Forum fundacji Załoga Bulldoga
https://forum.zalogabulldoga.org/

Buldog Angielski JUMA w porcie u Malva
https://forum.zalogabulldoga.org/viewtopic.php?f=18&t=757
Strona 1 z 10

Autor:  Agnieszka Karas [ N paź 30, 2016 3:13 pm ]
Tytuł:  Buldog Angielski JUMA w porcie u Malva

KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: Juma
Rasa: w typie rasy Buldog Angielski
Płeć: suczka
Wiek: 3 lata
Inne informacje: Odbiór nieinterwencyjny
Data zamustrowania: 30.10.2016
Data wymustrowania: 23.10.2016
Współrzędne geograficzne: Warszawa
Status: adoptowana
Odbiór psa: Aga
Transport: Aga, Malva
Dom tymczasowy: Malva

Wachtę pełni: Agnieszka Karas

Autor:  Agnieszka Karas [ N paź 30, 2016 3:16 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ....... w porcie u Malva

Wiadomość dla Domu Tymczasowego:

Ahoj!

Na wstępie tej wiadomości chcielibyśmy serdecznie podziękować Wam za poświęcenie i chęć niesienia pomocy Załogowym Psom.
To Wy przywracacie psiakom wiarę w ludzi, uczycie podstawowych zasad życia, pielęgnujecie i opiekujecie się "Rozbitkami".

Niestety często nie znamy historii psa, nie wiemy jakie ma schorzenia, przypadłości, upodobania, jaki jest jego stosunek do innych zwierząt, czy nawet ludzi. Zdajemy sobie sprawę, jak trudną decyzję podejmujecie biorąc na siebie obowiązek opieki nad psem - zagadką ;). Poświęcacie, siebie, czas, nierzadko również pieniądze. Jedyną zapłatą jest satysfakcja z postępów jakie robi Rozbitek, a także wdzięczność nas wszystkich – osób skupionych wokół załogowej idei.



Chcąc okazać naszą wdzięczność, staramy się otoczyć, nasze Domy Tymczasowe, szczególną opieką. Aby Dom Tymczasowy nie był pozostawiony sam sobie oraz żeby ułatwić Wam poruszanie się w załogowych zasadach, stworzyłyśmy "ABC DT", porządkujemy tam kwestie związane z opieką nad tymczasowiczem.


"ABC DT" ;)


1. Pies który trafi do Was na DT lub którego sami odbierzecie pomagając w transporcie najprawdopodobniej będzie brudny, wystraszony, bez podstawowej socjalizacji.
- Zadbaj o jego higienę ;) czyli kąpiel.
- Zabezpiecz też psa przed ucieczką zakładając mu obrożę bądź szelki i smycz. Początkowo pies może nie znać tego typu akcesoriów, ale nauczy się szybko.
- Pamiętaj, że pies pewnie będzie głodny, ale może nie znać np. suchej karmy. Z wyżywieniem trzeba postępować racjonalnie. Czasami pęka serce widząc jaki psiak jest chudy, ale nie możemy mu podawać wtedy zbyt dużych porcji, by nie spowodować bólu.
- Daj psu poznać nowe otoczenie, postaraj się nie zwracać w domu zbytniej uwagi na psa, a stanie się on odważniejszy. Czułości, bliskości i miłości od człowieka uczy się pewnie pierwszy raz i to właśnie od Ciebie ;)

2. Jeśli masz psa rezydenta, zadbaj o względnie prawidłowe poznanie psów.
- Zapoznaj psy na zewnątrz, poza terenem który rezydent dobrze zna. Daj się psom swobodnie obwąchać, pospaceruj z nimi.
- W domu pochowaj zabawki psa rezydenta, wprowadzaj je powoli, żeby nie wywołać zazdrości z nimi związanymi.
- Pozwól ustalić hierarchię psom dając im "przestrzeń" czyli nie okazuj im przez kilka pierwszych dni zbyt dużej czułości.

3. Nastaw się na kilka wpadek z załatwieniem się psa w domu, staraj się nagradzać psa za załatwienie potrzeby na dworze. Szybciej się dzięki temu nauczy.

4. Pies, który jest na Domu Tymczasowym musi mieć prowadzony wątek na forum Załogi Bulldoga. Prosimy Dom tymczasowy o wpisy dotyczące np. zdrowia psa, zachowania, postępów w nauce czystości itp. minimum co dwa dni. Oczywiście im częściej tym lepiej ;)
Wątek psa w DT znajduje się w dziale: Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga.

2. Każdy pies oraz DT ma przydzielonego opiekuna z Fundacji. Na forum Załogi Bulldoga:
- w dziale: Rozbitkowie,
- w: Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga, jest założony wątek psa, który jest u Was na domu tymczasowym. W pierwszym poście tego wątku jest informacja, kto został waszym opiekunem, czyli kto "wachtę pełni".
Opiekun jest osobą prowadzącą Was jako DT i psiaka w procesie szukania mu domu stałego. Opiekun pomaga, doradza, stara się rozwiązywać problemy. Jest osobą decyzyjną w ZB.

3. Jako, że nie wymagamy od razu opanowała przez Was, obsługi naszego forum, przygotowałyśmy różnego rodzaju instrukcje (w tym wklejania/wrzucania zdjęć), które mają za zadanie ułatwić Wam "poruszanie się" na naszym forum. viewforum.php?f=10
Jeśli któraś z nich pozostawia wątpliwości, postaramy się je wyjaśnić.

4. Jeśli cokolwiek by się działo, DT potrzebuje pomocy z naszej strony lub po prostu chcecie porozmawiać, potrzebujecie porady, zdzwońcie do opiekuna.
Jeśli sprawa jest pilna, a opiekun wyznaczony nie odbiera, korzystajcie z poniższych numerów:

- 794 444 901 (Aga) aga@zalogabulldoga.org
- 693 083 745 (Jola) jola@zalogabulldoga.org
- 691 371 315 (Marzena)
- 502 577 922 (Ania/Ana)
- 690 518 082 (Weronika/ronnie)
- 881 616 418 (Kasia), 602 315 421 (Łukasz) kasiailukasz
- 696 427 913 (Marta/rosinka)
- 602 746 356 (Agnieszka Karas)

Możecie również wysłać do nas e-mail na adres:

- forum@zalogabulldoga.org
- jola@zalogabulldoga.org
- aga@zalogabulldoga.org

lub

Wysłać wiadomość prywatną (pw) poprzez panel na forum.


Dom Tymczasowy ZB powinien:

1. Stworzyć w swoim domu miejsce i warunki do przyjęcia tymczasowicza (legowisko, miski, obroża/szelki i smycz, zaopatrzyć się w odpowiednią karmę oraz inne niezbędne akcesoria).

2. W ciągu pierwszych 2 dni od przyjazdu psa do Domu Tymczasowego, odbyć z nim wizytę u lekarza weterynarii.

Podczas wizyty należy:
- wykonać obdukcję psa, zbadać ogólny stan zdrowia,
- wyczyścić uszy, jeżeli to konieczne pobrać wymaz i dać go do badania,
- przyciąć pazury,
- zrobić badanie krwi - morfologia (pies musi być na czczo),
- odrobaczyć psa,
- w przypadku zmian skórnych pobrać zeskrobinę do badania,
- umówić termin sterylizacji/kastracji, o ile nie ma zdrowotnych przeciwwskazań do przeprowadzenia tego zabiegu,
- założyć psu książeczkę zdrowia na dane Fundacji ZB,
- w razie potrzeby innych badań i dalszej diagnozy, konieczny jest kontakt z opiekunem DT,
- konieczny jest dokładny opis wizyty wykonany przez weterynarza.

UWAGA! Nie szczepić psa, szczepienie osłabia jego odporność, uniemożliwi wykonanie sterylizacji/kastracji w najbliższym czasie.

3. Przestrzegać zaleceń lekarza weterynarii dotyczących sposobu leczenia i pielęgnacji, a także przestrzegać terminów kolejnych wizyt.

4. Dbać o bezpieczeństwo powierzonego psa i otaczać go jak najlepszą opieką. Pracować z psem w zakresie nauki czystości i utrwalania pożądanych zachowań.

5. Jeśli istnieją ku temu przesłanki i kwestia ta jest ustalona z opiekunem, dom tymczasowy może podjąć współpracę ze wskazanym i umówionym przez ZB behawiorystą.

6. Prowadzić założony wątek na forum Fundacji ZB w dziale „Rozbitkowie” → „Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga”.
Zamieszczać tam wszystkie informacje, które mogą być istotne dla przyszłego domu stałego (stosunek do psów/kotów, dzieci, problemy zdrowotne, behawioralne, umiejętność zachowania czystości, zachowanie podczas jazdy samochodem itp.)
Dodawać do wątku zdjęcia, oddające w pełni wygląd psa.

7. Gromadzić, a następnie przesyłać, na wskazany przez ZB adres, pełną dokumentację medyczną psa – karty informacyjne wizyt, wyniki badań itp. (np. zdjęcia RTG).

8. Gromadzić, a następnie przesyłać, na adres ZB wszystkie dokumenty księgowe potwierdzające poczynione wydatki (niezależnie czy kosztem obciążona jest ZB, czy dom tymczasowy ponosi go z własnych środków).
Zasady postępowania z fakturami zostały szczegółowo opisane tutaj: viewtopic.php?f=38&t=66&p=218#p218

9. Być w częstym kontakcie telefonicznym z opiekunem DT.

10. Wydać psa osobie wskazanej przez ZB w terminie ustalonym pomiędzy opiekunem, DT a DS.


Dom Tymczasowy ZB może:

1. Wybrać imię dla psa.

2. Współfinansować koszty utrzymania i leczenia psa.
Ogromną pomoc dla ZB stanowi samodzielne finansowanie np. zakupu przez DT karmy, szelek/obroży i smyczy dla tymczasowicza. Jeśli jednak nie możesz sobie na to pozwolić, skontaktuj się z opiekunem.

3. Starać się o adopcję psa. Jeśli Zarząd ZB nie ma zastrzeżeń co do opieki i sposobu postępowania z psem, to DT ma prawo pierwszeństwa adopcji. Decyzję odnośnie chęci adopcji psa, Dom Tymczasowy musi podjąć w ciągu 14 dni od dnia jego przyjazdu.

4. Otrzymać zaświadczenie o pracy wolontariackiej, jaką jest tworzenie Domu Tymczasowego dla naszego rozbitka.

5. Przedstawić Zarządowi "swoich" kandydatów na dom stały dla psa. (Zarząd może, a nie musi kierować się tymi sugestiami).


Jeszcze raz bardzo dziękujemy i trzymamy kciuki!
Pozdrawiamy, Załoga Bulldoga!


Pamiętajcie, że pies podczas pobytu w DT jest "własnością" Fundacji Załoga Bulldoga.
Poprzez maila podanego podczas rejestracji na Forum, przesłany zostanie Regulamin Domu Tymczasowego.

Autor:  pinia [ N paź 30, 2016 3:31 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ....... w łodzi ratunkowej u Malva

witaj skarbie :)

Autor:  AnnaNieuwkoop [ N paź 30, 2016 3:33 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ....... w łodzi ratunkowej u Malva

Witaj dziewczynko :) czekamy na wieści :)

Autor:  wesolyaligator [ N paź 30, 2016 4:01 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ....... w łodzi ratunkowej u Malva

My tez nie możemy się Ciebie doczekać:)

Autor:  Szania [ N paź 30, 2016 4:42 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ....... w łodzi ratunkowej u Malva

Witamy! Bardzo jestesmy ciekawi Ciebie, maluchu :)

Autor:  EwelinaiMaciek [ N paź 30, 2016 5:07 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ....... w łodzi ratunkowej u Malva

Witamy kobietke na pokladzie:)

Autor:  Malva [ N paź 30, 2016 11:43 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Witamy wszystkich :) ciężki i stresujący dzień za nami..
Jeszcze nie wybraliśmy imienia dla naszej Gwiazdy ale lada chwila się to zmieni. Królewna jest śliczna, kochana, łagodna i bardzo cierpliwa ale również bardzo zlękniona. Świetnie zniosła podróż z Kielc do Warszawy. Niestety każda próba głaskania kończy się kuleniem i drętwieniem ale o dziwo puszczona z dwoma francuzami w małym ogródku ożywiła się i biegała jak szalona, nawet odpychala francuzy gdy były przez nas głaskane, zazdrośnica ;)
Po przyjeździe do domu niestety trzeba było ją nieść z samochodu bo strach ją sparaliżował. Bardzo cierpliwie zniosła kąpiel ale na razie nie rusza się nigdzie dalej poza łazienkę i przedpokój.
Wizyta u weterynarza jest jutro ale jeśli chodzi o to co na pewno jej dolega to oczy, są w bardzo słabym stanie, ropa, spuchnięte i czerwone spojówki oraz białe plamki na źrenicach. Poza tym burchle pomiędzy palcami. A no i nie mogę zapomnieć o tym ze brudna okrutnie aż po głaskaniu ręce zostawały czarne, śmierdząca i zapchlona. Na razie stres jest na tyle duży ze nawet nic nie zjadła i nie wypiła. Teraz leżymy razem na podłodze w przedpokoju i próbujemy usnąć. Nie wiem jak dodać fotki... jutro to rozkminie. Dobranoc! :)

Autor:  wesolyaligator [ N paź 30, 2016 11:57 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Teraz juz z kazdym dniem będzie lepiej, napewno:) Trafila do wspajiałego domu i z pewnością szybko dojdzie do formy. Szczególnie jak ma taką mamę, ktora dla otuchy spi z nią na podłodze. Szalona:)

Autor:  Anula [ Pn paź 31, 2016 10:35 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Witaj na pokładzie!
Czekamy na wieści po wizycie. Jedno jest pewne z każdym dniem bedzie coraz lepiej.

Autor:  Szania [ Pn paź 31, 2016 10:48 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Na pewno szybko się oswoi z nowymi, kochającymi człowiekami. Będziecie pewnie mieli wesoło jak taka zabawowa już teraz.. :D
Dajcie znać po wecie :)

Autor:  Malva [ Pn paź 31, 2016 12:32 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Kilka zdjęć z wczoraj :)

Załączniki:
14907802_1117593924984678_1686267494_o.jpg
14907802_1117593924984678_1686267494_o.jpg [ 369.33 KiB | Przeglądane 832 razy ]
14923920_1117593998318004_1063386767_o.jpg
14923920_1117593998318004_1063386767_o.jpg [ 135.41 KiB | Przeglądane 832 razy ]
14859407_1117593984984672_1804224453_o.jpg
14859407_1117593984984672_1804224453_o.jpg [ 205.79 KiB | Przeglądane 832 razy ]
14923907_1117593944984676_778951263_o.jpg
14923907_1117593944984676_778951263_o.jpg [ 455.38 KiB | Przeglądane 832 razy ]

Autor:  Malva [ Pn paź 31, 2016 12:45 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

W związku z tym że nie spała całą noc dziś usypia na siedząco ale dalej twardo nie chce się położyć i zdrzemnąć. Na spacer trzeba ją wynosić co niestety kończy się posikiwaniem ze stresu :( ale ładnie spaceruje przy bloku i sama decyduje kiedy wracać. Jeszcze wczoraj nie chciała wchodzić po schodach a dziś już namówiliśmy ją do pokonania półpiętra. Nadal nie chce jeść ani pić. Oczy wczoraj wyczyszczone dziś znów całe zalepione ropą, mamy nadzieję że dostaniemy dobre lekarstwo żeby jej ulżyć. Ruszamy do weta!

Załączniki:
14876264_1117611441649593_1594194436_o.jpg
14876264_1117611441649593_1594194436_o.jpg [ 118.48 KiB | Przeglądane 831 razy ]

Autor:  Ana [ Pn paź 31, 2016 12:51 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Chyba stres jeszcze ją trochę trzyma, będzie lepiej :) Dajcie znać po wizycie :)

Autor:  nika1377 [ Pn paź 31, 2016 1:55 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Ależ słodycz!

Autor:  EwelinaiMaciek [ Pn paź 31, 2016 3:16 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Slodkosci:) stres ja pusci to będzie jadla jak szalona:)

Autor:  AnnaNieuwkoop [ Pn paź 31, 2016 3:34 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Ale ona jest fajna, teraz się stresuje nową sytuacją, ludźmi, miejscami. Potrzebuje troszkę czasu i się rozkręci ;)

Autor:  ILONA [ Pn paź 31, 2016 3:40 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

śliczna jest będzie lepiej trzymam kciuki

Autor:  Bonita [ Pn paź 31, 2016 7:59 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Biedne zaleknione maklenstwo :-(
Dajcie znac co wet powiedzial

Autor:  Paulina_M [ Pn paź 31, 2016 8:28 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski ... w łodzi ratunkowej u Malva

Serce mi się kraje jak widzę takie zmęczone psiaki, które mimo wszystko nie chcą zasnąć :(

Witaj w lepszym świecie piękności!

Strona 1 z 10 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/