Jak w końcu poszło ???

Jak tam Niki ;*

Niki jest po sterylizacji, nie została wykonana korekta podniebienia i noska, P.Doktor po dokłądnym zbadaniu małej podczas znieczulenie uznała, że zabieg jest zbędny a ulepszanie jej na siłe mogłoby pogorszyć jej oddech. Długość podniebienia jest ok. gdyby Wet. wykonała zabieg to by się jej ulewało i tak na chwile obecną jest z tym mały problem bo Niki dość czesto ulewa pokarm...;/ od 3dni dostaje leki na żołądek i jest już dużo lepiej, wet. powiedziała, że może mięć wrzody lub dużo kwasów trawiennym... Jeśli chodzi o jej oddech to mała na przerośniete migdały po przewlekłych i nieleczonych chorobach... sa większa i ja troche drażnią czasami ma takie odruchy jak by jej coś w gardle stało dostaje na to leki i powoli się jej wszystko obkurcza, Niki bardzo chrapie powiem szczerze, że mi ciężko zasnąc jak śpi z nami w pokoju jest to spowodowane miekim podniebieniem powietrze które przelatuje powoduje, ze zaczyna drżeć i stąd te dziewki tak jak u ludzi ta sama sprawa... wet. powiedziałą, że można zastosować botox aby podniebienie lekko
utwardzić ale to już zabieg kosmetyczny i nie jest konieczny. Niki cały czas wydaje z siebie różne dziewki inne psiaki różnie to odbierają zauważyłam jak byłąm w lecznicy to pieski były zdziwione i zdezorientowane takie sygnały mogły odebrać jak warczenie... ja na początku też miałam takie wrażenie BAfi tak samo przez pierwszy tydzień chodziła cały czas najeżona teraz widze, że już sie jej nauczyła, teraz wszyscy wiemy o co chodzi . Jeśli chodzi o znieczulenie ogólne mała mogła by znieśc lepiej, dochodziła to siebie 3dni musiała dostać 2 kroplówko bo nie chciła pić i jeść przez dwa dni teraz już jest w porządku i lata po mieszkaniu. Zrobimy jej jeszcze dla pewności badania na tarczyce bo mała dość sporo śpi. Jeśli chodzi o jej stan ogólny to jest dobry nie ma na chwilę obecną żadnych poważnych chorób! jest troszkę zaniedbana ale widzę, że szybko sie regeneruje. Pozdrawiamy

Chciałam jeszcze dodać, że mała potrafi zrobić niezłą rozpierduche w chałupie. Nie ufam jeszcze do końca dziewczynom więc jak wychodze na dłużej to zamykam je osobno na przemian raz w sypialni raz w salonie. Jak wróciłam do domu to mała świetnie sie bawiłą robiąc demolkę

O tak jak moj Paco, przesadza kwiatki. Ze storczyka tylko to fioletowe sianko wyciąga. Więc wazystkie kwiatki musiały pójść wyżej. Nie wszystko u nas da się uwznioślić toteż część kwiatków jest podgryzana.. Bieganie po parapecie to standard.
Tak samo jak lęk największych psich i ludzkich kozaków przed charczącym buldożkiem. Nikt mu nie podskoczył:-)

_________________
_________________________________________________________
Kabanos/Paco - w domu wołają na mnie Szarik. Też dziwnie..

Oj jakie zmęczone maleństwo ale teraz juz bedzie tylko lepiej

Super wiadomości Ważne, że mała ma się co raz lepiej

Najgorsze już za nią, teraz to już same cudowne chwile . Kochani a gdzie kolejka ??

Czekamy na wizytę przed adopcyjną

Co u załogowej ogrodniczki?

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Poprosimy o więcej wiadomości o tej słodkiej mordce

Przemeblowanie

Potrafi sobie zorganizować czas wolny

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

"Załogowa ogrodniczka ma się świetnie! mieszkamy na parterze z ogródkiem więc jak śnieg zniknie to bedzie miała świetną zabawę. Wszystkich obiaw się pozbyliśmy małej już się nie ulewa, nie kaszle i nie wymiotuje jesteśmy zachwyceni !!! . Zostało pochrumkiwanie buldozie i zaczeła ciszej chrapać jak śpi to przez to, że jej sie migdały obkurczyły i powietrze swobodniej wlatuje. Apetyt ma duży więc ma nadzieje, że ją troszkę utuczę ostanio często robię dziewczynom gotowaną wątróbkę wołową jak ja tylko wyczują to po meblach skaczą aż się trzęsie jak ją je . dziewczyny chyba w końcu zaczęły się dogadywać dziś się bawiły tak szalały, że aż mi się na sercu ciepło zrobiło bo nasza Bafulka byłą zawsze wycofana i jeszcze nigdy się z żadnym psiakiem tak nie bawiłą więc jesteśmy zachwycenie i nie wiem jak poradzimy sobie jak Niki nas opuści bo jest wspaniałą bezproblemową sunia. Z dodatkowych informacji to Mała nie boi się np odkurzacza jak gotuje i stukam garami to też jej nie przeszkadza. Zima to nie jest jej ulubiona pora roku z pewnością jak ma ubranko to wyjdzie na spacer jak jej nie założyłąm to zaraz chciałą wracać do mieszkania. Niki ładnie goją się szwy po sterylizacji tekże niedługo będziemy mogli je ściągać na chwilę obecną wszystko pięknie się boi bez komplikacji. Jak mała zawiesza się na łóżko do nas (nie wskakuje bo jest wysokie) to robi takie oczy kota z Szreka , że nie ma możliwości się jej oprzeć jest taka urocza , że SZOK Tak jak wcześniej pisałąm Niki sporo śpi w porównaniu do mojej BAfi więc dla świętego spokoju zrobimy jej jeszcze badania na tarczyce. Ostatnio jak byłam na wizycie kontrolnej to Kobieta przed nami w powiedziała, że ślicznego mam szczeniaczka więc Nikolka naprawdę jest drobniutka Pozdrawiamy

Jest śliczna Ooooj trudno będzie się Wam rozstać, oj trudno...

jest piękna <3 i ten jęzor na bok oj cudo <3

cudo a może jednak zostanie u was?

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Same dobre wiadomości Mam nadzieję, że wizyta przed adopcyjna dobrze wypadnie Prześliczna

No ja też czytając... pomyślałam sobie, że może jednak zostanie

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Niczka jakby się dało, to kliknęłabym "Lubię to!"