Tak. Już w poniedziałek

Rozumiem Trusia zostaje u was jako dom stały?:)

O tym zdecyduje Zarząd Lenny może zgłosić swoją kandydaturę zgodnie z zasadami (gwoli przypomnienia)

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Dziewczyna jest cudowna, bardzo bym chciała żeby u nas została. Ale to zależy od mojego "jeszcze" męża, oraz oczywiście zarządu
Właśnie wykompalismy księżniczkę, spokojnie znosiła tortury.
Od soboty ani razu nie przydarzyła jej się żadna wpadka jeśli chodzi o czystość. Do mojego syna jest łagodna i łasi się o głaskanie, każdego człowieka traktuje jako ręce do głaskania
Ogólnie jest wystraszona, ale oparcia szuka w swoim człowieku. Pięknie chodzi na smyczy, po schodach też. Nic nie niszczy. Je już bez problemu suchą karmę - obowiązkowo tą co Sky - ta smakuje najlepiej. Nie ma problemów odpukać z wyproznianiem.
Aniołek po prostu.

Super wiesci, mocno trzymam kciuki zeby "jeszcze mąż" zostal mężem i powiedzial decydujace TAK . Macie jeszcze czas na decyzje, czyli jest czas na urabianie męża, a Trusi chyba nie trzeba tego uczyc

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/

Czyli pozostaje trzymać kciuki za męża

Nie moge się na jej oczka napatrzeć są hipnotajzing

Gdyby maż się nie zgodził to się zgłoszę jako dom Stały- Jeśli zarząd wyrazi zgodę .

Oj ci mężowie i "jeszcze" mężowie

Właśnie, właśnie... ci jeszcze mężowie. U mnie tez mąż został do przekupienia, ale to już rola Lusi

Powiem Wam, że Trusia rozkręca się na maksa. Okazało się, że umie szczękac! W ten sposób ostrzegała nas wczoraj przed groźną doniczką poruszoną przez wiatr na tarasie. Nic nie niszczy.
Nadal bez żadnych wpadek z czystością, musimy tylko pilnować ilości jedzenia, bo zje wszystko (swoją porcje, Sky porcje i to co Sky wysypie na zewnątrz i dokładkę dla Sky )
Trzymajcie jutro kciuki, bo księżniczka będzie sterylizowana.

Trzymać będziemy!

A jak uszko?

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Chyba lepiej, nie drapie się już. Podajemy codziennie oridermyl.

Lusia też szczeka, ale apetyt mógł by być lepszy. A jaką karmę je? Trzymamy kciuki. Będzie dobrze.

Musi być dobrze, innej możliwości nie dopuśzczamy!
Je brit care adult medium lambb and Rice

Trzymamy kciuki, mocno. Trzymaj się maleńka, będzie dobrze. Musi być

Same dobre wiadomosci w niedzielny wieczor:) Szczekanie na doniczkę ? Nasz np szczeka do lustra hahaha

Duże lustra mam tylko w garderobie, gdzie piesły nie wchodzą - bo już kiedyś nasza Sky walczyła z potworem

Księżniczka zawieziona na sterylizację, mam ją odebrać koło 17.
Uszy wyglądają zdecydowanie lepiej.
Korzystając z tego, że będzie pod narkozą, będzie miała usuwane rzęski, które wrastają jej w oczko i powoduja dyskomfort (przyuważyliśmy, ze czasami próbuje sobie wydrapać oko ).

Trzymam kciuki. Daj koniecznie znać jak odbierzecie księżniczke

No to teraz czas dla męża hehe

A tak na poważnie, to jestem pewien że wszystko się uda.

A propos męża. Przyjechał dziś kurier - odbieram paczkę, na mojego męża, otwieram z ciekawości (pewnie kupił mi coś na walentynki ), a tu w środku full wypas czerwona smyczkowy flexi, chyba lepsza i droższa niż te które ma nasza Sky. Dzwonię do niego i mówię: przyszła jakąś smyczka, co to? Odp meza: no jak to. Kupiłem księżnej porządną smycz, nie będzie przecież chodzić że zwykłą z marketu. Niech dziewczyna ma coś porządnego. A i zmierz ją, bo trzeba jej kupić porządne szelki - te na wymiar robione, bo w tych co ma słabo wygląda i są takie smutne.
Myślicie, że to dobry znak?

Myślę, że to bardzo dobry znak