Oooooo juz mam! Wielkie dzięki!! Muszę Milenę umówić

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

To daj znać jak się czuje

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Pani doktor jest jeszcze tydzień na urlopie. Będziemy atakować w przyszłym tygodniu. Milena bardzo się lize po łapach, oszaleć można. Juz od lat ma wyeliminowane zboża i kuraka. Jeszcze jest dramat przy pyleniu...
Teraz brak pomysłu....

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Aga a w Vivie innego weta teraz nie ma, tam są dobrzy specjaliści

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Aga, Nika podpowiada żeby kupić w aptece Malusan lub Malacetic i moczyć łapki

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady! Jesteście ekspresowe! Gadałam jeszcze z Monia. Będziemy moczyć łapki i oby to przyniósło ulgę mojemu łaciatemu maleństwu

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Aga, a powiedz proszę dokładnie co Milena je?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Je Brit care senior ziemniaki i łosoś

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Od 3 miesięcy. Wcześniej jadła Ontario z rybami albo jagniecina. Brit jej pasuje. Zawsze miała reakcje alergiczne bardzo szybko.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Milena juz po wizycie u weta. Wszystko wiadomo. Najpierw Monia niczym dr House zdiagnozowała ją na tel . Tak. To grzybek. Dodatkowo w uchu się zaczyna. Wróciliśmy uzbrojone w szampon z chlorheksydyną i krople do ucha. Zaraz moczymy.
W tym czasie Lilka została sama w domu. Sama samiutka. Zawsze zostawala z kimś, albo psim, albo ludzkim. To był pierwszy raz. Była bardzo dzielna. Nie płakała (podsluchiwalam z dolu). Nic nie poniszczyla. Sądząc po śladach wylegiwała się na kanapie

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Lilcia zostawała sama w domu i nigdy nic nie zrobiła, bez obaw. A co do Milenki to dobrze, że szybko zareagowałaś i teraz się wszystko wyciszy i będzie oki

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Mega wam dziękuję za pomoc! A te chusteczki Malacetic jak się wam sprawdzają? U Mileny dobrze mi działa kwas borny borasol, a widzę ze te chusteczki tez maja go w składzie.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Mielona

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Piękna

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Chusteczki są na pewno fajne i wygodne do fałdek czy przemycia zewnętrznej części ucha. Do łap się zupełnie nie sprawdza - tam musi się "coś" spienić i pozostać na dłużej, aby substancje aktywne mogły podziałać
Do ucha - czyszczenia to też już nie bardzo. Tam najlepiej płyn, masowanko i tyle. Pies sam wytrzepie nadmiar. Bo jak już coś się dzieje to należy wejść z leczeniem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Oki. Dzięki! To pienimy Milena w sumie zachwycona, bo uwielbia jak się przy niej majstruje

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Okazało się, że KTOŚ bardzo lubi się kąpać A wycierać! Łomatko!


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Kochana dziewczyna

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Nooo jest boska! Moje Big Baby

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Lilcia jest u nas równo 3 miesiące
Raportujemy:
Ostatnio zrobiła się mega przytulasek. Jeszcze bardziej się otworzyła. Dystans, niepewność i straszki poszły w zapomnienie! Cudownie rozrabia i ciągle się tuli.
Dała się wykąpać bez problemu. Wcześniej warczała przy braniu na ręce. Teraz rzadko albo wcale. Wcześniej zostawiłam ją w spokoju, żeby się wyciszyla i próbowałam znowu z różnym skutkiem. Teraz jak powarkuje mówię do niej "weź już przestań " i przestaje
Była w poniedziałek u weta. Waży 12.4 kg. Upsss...
Dała się tez postawić na stole i z grubsza obejrzeć. Zębów nie chciała pokazać. Tylko mi pozwoliła grzebać sobie w paszczy, wtedy się nie denerwowala. Ma niewielki kamień ale bez tragedii.
Nad czym pracujemy? Dalej nad reakcją na inne psy. Jest dużo dużo lepiej. Na początku gotowała się jak tylko zobaczyła jakiegoś delikwenta z daleka. Teraz jak widzi psa daleko tylko patrzy a na komendę idzie dalej. Jak pies jest bliżej, jest już bardziej spięta, ale już nie stawia irokeza. Muszę powtórzyć kilka razy: noga, noga i kliknąć jęzorem, wtedy słucha i idziemy dalej. Bez ataku na psa. Uważam to za bardzo duży postęp. Jest zdecydowanie spokojniejsza. Sukcesy się niestety kończą jak pies podchodzi bezpośrednio do niej. Przetrzymuje go do ostatniego momentu i idzie z zębami. Wierzę, że i to przepracujemy. Trzymajcie kciuki
Z Bessie relacje się zacieśniają. Panie są nierozłączne . Z Milena dalej różnie, choć udało mi się je przyłapać jak razem śpią. I to nie raz. Bardzo mnie to cieszy

Patrzę teraz na nią, jak śpi wtulona, że az trudno pisać i nie chce nic się wierzyć, że kiedyś była w zupełnie innym miejscu..
Moje Big Baby

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka