Nasz wet twierdził, że te ranki sama sobie zrobiła: albo z głodu, albo na tle nerwowym, albo z 1 i 2 powodu. Mówił, że to raczej jej zostanie. A tu taka niespodzianka
Trochę czasu pewnie minie zanim zarosna zupełnie, ale ten proces juz się zaczął i z tego bardzo się cieszymy

Te psiaki z pseudo jeszcze nie raz nas zaskoczą

_________________
Pozdrawiam
Paulina
Tonik Tini i Nela

Zaznała w końcu spokoju i domowego ciepełka, to i organizm się regeneruje. Super

Proszę bardzo jak nas powitaly dzisiaj nasze córeczki Dodam, ze rano wszystkie zabawki były ułożone na półce.

Mój mąż mówi: normalnie przedszkole

Hah faktycznie tak wygląda może to jakaś mowa niewerbalna i są ułożone w jakiejś specjalnej kolejności. Ciekawe kto był prowodyrem?

Co do łysych miejsc tak myślałam że powinny zarosnąć, nawet u mojego Mańka, któremu włosy totalnie nie rosną, po jakimś czasie na jego słoniowych uszach zaczął się robić mech

Domowe, kochane warunki sprawdzają się u Mai idealnie

U mnie taki widok to norma. Co ja ułożę ładnie zabaweczki w skrzyneczce, to zaraz są porozwalane po całym mieszkaniu.

U mnie się nie potrafią bawić więc ja bym chciała taki bałagan

U mnie wszystkie zabawki skończyły by swój żywot Przedszkole to całkiem przyjemna opcja

Dziewczyny nie mogły się zdecydować czym się bawić i nic nie zniszczone U moich zabawa polega na tym by wygryźć dziurę

Och Majeczko, jaka ty jesteś cudowna, jeśli nie trafisz do mojego domku i mojej mopsi Pusi to będę miała dziurę w sercu żałuję że wcześniej nie wiedziałam że jesteś do adopcji, może już razem byśmy mieszkały... Jak idę z Pusią na spacer socjalizacyjny to wszyscy się dziwią że mój mops to nie jest leniuszek kluseczkowaty tylko mała bateryjka, która nawet duże psiaki zaczepia do zabawy, taka pozytywna psinka jak ty Majeczko... Czekam niecierpliwie na telefon od Kapitana, i obyś trafiła do najlepszego domku dla Ciebie (może nawet u mnie )

Kapitan na pewno się odezwie ....a Maja to faktycznie skarb, jest piękna.

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Malina, skąd jesteście?

Oj widzę że malinie bardzo zależy na adopcji, życzę powodzenia.

Hej zalogo, jesteśmy z Gorzowa. Chcialam dodac gdzies w ustawieniach opis skad jestem i chcialam tez wrzucic zdjecie moich maluchow, ale jeszcze nie rozszyfrowalam jak to zrobic. Bede wdzieczna za podpowiedzi Dzisiaj czekam na telefon w sprawie Mai. Nie spie juz od 5...

Zdjęcia stada to w owocach morza trzymam kciuki za Wszystkich chętnnych. Sama pamiętam jak to jest czekać na decyzje ale warto pamiętać że są też inne psiaki do adopcji

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

My też czekamy cała rodzinka na decyzje i wszyscy trzymamy mocno kciuki

Oj ja też czekam.
Dziś dla Mani bardzo ważny dzień Trzymam kciuki za obie Rodzinki

Tu są wszelkie informacje viewforum.php?f=10

Gryfonka Maja zacumowała w porcie u Malina

Serdecznie gratulujemy! Pozostali kandydaci również byli cudowni i mamy nadzieję, że zechcą adoptować innego naszego podopiecznego

Nowa rodzinka ma 2 tygodnie na dopełnienie formalności, w przeciwnym razie pies trafia ponownie do adopcji.

gratulujemy macie prawdziwy skarb....trzymamy kciuki za nowego członka rodziny
A całej reszcie polecam adopcje innego podopiecznego, w końcu sporo ich czeka na kochające domki

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.