicy (nie mogłam się tam wczoraj dodzwonić). W przeciwnym razie trzeba będzie Pumie powtórnie badać krew. To ważne w dalszym postępowaniu weterynaryjnym...

Z wieści pozaweterynaryjnych:

Puma wczoraj, z wielkim ociaganiem, wyjadła z miski warzywa z rosołu, kurczaka i wołowinę, zostawiając namokniętą karmę. Na kolację dostała samą suchą karmę, której nie tknęła. No cóż... Kto powiedział, że wszystko pójdzie jak po maśle? ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr kwi 22, 2015 8:53 am 


Marynarz


Dołączył(a): Wt mar 10, 2015 7:15 pm
Posty: 43
Lokalizacja: Warszawa
[quote="MadamePiano"]Nino,
załatwione - możesz z czystym sumieniem zawiadomić Blankę, że Puma jest ściskana ile tylko wlezie.



Super !!! będę mogła przekazać Blance dobrą wiadomość. Dzisiaj rano w drodze do przedszkola zadała pytanie czy ,,Pani kocha Gumę ?" ( dla wyjaśnienia miała na myśli Ciebie Asiu ) odpowiedziałam, że Puma jest w dobrych rękach i będzie mocno kochana :)

Trafne spostrzeżenie jeżeli chodzi o marchewkową kupę. Ostatni dzień Pumy w DT był dniem lekkiej rozpusty, do jedzenia kurczaczek z niewielką ilością marchewki bez ryżu i dodatku suchej karmy i oczywiście nie mogło zabraknąć głaskania, miziania i przytulania na pożegnanie :)
Wet był tego samego zdania co Ty Asiu, że psa nie da się odchudzić ludzkim jedzeniem więc życzę powodzenia w nauce spożywania suchej karmy, a na pewno się przyda bo Czarnulka potrafi być uparciuszkiem i oczywiście trzymam mocno kciuki, aby troszeczkę schudła.

Super fotki, a Pumka super wygląda w nowych szelkach widać, że lepiej się układają :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr kwi 22, 2015 8:53 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So sty 10, 2015 6:13 pm
Posty: 766
Lokalizacja: Poręba k. Zawiercia
U nas z suchą karmą był ten sam problem z Lusią - nawet się zaczynałam martwić, ale pomógł... tłuszcz z mielonych! Stopniowo odstawiałam go coraz mniej i Lusiek już na suchej. Z Milką stosowaliśmy ten sam myk tylko z tłuszczykiem z wątróbki. ;) Nie zbyt dietetyczne, ale nam udało się tak przestawić Lusie w 4 dni.

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr kwi 22, 2015 9:03 am 


Marynarz


Dołączył(a): Wt mar 10, 2015 7:15 pm
Posty: 43
Lokalizacja: Warszawa
MadamePiano napisał(a):
Obrazek

Oto co się okazało u naszej wetki: Puma poza lekką nadwagą i drożdżakowatym "dramatem" w uszach jest w zupełnie niezłym stanie. Dobre info jest takie, że Ninie udało sie zredukować wagę Pumy do 10,6 kg. Nie chce myśleć jak wyglądała ważąc 12, bo teraz i tak jest tłuściutka. :)

Rzeczywiście, Puma nie ma prawidłowej postawy w zakresie łap przednich. Obcięto jej pazury, ale dalej obciąża śródstopie łap. Dr Monika upatruje przyczyny w złym żywieniu (brak odpowiedniej ilości wapna) w dzieciństwie. Teraz stopy są prawdopodobnie zdeformowane. Nie pomagała też nadmierna waga. Oczywiście padło pytanie czy wiemy KIEDY suczka ostatni raz się szczeniła. Czy coś w tej kwestii wiadomo? Drugie pytanie lekarki dotyczyło stwierdzonej lekkiej anemii przez warszawskiego lekarza. Na podstawie wyników, które dostałyśmy od Niny nie można się w tym zorientować bo wykres nie zawiera danych co do erytrocytów i hematokrytu. Nino, czy byłabyś w stanie te dane wydobyć z lecznicy (nie mogłam się tam wczoraj dodzwonić). W przeciwnym razie trzeba będzie Pumie powtórnie badać krew. To ważne w dalszym postępowaniu weterynaryjnym...

Z wieści pozaweterynaryjnych:

Puma wczoraj, z wielkim ociaganiem, wyjadła z miski warzywa z rosołu, kurczaka i wołowinę, zostawiając namokniętą karmę. Na kolację dostała samą suchą karmę, której nie tknęła. No cóż... Kto powiedział, że wszystko pójdzie jak po maśle? ;)



Redukcja tkanki tłuszczowej to raczej zasługa wielkiego stresu jaki Puma przeżywała, niż moja :( co do badań to spróbuję zadzwonić do lecznicy dzisiaj i dowiem się czy w swojej bazie danych przechowują wyniki badań. Z tego co pamiętam to wet i tak zalecił powtórne badanie 28 kwietnia, ale jak coś się dowiem to zadzwonię do Ciebie.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr kwi 22, 2015 10:44 am 


Marynarz


Dołączył(a): Wt mar 10, 2015 7:15 pm
Posty: 43
Lokalizacja: Warszawa
Kompletne wyniki badań diagnostycznych już wysłałam e-mailem, gdzie erytrocyty ( RBC ) i hematokryt ( HCT ) są poniżej wyznaczonej normy. Nasz wet nie zauważył drożdżaków w uszach Pumy :( jak widać dobrze jest każdą diagnozę skonsultować z dwoma niezależnymi lekarzami :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 319 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 16  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot] i 43 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL