Fruzia szybko doszła do siebie po zabiegu, musiałam ją mocno stopować by nie biegała
Wczoraj byliśmy na zdjęciu szwów, rana pięknie się goi. Niestety zauważyłam, że guzek który miała na szyi powiększył się i zaróżowił. Na głowie znalazłam drugi, mniejszy.Wielce prawdopodobne że to mastocytoma. Nasza Doktor usunęła guzki z marginesem , zostały wysłane do badania. Fruzia ma w sumie 7 szwów
Kolejne dwa tygodnie to dla nas duży stres, mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy bo troszkę za dużo jak na to moje małe dzieciątko.

Fruzienko, trzymamy za Ciebie kciuki kochana zabenko!

My też zaciskamy kciukolapki!!!

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Trzymam kciuki za wyniki! No ale muszę powiedzieć, że ona nawet jak taka bidulka, to i tak pięknie się prezentuje

Trzymamy mocno kciuki z mopsełami!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Mamy wyniki badań.

Wyniki badania histopatologicznego:



Historia kliniczna:

4-letni pies z formowaniem zmiany na szyi. Zmiana obecna od 2 tygodni.

Podejrzenie kliniczne: ziarniniak, guz komórek tucznych lub histiocytoma.



w obrazie makroskopowym:

Próbka tkanki ze skórą, 17x12x10 mm.



w badaniu histologicznym:

Śródskórny guzek, składający się z okrągłych komórek z okrągłymi, bogatymi w chromatynę jądrami oraz obfitą cytoplazmą z metachromatycznymi ziarnistościami w barwieniu Giemsa. Komórki łagodnie pleomorficzne. Formowanie litych płatów. Brak kariomegalii/komórek wielojądrzastych/atypowych jąder. Duża ilość eozynofili. Ilość mitoz około 2 na 10 pól widzenia. Wyraźne odgraniczenie. Brak torebki.



Brzegi:

Nowotwór we wszystkich badanych sekcjach był otoczony przez rąbek niezajętej tkanki. Najmniejszy margines usytuowany w głębi o szerokości około 2 mm, mierzony po utrwaleniu.



Diagnoza:

Guz komórek tucznych, stopnia II wg Patnaik, niskiego stopnia wg Kiupel.



Charakter:

Potencjalnie złośliwy.



Rokowanie:

Ostrożne.



Komentarz:

Badanie histologiczne ujawniło guz komórek tucznych.

Wszystkie guzy komórek tucznych są potencjalnie złośliwe. Ryzyko nawrotu i przerzutów wzrasta wraz ze stopniem histologicznym. Zgodnie z trzystopniowym systemem klasyfikacji Patnaik jest to nowotwór o średnim stopniu złośliwości (nowotwór II stopnia). W dwustopniowym systemie oceny Kiupel jest to nowotwór niskiego stopnia.

Dla dalszej oceny można wykonać badanie immunohistochemiczne dla c-kit i Ki67. Zastosowanie ma dodatkowa opłata, a czas wykonania wynosi około 7-10 dni roboczych.

W przypadku rozważania leczenia inhibitorami kinazy tyrozynowej można również wykonać badanie molekularne dla mutacji genu c-kit. Badanie trwa do 3 tygodni.

Badania można wykonać z dostarczonego materiału na Państwa prośbę.

Co dalej napiszę gdy dowiemy się od Pani doktor

Ojej... bardzo mi przykro trzymam kciuki i daj znać, co pani doktor wymyśli!

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Oby kolejne wieści was uspokoiły... Trzymamy kciuki za Fruzię.

Fruzienko, trzymam kciuki za pozytywne leczenie!
Nie daj sie temu potworowi!

Meldujemy co się dzieje we Fruziowym świecie :
Otóż Fruzieńka od 20 czerwca ma podawany masivet, zostały nam trzy dni i koniec. Mam nadzieję, że wybiliśmy dziada definitywnie. Fruzia na czas leczenia przebywa w sanatorium u babci Joli ze względu na to, że mam w domu dwulatka na którego podawana chemia mogłaby wpływać niekorzystnie.
Nasze słonko czuje się dobrze, może apetyt na karmę ma troszkę mniejszy ale to zasługa mojej mamy ( choć się nie przyzna to rozpieszcza ją smakołykami). Sierść wypada w dużej ilości ale zadbamy by niebawem znów lśniła.
Wyniki badania krwi są w porządku. Guzek, który się pojawił tuż przed podaniem chemii zmniejszał się regularnie. Nie ma po nim śladu.
Rokowania są korzystne więc jestem dobrej myśli. Czekam na chwilę gdy będę ją mogła ściskać do woli i przytulać.
W fotkach dołączam wynik badania immunohistochemicznego.

Super wieści! a jaka z niej piękna mopsia panna

_________________
Kasia, Afera i Rumba

No i pięknie, oby tak dalej, maleńka.

Super Fruzienko
Oj ale będzie radość z powrotu do domku

Super, że jeste lepiej :*

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Już meldujemy co U Fruzi, otóż mieliśmy mały problem ponieważ mała zaczęła posikiwać, wrócił stan zapalny w drogach moczowych . Na szczęście nie ma kryształków, wybrała antybiotyk i (kolejny ) i jest ok.
Fruzia jest już 5 mcy po sterylizacji, apetyt jej niesamowicie dopisuje, hamujemy ją jak się da ale parę deko wrzuciła na wagę . Epizod nowotworowy mam nadzieję, że pójdzie w zapomnienie.
Energia ją rozpiera. Przyjaźń z Yodą w rozkwicie, rywalizują tylko w sępieniu smakołyków
I zapomniałabym... Fruzieńka była modelką na sesji do załogowego kalendarza Czekamy na efekty.

ślicznota z niej, nie dziwię się, że załapała się jako modelka
też mam nadzieję, że sprawy nowotworowe nigdy nie wrócą!

Szkoda, że nie mieliśmy okazji się poznać na sesji, też czekamy na efekty

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Oooo, super. Gratuluję. Jest się z czego cieszyć. Tylu zalogantow, a załoga wybrała Twoją gwiazdę:-)

Super przy tym łóżku. I co, weszły?