Super super super nareszcie Celcia osiągnęła swój cel.

Jutro wielki dzień! Nie mogę się doczekać i bardzo się cieszę, że jedzie właśnie do Kasi. Znam ja już jakiś czas i wiem że Celinka będzie tam miała jak w niebie.
P.S. Kasiu Blanka już się szykuje na odwiedziny

No to jedziemy

Ale super:D:D czekamy na wieści!!

Hip hip hurrrraaaa!

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."

Dojechałyśmy. Celinka w drodze bardzo grzecznie spała. Teraz jest u mojej mamy, troche przestraszona ale ciekawska. Kilka dni i się ogarnie. Karmy zjadac nie chciala ale za to kiełbaske wciagała i machala ogonkiem. W rzeczywistosci jest mniejsza niz na zdjeciach.
Jutro wkleje Wam fotorelacje. Teraz musze sie Barrym zajac tzn polezec na kanapie :]

No to super że wszystko w porządku, czekam po ciężkiej pracy z Barrym na fotorelację

Hej Celinko Do fajnistego domku trafiłaś i bedziesz miała fajnistego braciszka

Superowskie wiadomości,czekamy na zdjęcia

_________________
Agnieszka

Cudnie czekany na foty śliczności.

Halo, halo pani Celino! Jak życie płynie?

no więc Celina powoli dochodzi do siebie, nawet spała w nocy bez luminalu (czy jak one się tam nazywają). Boi się ale jest ciekawska wszystkiego. Lubi siedzieć pod stołem, chyba czuje się tam bezpiecznie.

Przepraszam, że kiepskie te zdjęcia ale jak się schylam cyknąć ja to ona przybiega

Ogólnie to jest wszystko ok, zero dziwnych zachowań.

Celinka i jej śmierdzący kocyk Jeszcze kilka dni i pod stół nie będzie nawet zerkać Wybierze kanapę

Celinka nie dostaje teraz luminalu tylko polprazol i spironol (1 raz dziennie rano). W karcie informacyjnej wizyty jest ściągawka przy zaleceniach

Dobrze, że przybiega do Ciebie, szuka kontaktu. Celina to super dziewczyna, jak dobrze, że już nie jest w hoteliku! Barry będzie miał pomocnicę do szycia buldozi

To były najbardziej wyczekiwane wieści. Wkońcu Celina nie jest "turystyka"!

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."

no tak te dwa dostaje codziennie rano

Celina miała dzisiaj lekkie drgawki trwały ok 15 sekund, uspokajała się jak moja mama ją pogłaskała, dodam iż Celina nie zostaje w ogóle sama ciągle jest z nią mama. Nie wiem, może się czegoś przestraszyła. A i nie pokojom nas jej oczy tzn mimo kropienia ciągle są czerwone - nie znam tych specyfików, które ona tam ma bo Barry zawsze jak coś się dzieje to dostaje atekortin no i na co dzień ma corneżel. I jeszcze nasikała ze dwa razy w domu, raz wczoraj raz dzisiaj.

a z lepszych wiadomości no to Celina lubi dzieci te starsze (lat 11) i te młodsze (lat 4). Za tym młodszym lata wszędzie hehe.
i poszła dzisiaj sama na ogródek.

a jutro to Celina jeszcze nie wie ale czeka ją kąpiel no bo śmierdziuszek z niej straszny

No w hotelu była kąpana ale wiadomo ze to nie to samo co domowe warunki. W dodatku ma swoje dni więc tez może wydzielać wtedy inny zapach. ;0

Dzieci uwielbia więc przy nich się szybko oswoi. Tym bardziej że Celina to typ raczej ekstrawertyczki niż introwertyczki więc długo nie będziecie musieli czekać zanim się rozkręci