Jak się czuje Haci? Doszłą do siebie po operacji?

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Havi chyba w ogóle nie zauważyła, że przeszła poważny zabieg ;P





Jestę szynszylę ;p




A tak sobie śpię.


...i tak też


i jeszcze raz


a tu w Wieleniu na mojej ulubionej kanapie


Spacer nad morzem.




Pańci nie było 2 min w aucie ];->


Psiapsióły.


<pies_anioł>


a tak żebramy o paluszka.


Jak widać Havi ma się nad wyraz dobrze ;]

Pozdrawiamy,
Szymon, Patrycja i Havi

Super zdjęcia

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Havinka, jaki ty masz piękny profil! A kanapa cała twoja

Super, że Havinka tak dzielnie zniosła zabieg, jest bardzo dzielna
Buziaki dla blizniaczki mojej Bonity

Dziękujemy wszystkim za miłe słowa.
Mamy również kilka informacji, o których wcześniej nie mieliśmy okazji poinformować.
1. Havi po wykonaniu testów alergicznych i wyborze karmy bez składników, na które jest uczulona, pomimo ogromnej poprawy skóry nadal wykazywała objawy alergiczne. Po konsultacji z kilkoma lekarzami weterynarii postanowiliśmy zmienić dietę na specjalistyczną karmę weterynaryjną Hills z/d, która dzięki zawartości białek zwierzęcych o masie cząsteczkowej mniejszej niż 3000 daltonów, pozwala eliminować reakcje alergiczne. Po 2-tygodniach jej stosowania widać delikatną poprawę. Ma to niestety również swoje złe strony - przez 6 tygodni Havi musi być na ścisłej diecie, co jak łatwo się domyślić nie przypadło jej do gustu.
2. W ostatnim czasie Havi miała problemy żołądkowe, co prawdopodobnie miało swoje podłoże w alergii. Aby jednak wykluczyć inne przyczyny zrobiliśmy szczegółowe badania, a także powzięliśmy bardziej radykalne kroki... Havi dostała kaganiec Kto zna Havi wie, że dziewczyna lubi stołować się poza domem i nic jej przed tym nie powstrzyma dlatego dla jej własnego dobra (jak wiadomo różne rzeczy ludzie rzucają) zdecydowaliśmy zakupić taki gadżet. Jesteśmy właśnie po pierwszym spacerze..... TAK OBRAŻONEGO PSA JESZCZE NIGDY NIE WIDZIAŁAM ;P Niestety jest to konieczność. PS. Mam nadzieję, że się za to nie odegra ;D ;D

Pozdrawiamy,
Szymon, Patrycja i obrażona Havi ;P

Skoro nie ma innego wyjścia, to wiadomo - zdrowie najważniejsze. Oj, nazbierało się wam problemów...

Havinko, ja wiem, że jestes obrażona ale pokaż nam się w kagańcu

Patiiiiii gdzie kupiłaś kaganiec? Bo ja tu też mam takiego delikwenta, co lubi stołówkę na "świeżo"

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

O jaaaa, po zdjeciach widać,że życie jej płynie na pełnym relaksie Tego kaganca to Havi wam nie wybaczy

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Niestety z wiadomych przyczyn lepszego zdjęcia nie udało mi się zrobić ale dla ciekawskich jest i ona ;D


TADAM!!

a kaganiec zamówiliśmy na allegro - szyty na wymiar ;]

https://allegro.pl/listing?string=kagan ... u-1-3-1003

Pozdrawiamy,
szymon, Patrycja i Havi

Niczym Hannibal Lecter

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Ojej, dziewczyna średnio zadowolona z prezentu

Nie dość, że dziewczynki tzn. Havi i Boni sa podobne jak bliźniaczki to jeszcze mają taki sam kaganiec my u weta czasami ubieramy

Pięknie dziękuję

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

W wielu portach zacumowali już nasi załoganci.
Bardzo prosimy byście byli trochę bardziej na informacje o nich otwarci.
Załogowe forum to nasz "stół" do relacji
I bynajmniej nie chodzi w nim o to by meldować o codziennym menu kolacji."

To Wasze porty stały się ich domami, niejednokrotnie po ciężkich, burzliwych rejsach.
To u Was uczą się prawdziwego życia, jesteście ich przewodnikami, ostoją, opiekunami, część z Was nazywa siebie buldozimi rodzicami…
Piszcie nam o ich zdrowiu, małych i dużych sukcesach, śmiesznych zdarzeniach.
Nie skąpcie nam zdjęć czy filmików kręconych z ukrycia.
Gdy macie problemy jesteśmy do dyspozycji, w grupie siła, może wiedza nasza pomoże a z czasem to Wy będziecie ekspertami, którzy pomogą innym.
Co najważniejsze, gdy kciuki mamy trzymać dajcie nam znać.
Na informacje czekamy, jak na załogową rodzinę przystało.
Dla Was Marynarze to również wypełnienie zapisów umowy adopcyjnej - to tak delikatnie tu wtrącamy...

Zatem Drogie Porty, czekamy na wieści z Waszych ziemskich i nieziemskich podróży! Ahoj!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Hej,

W weekend napiszemy więcej bo jak zwykle nasz grafik pęka w szwach ale dla uspokojenia Havi ma się dobrze jest zdrowa i zadowolona, tylko mróz jej trochę przeszkadza ;P

Pozdrawiamy,

Szymon, Patrycja i Havi

To tak jak tu Czekamy na wieści

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Hej wszystkim,

Już nadrabiamy zaległości - u nas jak zwykle sporo się dzieje, ostatnio prawie każdy weekend spędzamy w Wieleniu, więc wrzucamy kilka fotek z WLKP. Havi po zmianie karmy na Hills z/d długo nie mogła się przestawić ale w końcu wszystko się unormowało i wygląda na to, że objawy alergiczne (przebarwienia na łapach) znikają. Poza tym (odpukać) nie mamy żadnych problemów zdrowotnych. W czerwcu dla pewności powtórzymy jeszcze badania tarczycy i jeśli wyniki się potwierdzą będziemy spokojni.. ale żeby nie było zbyt wesoło niedawno zdiagnozowano u Tigry (siostry Havi) syndrom Cushinga ;/ Jesteśmy obecnie na etapie dobierania odpowiedniej dawki leku i prawdopodobnie pozostanie już na nim do końca życia. Nic, trzeba zakasać rękawy i iść do przodu. Mimo wszystko dziewczyny dają nam tyle radości, że wynagradzają tym każdy gorszy dzień i chwile zwątpienia.





zasypiając na siedząco ;D




Ninja.




"Dzie ten MakDonald???"




WATAHA




Zimą nad morzem też jest pięknie




U babci najlepiej <3




Kima w aucie ("Przeszłam sobie na przednie siedzenie jak Pani nie patrzyła") o!




a tu w swoim łóżeczku ;P




Plaża Gdynia.




Coś chciałam ale zapomniałam co.




a tu na pewno coś chciałam (zjeść)!




Kima.




Kima2




Kima z tatą ;D



Pozdrawiamy cieplutko w te mroźne dni!

Szymon, Patrycja i Havi