Ma aktualny przegląd to przecież oczywista oczywistość do wglądu

Nadal się boi wszystkiego, naprawdę wszystkiego.
Wyjście z mieszkania to misja imposybilna, trzęsie się niemiłosiernie. Siku to mnóstwo cierpliwości.
Dziś rano 30 minut spaceru i siku dosłownie w biegu, bo jak zaczęła to akurat pojawił się jakiś ludź w zasięgu wzroku. Ptaki, psy, koty, ludzie płoszą ją chowa się za co tylko się da, a samochód to szczyt wszystkiego. Ucieka aż się kurzy
Specem nie jestem, ale jak na moje oko jest po mega przejściach. Mieszkanie w mieście jest nie dla niej, kosztuję ją to sporo stresu i nerwów. Moim zdaniem powinna mieszkać w spokojnej okolicy gdzie nie będzie zbyt wiele hałasu i bodźców z zewnątrz.

Wczoraj jak wracałem od weta, poszliśmy jeszcze na zakupy i zapoznawczy spacer po okolicy.
Jak na milejdi przystało, usiadła z tyłkiem na środku chodnika odwróciła głowę i siedziała i tak co 5-10 metrów. Ożyła trochę orzy kebabie, mięsnym i McDonald's


Jesteśmy po nie przespanej nocy dziś

Kilka razy "zaatakowała" mnie i probowała "wykorzystać", raczej moje ręce do głaskania
Cały dzień wczoraj miała na przytulanki, mizianki i inne pieszczoty a milejdi wybrała sobie akurat przedział godzinowy 2-5 w nocy. Schematyczne działanie, micha z jedzeniem, chwila siorbania wody, potem próba "poromansowania" w łóżku pod kołderką, po reprymendzie dyskusja i tak ze 3-4 razy. Zrezygnowała nad ranem ale dawała znać o sobie i o swoim fochu bo siedziała na posłaniu ewidentnie obrażona i chrumkała

Opracowałem szatański plan na dzisiejsza noc

Posłanie i pieseł eksmisja do przedpokoju, miski z jedzeniem poza zasięgiem wzroku, węchu i jęzora. Odgradzam się od niej, żeby się nauczyła że noc jest od spania a nie romansów


PS.
Trochę się jej dziwie ze ładuje się do łóżka, ono jest takie twarde i duże. Wczoraj kupiłem jej koszyk tam jest tak mięttko wygodnie i wszystko widać

Daj jej czas Oczywiście może być tak, że panna Figa potrzebuje wiejskiej ciszy, a może nas i Ciebie zaskoczyć i stanie się miastową lwicą

Trzymam kciuki za leczenie uszek :* i oby stan skóry się poprawił!
Ha, nie wiem jak może Cie dziwić jej chęć spania w łóżku - to jakoś wszystkie idealnie kumają

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Figa dziś została sama w domu, przez 3 godziny zastanawiałem się co zastane jak wrócę...
Wracając do mieszkania miałem wizje jak to mogła już udekorować mieszkanie, wracam otwieram mieszkanie a milejdi leży na posłaniu i paczy, leży i paczy...


To było bardzo miłe zaskoczenie.

Nadal trzeba do niej podchodzić powoli i zniżać się do jej wysokości a ze jest dość niska ona to muszę się czołgać

Dziś zrobiliśmy jej posłanie, taki tam HomeMade/HandMade

A Figa i tak na kanapie się wyleguje

Bo bliżej Pancia

p.s. takich kostek unikajcie: https://www.youtube.com/watch?v=Oc265q0ZRss zwłaszcza, jeżeli Figa ma alergię

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

No koszyczek uroczy naprawdę godny milejdi

_________________
Kasia, Afera i Rumba

Miejsce bulw jest na kanapie, to ich naturalne środowisko

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Tomek, uwielbiam Cię

Mnie ? Hmmm....
No dobrze, dobrze tylko bez jakiś ekscesów proszę zeby nie było scen zazdrości

o ja ale super koszyczek!! A jaka ekstra marynarska kokarda

Zaczynam być Waszą fanką
Super tymczas się Pindzi trafił

_________________

Tomek, pamiętajcie tylki, zeby odczekac ze sterylka 2, a nawet 3 miesiące od,zakończenia cieczki.
I jeszcze chcialam zwrócić Waszą uwage na jedną kwestie-generalnie większość weterynarzy odradza i nie robi czyszczenia ząbków podczas jednego zabiegu polaczpnego ze sterylizacja, istnieje ryzyko dostania sie niebezpiecznych bakterii z jamy ustnej do rany, jest to bardzo niebezpieczne. Proponuję z ząbkami poczekac jeśli to nie takie pilne. Wiem, że niektorzy weci kamień ściągają na tzw.glupim Jasiu, nie daja pełnej narkozy.

Weterynarka powiedziała, że najwcześniej zabieg sterylizacji można wykonać na koniec maja (więc dwa miesiące miną), jeżeli chodzi o zęby to proponowała przy jednym zabieg ze względu na to żeby znieczulenie będzie wziewne, bo przy zwykłym mogłyby być problemy z wybudzeniem i powiedziała też wprost, że ze względu na koszty lepiej zrobić od razu. Strasznie jej z pyska śmierdzi przez te problemy z zębami.

Ahoj!

Milejdi wczoraj była na spacerze na Cyratadeli, okazało się ze nasza dama ma charakter. Przegoniła kawalera który próbował się do niej dobrać Kilka razy warknęła na niego i nawet pokazała mi zęby

A dziś pokazała jaka to jest nie zadowolona ze musiała cała noc sama bez miziania i głaskania spać w swoim kojcu

Ojojjjjjj, jaki biedny piesek

Kobiety z charakterem są ciekawsze i oryginalniejsze - Figa to wie

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Moi drodzy potrzebujemy pomocy.

Figa ewudetnie prowadzi nocny tryb życia w przeciwieństwie do nas.
Całymi dniami śpi a jak my się zbieramy do slania to ona zaczyna swoje przechadzki do mieszkaniu, próby zabaw w łóżku, miziania itd
Jest tak od samego początku

Staram się aby wieczorny spacer ja zmęczył i odprężył przed snem ale nie daje to rezultatów.

Druga sprawa jest taka ze godzinami potrafi wylizywać przednie łapy. Nie ma znaczenia czy to po spacerze czy nie, przypomni się jej i liże. Potrafi tak nawet pół godziny
Nie wiem czy to wynika z alergii czy coś z nimi się dzieje

http://piesologia.pl/jak-zrobic-mate-wechowa-dla-psa/
Może też po spacerze wieczornym zaproponować jej kong - lizanie, ciumkanie, cyckanie jest dla psa czynnością uspokajającą, a dodatkowo naprawdę solidnie męczącą

Co do wylizywania - może być to jak najbardziej alergiczne. Spróbujcie założyć skarpetki niemowlęce, żeby nie miała jak lizać

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

wylizywanie może też być na tle nerwowym.
Może nie pozwólcie jej tyle spać w dzień, zapewnijcie jej jakieś męczące zajęcie, wybiegajcie, wybawcie, może jakieś szykanie, tropienie. Albo jak Nika pisze- kongo, potrafi działać cuda

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Ale ślicznotka. Mam nadzieje, że jej stan zdrowotny zmieni się na lepszy tak szybko jak u naszego panicza.

_________________
"Prawdziwy charakter człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta"

Dziś kupiłem KONGO...
Czekam na cud

Bieganie z Figą, zabawa, szukanie, tropienie? Oj nie nie nie... Milejdi leży na kanapie, pachnie jak pies i wyleguje się, rzeczy o których piszesz nie są dla niej no co ty
Gdyby byłą łakomczuchem to znam mnóstwo zabaw dla takiego zwierza, a ona nic prawie nie je ;/
Śmieci ? Oczywiście !
Słodycze? Nie odchodzi na krok.
Asystent przy obiedzie, czy czasami coś nie spadnie, nie skapnie ze stołu...
Dziś zostawiłem talerz na stole po obiedzie, wyszedłem na 3 minuty słyszałem tylko jak talerz spada na podłogę. Przychodzę a Figa na stole i oblizuje się


Wczoraj zaliczyliśmy spacer w okół jeziora zaledwie 4 km, w 3/4 drogi usiadła w krzakach i ani myślała się ruszyć dalej.
10 minut proszenia, wołania. W końcu wziąłem ją na ręce i chodu do domu... To jest cwaniactwo

W tym tygodniu będziemy jechać do weterynarza znów, bo martwią mnie te łapy no i kontrolnie sprawdzić czy leki pomagają.