Wow fotki superowe ona jest cudowna,taka mała dupeczka pachnie jeszcze szczeniakiem? ja ten zapach kocham i mogła bym wtedy wąchać takiego malucha godzinami taki fetysz

_________________
Agnieszka

Nie wiem
Ja mam spaczony węch - mi to one pachną albo zdrowiem albo alternatywnością
I to bez wzgledu na wiek

I na Dobranoc

Rozpieszczasz nas ) a my sie coraz bardziej zakochujemy.

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Wymiękłam <3

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Cudowna maleńka.

_________________
Zanim mnie ocenisz, poznaj a zdanie zmienisz

Ogólnie nie jest źle.
Dużo spi - zamieszkała sobie na kanapie i tam sobie robi co chce: śpi, kontempluje, bawi się zabawkami. Sztukę włażenia i złażenia po schodkach opanowała do perfekcji. W związku z tym tarabani się na kanapę kiedy chce - jak jej "nigdzie nie ma" to trzeba pójsc zobaczyc czy kanapa zamieszkana - zawsze jest


Najgorzej jest wieczorem jak kładziemy się spac - wtedy zaczyna się akcja "nie mogę się ułożyc" ... zaczyna się pompowanie powietrza. Mało przyjemny widok


Byłam z nią wczoraj u mojego weta. Ogólnie i delikatnie mówiąc sytuacja jest mało ciekawa a o rokowaniach nie ma co mówic.
Powinnam jej jeszcze zrobic ekg serca - podobno przy takich wadach może miec jeszcze bloki serca - i rtg żeby zobaczyc jak wyglądaja płuca.
Nie będę się z tym spieszyc - ta wiedza w niczym jej nie poprawi. Zrobię te badania jak dr Niziołek powie czy załatwił coś we Wrocławiu.

Na spacerac ma misję - próbuje wszystkich po kolei uwalniac ze smyczy

Tak - jak patrze na zdjęcia to nie wygląda to źle.
Szkoda tylko że tak naprawdę jest mało ciekawie

Zdjęcia fantastyczne to fakt. A jak się mała czuje?

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Chyba dobrze

Teraz lekko świruje z Wróżką i Kofi. Ona zacheca do zabawy.
Wczoraj własciwie cały dzień przespała - były tylko przerwy na jedzenie i spacery. Ale chyba dzień był taki do spania.
Tak ogólnie to jest ok - najgorsze te "wieczory". W ciągu dnia tez tak popompuje ale jakoś szybciej znajduje sobie dobrą pozycję do spania. To pompowanie to takie bardzo szybkie i bardzo krótkie oddechy. No i głośne. Ale robi to przez nos więc nie jest źle.

Apetyt ma


Powinnam jej kupic posłanie z burtami.
Myślałam o takim

http://www.e-legowisko.pl/pl/p/Legowisko-Malibu/117

Tylko nie wiem czy nie będzie dla niej za ciepłe ?
Moje to by sie pozabijały o takie ale czy ba tak lubi ?

Ona woli jak jest chłodniej - chłodniej to lubią wszystkie z problemami sercowymi - to się wietrzymy
Tylko nie wiem czy ba wolą w ogóle chłodniej czy tak jak bf żeby było cieplutko.

A my w domu wałkujemy temat adopcji i tym razem mimo że jestem zakochana ja jestem głosem rozsądku. Mam nadzieję że specjaliści będą mieli dobre inf.

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

one generalnie wolą zimną podłogę od legowiska

Dzięki

Będe szukac czegoś innego - czegoś co mi się mniej podoba.
Muszę miec dla niej na wszelki wypadek posłanie z burtami - jak jej się ciężko oddycha musi miec takie "bezpieczne" miejsce w którym będzie mogła sobie w miare wygodnie ułożyc wyżej głowe.
Czy to na siedzaco czy na leżąco ale musi miec takie miejsce gdzie podeprze sobie głowę.

nasz lubi zwykłą poduszkę-wałek pod głowę

Próbowałam juz z poduszkami - nie pasuje jej.
Z wałkiem spróbujemy
Tylko wałka nie mamy Ale ogarniemy się - jakos po tej diagnozie to nagle miliard rzeczy jest potrzebnych zeby i jej i sobie życie ułatwic a nie po partyzancku działac

Wszelkie poduszkowo wałkowe rzeczy fajne i w rozsądnych cenach są w Ysku. Ja tam uzupełniałam łóżko szpitalne taty.

To żeby nie było że ją tylko wietrze - Chilli i jej ... kojo








I ... podgłówki





Co prawda dziś z nich nie skorzystała ale w końcu wyczaiła naturalny podgłówek - całą noc spokojnie przespała na moim ramieniu