Kefirek jak ty jesteś grzeczny-cudo

_________________
Agnieszka

Jaki przystojniak balkonowaniu nie ma się co dziwić bo patrząc z jakich on pięknych terenów przyjechał... ciągnie chłopaka do natury uroczy jest

Ale rułkę robi z języka

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Rany, ile waży?

29kg podobno

Jest kawał chłopa żeby nie było, że tylko śpimy....bo czasami też tropimy, rozglądamy się po okolicy....

...nowa ulubiona pozycja do spania....

jaki cudak

jeszcze kilka takich fotek i się zakocham

Martynamus, takich fotek?

ktoś się tu chyba zakochuje

_________________
Agnieszka

Ooooooo mamooooooo!
Niech mi ktoś zablokuje dostęp do tego wątku na forum bo nie mogę się oderwać od oglądania Przystojniaka

Rany jaki klops. Ja protestuję, albo proszę założyć post Sebol w łodzi ratunkowej bo z powodu braku miejsca w legowisku szukam DT. Załatwiam się regularnie i sam, dużo nie jem, zdrowy jak kuń.

Kefir jesteś najprzystojniejszy na świecie !

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Uwielbiam takie "zafaldzone" BA ! Kefirkuuu al law juuuu! Haha

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."

Sebol niestety nie masz takich fałd i futra więc nic z tego

Kefir nadal podtrzymuje że jesteś piękny.

Algina trzymaj się i zdrowiej!

Taki jestem słodziak

Śliczny chłopak!

On coś robi oprócz spania?
Wiadomo już czy jego stosunek do kotów i innych psów jest taki sobie czy taki jak do przycinania komara?

z kilkunastu zdjęć Kefirka tylko na jednym stoi na 4 łapkach
może chłopak wychodzi z założenia, że jak się jest takim słodkim fałdziochem, to aktywnym już być nie trzeba?

Kefir jest leniuchem, ale nie jest tak, że tylko śpi, bo czasami też leży i obserwuje Jest małym wymuszaczem, jak czuje smaka to szczeka, żeby mu dać i ma tyle siły, że jest w stanie przesunąć ławę, żeby dostać się na kanapę. Kefir zazwyczaj dostaje przyspieszenia jak wracamy ze spaceru, wygląda przekomicznie jak przebiera łapkami, bo chce jak najszybciej do mieszkania.
Z moich obserwacji nie ma nic przeciwko psom, ani kotom. Wczoraj byliśmy u znajomych, którzy maja rocznego kociaka. Kefir podszedł powąchać Tygysa, ale nie był za bardzo zainteresowany zabawą. Kot chciał się chyba Kefirowi przypodobać, bo przyniósł mu mysz, ale Kefir wykazał zerowe zainteresowanie prezentem w postaci zdechłej myszy.
Wieczorem miał godzinę świni, biegał za piłką tak, że ledwo co łapał zakręty. Padł oczywiście po 5 minutach…rozkręca się chłopak.