Teraz jest So maja 10, 2025 8:58 am


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 236 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt sty 23, 2018 8:43 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies) Dom tymczasowy


Dołączył(a): Pn sty 02, 2017 9:14 pm
Posty: 2855
a wygląda tak niewinnie! ale znamy to, nasza Rumba też spojrzenie biednego pieska a kiedy trzeba sie dopchać do zabawki albo smakołyka to szatan :twisted: :D :D :D

_________________
Kasia, Afera i Rumba


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 13, 2018 11:53 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn wrz 11, 2017 1:25 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Cześć Kochani!

My z apdejtem :) Zdrowotnie trochę stoimy z Balbuchą w miejscu, bo zapalenie trzyma się bardzo uparcie, za dwa dni mamy trzeci zastrzyk (antybiotyk podawany co dwa tygodnie) i jeszcze co najmniej dwa przed nami, może więcej. Jest odrobinę lepiej, polip się wyraźnie zmniejszył, za kilka dni badanie moczu, zobaczymy, jak tam bakteria się trzyma.

W domu drobne zmiany logistyczne, Balbina już około 2 tygodnie śpi z Bobikiem w salonie (on w swojej klatce lub na dywanie, ona na kanapie). Myśleliśmy, że będzie ciężko, ale ona zniosła to super dzielnie (Paweł zdecydowanie gorzej :lol: ). Bardzo szybko i chętnie się uczy, musieliśmy ograniczyć jej wchodzenie na kanapę (stamtąd najczęściej rzucała się do ataku) i teraz elegancko siada przy nogach i czeka na pozwolenie, a jak go nie dostanie, to układa się na dywanie - ja byłam w szoku, jak gładko to poszło. Przy jedzeniu bez problemu reaguje na komendy: siad, zostaw, na mnie.

Spięcia jeszcze są, ale nie ma tragedii. Ja miałam już dłuższy "moment" ostrej frustracji z powodu tego, jak brzdące, między innymi o mnie, walczą, przepychają się, itp., dodatkowo Bobik miał chyba jakieś przesilenie i trochę wyładowywał się na nas (pierwszy raz w życiu mocno mnie ugryzł za skarpetkę), ale o ile my (a szczególnie ja) widzieliśmy sytuację w ciemnych barwach, to behawiorystka po dzisiejszej wizycie wlała w nas wiadro optymizmu, bo poprawa w ich relacji jest według niej niesamowita (w porównaniu do jej pierwszej wizyty) i robimy dobrą robotę. Teraz musimy uzbroić się w cierpliwość, bo bez jakichś szczególnych spektakularnych przełomów, trudno dostrzegać na co dzień te małe sukcesy. Kamień z serca, bardzo potrzebowałam takiego wsparcia i postaram się więcej nie wątpić, że damy radę :)

W wigilię Walentynek zostawiam Was z tym romansem:


Załączniki:
27606301_10156113482939136_137390104_o.jpg
27606301_10156113482939136_137390104_o.jpg [ 182.3 KiB | Przeglądane 1589 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 14, 2018 11:18 am 


Dom stały (1 pies) Transport


Dołączył(a): Pn maja 04, 2015 8:34 pm
Posty: 1894
<3


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt lut 20, 2018 7:07 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
Co za fotka, rewelacja :-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr lut 21, 2018 7:28 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies) Dom tymczasowy


Dołączył(a): Pn sty 02, 2017 9:14 pm
Posty: 2855
na pewno dacie radę, co ja dagam, wy już dajecie radę! jak nie wy to kto :D

_________________
Kasia, Afera i Rumba


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz lut 22, 2018 1:38 pm 


Starszy Marynarz


Dołączył(a): Wt kwi 12, 2016 12:04 pm
Posty: 610
Lokalizacja: Poznań
Kochani moi.
Ciotka jak zwykle zakochana w Balbinie.
I w sumie się nie dziwie, że się kleiła przy okazji walentynkach do mężczyzny. Ja też bym tak zrobiła (tylko musiałam akurat męża unikać, bo auto w walentynki przytarłam). Ale gdyby nie to, to też przytulałabym się do brody. Więc ja rozumiem tą jej skłonność do brodatych mężczyzn :D

Bardzo się cieszę, że behawiorysta wlał w Was dawkę optymizmu. Walka o psie zachowanie to niestety sinusoida. Dobrze, że pracujecie ze specjalistą. Tym bardziej, że najwidoczniej jego rady pomagają, skoro jest poprawa psich relacji.

I coś jest z tymi kanapami - coraz więcej historii słyszę - zresztą sama doświadczyłam - że na kanapie w psiaki wstępuje demon. Pozostaje nam nie wpuszczać ich na kanapę, a zapewnić super zajebiste legowisko, które będzie mogło konkurować z kanapą (chociaż chyba nigdy nie wygra :lol: ).

Życzę Wam kochani wszystkiego co najlepsze. Bądźcie dzielni!

_________________
W moim sercu, jak na kanapie - rozłożył się buldog i chrapie...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr mar 07, 2018 4:03 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn wrz 11, 2017 1:25 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Dziękuję Wam, Dobre Dusze!

To prawda z tą sinusoidą. Trzeba się pogodzić z tym, że oprócz wszelkich przyjemności, mizianek i wtulania się w nas, nasze psy będą już zawsze wymagały trochę pracy. Na pewno się w końcu przyzwyczaimy, bo Futrzaki mają swoje momenty, które wszystko wynagradzają <3 Poza tym, mamy dwa buldogi, więc widziały gały, co brały :lol:

Zdrowotnie już (w końcu) prawie udało nam się wyleczyć zapalanie pęcherza Balbiny. Polip jest już malutki (walczyliśmy z polipowatym zapaleniem pęcherza), pęcherz wygląda OK, badanie ogólne moczu także jest w porządku. Czeka nas jeszcze jedna kontrola USG i posiew około 12.03 i jeśli bakterie wyginęły na amen, to zaczniemy się przygotowywać do sterylizacji i drobniejszych, ale ważnych zabiegów (korekta nosa, powieki, ząb do wyrwania). No i w końcu zbadamy też bioderka Balbiny, bo wszystko wskazuje, że coś tam jej dolega. Mamy nadzieję, że na wiosnę Balbucha będzie już jak ta lala :D


Załączniki:
28810912_10156210598544136_1394257706_o.jpg
28810912_10156210598544136_1394257706_o.jpg [ 56.16 KiB | Przeglądane 1567 razy ]
28939094_10156210588979136_86791196_o.jpg
28939094_10156210588979136_86791196_o.jpg [ 70.64 KiB | Przeglądane 1567 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr mar 07, 2018 9:47 pm 


Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr cze 01, 2016 7:32 pm
Posty: 9238
Lokalizacja: Poznań
Omamo mam taką samą pościel <3 Czy to jakiś znak - na pewno... moim drugim psem miał być angol... wyszło jak wyszło :mrgreen:

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Obrazek

Obrazek


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr mar 07, 2018 9:55 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz lis 26, 2015 1:28 pm
Posty: 1322
Lokalizacja: Mysłowice
Super wiesci oby najblizsze wyniki przyniosly same dobre informacje. Co do powiek to co dziewczynie dolega? Dwurzedowe rzesy czy podwijajace sie powieki bo przyzmam, ze przegapilam :oops:

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr mar 07, 2018 10:04 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn wrz 11, 2017 1:25 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Warszawa, Wola
nika1377 napisał(a):
Omamo mam taką samą pościel <3 Czy to jakiś znak - na pewno... moim drugim psem miał być angol... wyszło jak wyszło :mrgreen:


Haha! Moim drugim psem miał być drugi francuz, ale jedno zdjęcie Balbiny i koniec - klapki na oczy :lol:

Ewa22 napisał(a):
Super wiesci oby najblizsze wyniki przyniosly same dobre informacje. Co do powiek to co dziewczynie dolega? Dwurzedowe rzesy czy podwijajace sie powieki bo przyzmam, ze przegapilam :oops:


Może ja zapomniałam wspomnieć :?: Balbucha ma wywynięte powieki do dołu (ektropium), w jednym oku bardziej, niż w drugim, ale pani doktor mówi, że warto poprawić obie powieki, żeby zminimalizować ryzyko infekcji w przyszłości. Zobaczymy jeszcze, co powie chirurg :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr mar 07, 2018 11:02 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz lis 26, 2015 1:28 pm
Posty: 1322
Lokalizacja: Mysłowice
No pewnie, lepiej poprawic niz by mialo denerwować cale życie :D czekamy zatem na wiesci :)

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz mar 08, 2018 1:52 am 


Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr cze 01, 2016 7:32 pm
Posty: 9238
Lokalizacja: Poznań
bobikbobik napisał(a):
nika1377 napisał(a):
Omamo mam taką samą pościel <3 Czy to jakiś znak - na pewno... moim drugim psem miał być angol... wyszło jak wyszło :mrgreen:


Haha! Moim drugim psem miał być drugi francuz, ale jedno zdjęcie Balbiny i koniec - klapki na oczy :lol:

U mnie tymczas. Były wcześniej inne, a tu przepadłam z kretesem... No co zrobisz, jak miłość :oops:

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Obrazek

Obrazek


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz mar 08, 2018 7:44 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies) Dom tymczasowy


Dołączył(a): Pn sty 02, 2017 9:14 pm
Posty: 2855
Wcale się nie dziwię, że skradła Wam serduszka :)

_________________
Kasia, Afera i Rumba


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz mar 08, 2018 2:40 pm 


Starszy Marynarz


Dołączył(a): Wt kwi 12, 2016 12:04 pm
Posty: 610
Lokalizacja: Poznań
Z miłością się nie dyskutuje.
Ja nie mam takiej pościeli, ale mega fajna!

_________________
W moim sercu, jak na kanapie - rozłożył się buldog i chrapie...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn mar 19, 2018 11:09 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn wrz 11, 2017 1:25 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Po ostatnich szalonych i trudnych kilku dniach u nas dobre wieści :) Posiew wyszedł jałowy, czyli bakterie zostały unicestwione!!! Jeszcze musimy kontynuować antybiotyk, żeby były pełne dwa tygodnie terapii od pierwszego wyniku bez bakterii i za tydzień jeszcze jeden powiew dla pewności, ale wszystko wskazuje, że pokonaliśmy zapalenie pęcherza i będzie można w końcu, po czterech miesiącach (!) odstawić antybiotyk :D Balbucha nadal będzie dostawała leki wspomagające pracę pęcherza i niestety musimy odłożyć sterylizację i inne zabiegi (gdzieś do maja), żeby dziewczyna mogła się porządnie zregenerować po tak długim leczeniu.

Widać też gołym okiem, że Balbina czuje się lepiej, ma więcej energii, udaje nam się zrobić już nieraz całkiem długi spacer. Wszystko idzie ku dobremu :)

Druga dobra wiadomość jest taka, że najwidoczniej piątkowa obecność straszliwego intruza (Cudowny Blue/obecnie Benek) zbliżyła do siebie Balbinę i Bobika (Bobik oszczekiwał każdy szmer przychodzący z sypialni, a Balbina czasem robiła mu echo, ale chyba nie do końca wiedziała o co cho :lol: ) i w sobotę podczas porannego leniuchowania
nasze
psy
po
raz
pierwszy
się
BAWIŁY... <3

Na swój sposób oczywiście, ale to dla nas naprawdę wielka sprawa. Po nocnej podróży z Benkiem do Łodzi, dokładne ogarnięcie sypialni musieliśmy zostawić na później, więc spaliśmy we czwórkę w salonie na kanapie ku uciesze psiaków. Rano Bobik standardowo zaczął zaczepiać Balbinę pod kanapą, a ona zeskakiwała i goniła go po pokoju, tylko jakoś tak inaczej niż zwykle, bez złości, a on gonił ją z powrotem do kanapy. Po chwili zorientowaliśmy się, że oni się bawią w berka (jakby :p) :lol: Załączam kilka zrzutów ekranów z nagrania tej wiekopomnej chwili :)

Załączam też dwa zdjęcia z jedynej formy bliskości i czułości, na jaką Bobik pozwala Balbinie, 18+ :mrgreen: (też z filmu, dlatego rozmazane)


Załączniki:
29388879_10156248532199136_3968523255785979904_o.jpg
29388879_10156248532199136_3968523255785979904_o.jpg [ 251.29 KiB | Przeglądane 1559 razy ]
29389221_10156248532469136_2777016392057094144_o.jpg
29389221_10156248532469136_2777016392057094144_o.jpg [ 253.54 KiB | Przeglądane 1559 razy ]
29386745_10156248532674136_2810960330346201088_o.jpg
29386745_10156248532674136_2810960330346201088_o.jpg [ 274.23 KiB | Przeglądane 1559 razy ]
29433199_10156248543724136_4801345821394075648_o.jpg
29433199_10156248543724136_4801345821394075648_o.jpg [ 54.27 KiB | Przeglądane 1559 razy ]
29425375_10156248543354136_3147221970014175232_o.jpg
29425375_10156248543354136_3147221970014175232_o.jpg [ 67.4 KiB | Przeglądane 1559 razy ]
29388845_10156248532039136_5005629240679333888_o.jpg
29388845_10156248532039136_5005629240679333888_o.jpg [ 211.93 KiB | Przeglądane 1559 razy ]
29366020_10156248530569136_4670340432578740224_o.jpg
29366020_10156248530569136_4670340432578740224_o.jpg [ 80.75 KiB | Przeglądane 1559 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt mar 20, 2018 12:01 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Cz lis 26, 2015 1:28 pm
Posty: 1322
Lokalizacja: Mysłowice
Super wiesci, zarówno te zdrowotne jak i z frontu domowego. Zawsze pierwsze objawy wspólnej zabawy cieszą, teraz jak sie rozhulaja to dywan i meble neda fruwac :lol:

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt mar 20, 2018 12:54 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn wrz 11, 2017 1:25 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Ewa22 napisał(a):
Super wiesci, zarówno te zdrowotne jak i z frontu domowego. Zawsze pierwsze objawy wspólnej zabawy cieszą, teraz jak sie rozhulaja to dywan i meble neda fruwac :lol:


Dywan kupiliśmy specjalnie dla Bobika, więc się nie wtrącamy :lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt mar 20, 2018 4:03 pm 
Avatar użytkownika





Dołączył(a): N lut 08, 2015 11:03 pm
Posty: 9806
Lokalizacja: Szczecin
Widać, że zabawa była przednia :-)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz mar 22, 2018 3:16 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn wrz 11, 2017 1:25 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Czy o tej porze roku kupię jeszcze gdzieś kalendarz??? Mam coś do zapisania... <3 <3 <3 zdjęcia robione pod dziwacznym kątem, bo oboje leżą częściowo na mnie, ale taką chwilą trzeba się pochwalić i podzielić!

Bobik dość czujnie, przebudza się i jest chwilę w szoku, że siostra się o niego opiera, ale z powrotem układa na nią głowę i zasypia.

Zapuszczam w spotifaju whitesnake - is this love :D


Załączniki:
received_10156256559174136.jpeg
received_10156256559174136.jpeg [ 143.18 KiB | Przeglądane 1542 razy ]
received_10156256561539136.jpeg
received_10156256561539136.jpeg [ 204.54 KiB | Przeglądane 1542 razy ]
received_10156256560504136.jpeg
received_10156256560504136.jpeg [ 176.48 KiB | Przeglądane 1542 razy ]
received_10156256512014136.jpeg
received_10156256512014136.jpeg [ 58.96 KiB | Przeglądane 1542 razy ]


Ostatnio edytowano Cz mar 22, 2018 3:22 pm przez bobikbobik, łącznie edytowano 1 raz
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Cz mar 22, 2018 3:19 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Pn wrz 11, 2017 1:25 pm
Posty: 563
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Ps. Ta fioletowa poduszka jest Balbiny i wygląda tak po 10 minutach prób ułożenia się na niej - don't judge me :lol:


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 236 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL