Jakie słodziaki! Nie widać zupełnie tych 25 kg.

ale słodkieeeeeeeeeeeeee <3 też chciałabym mieć drugiego psa

_________________
"Prawdziwy charakter człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta"

Oj warto było czekać na taką obszerną relację Franula ma boskie życie

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Najmądrzejszy piesełek na świecie.

Mina bardzo mądra i poważna

"A czego wy ode mnie chcecie?"

Mimo, że Frania nadal nie jest jakaś zatwardziałą miłośniczką spacerów i za każdym razem kiedy widzi smych, chowa się w kącie kanapy - w myśl zasady: tutaj po mnie nie przyjdziesz i nie będę musiała opuszczać swojego królestwa.
To jednak, kiedy odepnie jej się smycz na dworze nie obiera już azymutu na dom, tak jak to robiła jeszcze jakiś czas temu. Oczywiście kiedy to piszę nasza księżniczka w pełnej krasie rozwalona jest na kanapie za moimi plecami i chyba jej się śni, że jest conajmniej motocyklem, bo takie z siebie dźwięki wydaje

Przesłodka Franula co sie panna ma przemęczać, taka gwiazda to ma błyszczeć a nie łapki brudzić

Franiu jestem Twoją fanką

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Nasza "ksiemżniczka"

oo jakie piękne wiosenne zdjęcie!

_________________
Kasia, Afera i Rumba

U Frani widać, że już Wielkanoc...
a u mnie w Poznaniu, śnieg!

_________________
W moim sercu, jak na kanapie - rozłożył się buldog i chrapie...

No cudownie... Cudownie wygląda

Frania jutro wybiera się na przyjęcie urodzionowe przyjaciela rodziny.
Oczywiście nienaganna kreacja zapewniona, w związku z czym zdecydowanie będzie Królową wieczoru.

Nawiasem mówiąc, jest to najspokojnijeszy i najbardziej cierpliwy pies jakiegokolwiek widzieliśmy.
Dodam tylko, że żaden pies nie ucierpiał w trakcie przymiarek i sesji fotograwicznej.

Łał jaka piękna modelka Na pewno królewna zrobiła furorę na urodzinach. Jest urocza

Królowa może być tylko jedna. Zdecydowanie jest nią Frania.

Jestem ciekawa jak długo królowa miała strój w nienagannym stanie

Cały (psi) wieczór. Ale jak na kopciuszka przystało, szybko dała nogę z balu.
Kanapa w hotelowym pokoju jednak okazała się bardziej atrakcyjna.

Nie dziwię się. Ja też kiecek nie lubię.

_________________
W moim sercu, jak na kanapie - rozłożył się buldog i chrapie...

Co za słodka ksieżniczka