Cały jej urok w ucholcach, jest wyjątkowa!

Zdecydowanie! Dziękujemy!

Aktualizacja wieści od Rudki
Samopoczucie wyśmienite, kanapa opanowana
Ma dwie przyjaciółki w postaci kotek, jedną traktuje jak siostrę - tulenie na porządku dziennym, drugą... toleruje dopóki nie zbliży się do miski na odległość mniejszą niż 1 metr wtedy "ćwiczą bieganie".

Aktualnie jest sprawdzana reakcja Rudki w stosunku do innych psiaków, w sąsiedztwie pojawił się szczeniak, suczka owczarka niemieckiego; niestety Rudka potrzebuje oswojenia się z sytuacją, z tym że czasami odwiedza nas Bella. Odwiedziny są bardzo nerwowe dla Rudki; jest panią swojego terytorium i to okazuje, Bella chce się bawić a Rudka leżeć Jak do tej pory nie miałam okazji słyszeć szczekania Rudki dopiero teraz przy spotkaniach z Bellą jest to słyszane. Ogólnie wszyscy domownicy bardzo się zdziwili kiedy usłyszeli szczekanie Rudki; wszyscy byli przekonani że jest psem, który nie szczeka

A oto ulubiona zabawka Rudki

Rudka jest urocza Zapewne potrzebuje trochę czasu aby się oswoić z nową koleżanką Bellą. Jeszcze będą przyjaciółkami

Rudka idzie w odwiedziny
Nadal chodzenie na smyczy nie jest jej ulubionym zajęciem, samo zobaczenie, że szykujemy się do wyjścia powoduje reakcję nogi za pas i chodu. Wiadomo nic nie zastąpi swobody biegania na podwórku, wokół domu. Obroża może być, ale smycz? Niestety chodzenie na smyczy obowiązkowe kiedy wychodzimy do ludzia

Kolejna porcja fotek, tym razem Rudka w odwiedzinach u Cioci, dostała w prezencie "kostkę".
Na sobotę umówiona wizyta kontrolna u weterynarza, wyczyszczenie uszu, pupci, przycięcie pazurków, tabletka na odrobaczenie, ważenie. Trzeba co jakiś czas spotkać się z bardzo milą Panią Weterynarz

Zdecydowanie weterynarza trzeba co jakiś czas odwiedzać, to się chwali

Ale co do tych kostek, to ich zdecydowanie nie kupujcie, samo świństwo Obejrzyj filmik jak je robią:
https://www.youtube.com/watch?v=Oc265q0ZRss

Zdecydowanie lepiej zainwestować w coś naturalnego Np poroże jelenia, torgas czy jakieś smaczki (tylko znowu nie mogą być chemicznie farbowane, obrabiane itd).

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Dziękuję za informacje.

Kostkę dostała od Cioci

No tak, Ciocia pewnie nie wiedziała u mnie już wszyscy wiedzą, bo mopseły chore i nie mogą jeść nic spoza swojego menu
Też edukuj

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Co dwumiesięczna porcja fotek.
Rudka i pieszczochy

Ale tu widać radość


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

Nasza miłość
Na kolanach i w cyckach ludzia



Zawsze wypoczywam/towarzysze Wam śpiąc odwrócona tyłkiem



Zawsze usłyszę kota w kuchni



Zawsze przyłapie ludzia robiącego mi foty "No daj mi spokój..."

Kolejna porcja fotek naszej cud, miód i orzeszki Rudki









Największa trudność to zrobienie fotki Rudce kiedy prosto patrzy w aparat, stwierdzam, że wręcz niewykonalne. Jak tylko chcę ustawić aparat na wprost jej pysia to ona hyc przewraca się na plecki i prosi o mizianie po cycuchach. Fotki dopiero wychodzą jak jest czymś zajęta...

Hahaha chyba nie od tej strony co trzeba się do Konga zabiera


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

przyjrzałam się i rzeczywiście Kongo każdorazowo obgryzane od drugiej strony

Dobrałyśmy się z Rudką obie nie lubimy być fotografowane
albo unik albo mina "bandziora"

na bandziora

_________________
Frania&Bożena&Kazik MOPSOWISKO

Rudka jest aktualnie diagnozowana Przechodzimy badania eliminujące poszczególne choroby i szykujemy ją powoli do operacji.

Przepuklina o jakiej już wspominałam wcześniej była obserwowana wg. zaleceń lekarza weterynarii. Trzy miesiące temu pojawiło się zgrubienie wokół gruczołu mlekowego, które również było pod kontrolą lekarza. Alarm podniosłam w momencie kiedy na skórze Rudki po obu stronach tułowia pojawiły się ciemne plamy. Przez lekarza prowadzącego Rudkę zostałam skierowana do kliniki gdzie aktualnie wykonuję bardziej szczegółowe badania. Poniżej załączyłam zdjęcia Rudki ze zmianami na ciałku oraz badania jakie do tej pory zostały wykonane.

Aktualnie Rudzia przyjmuje leki:
- Theospirex 0,5 tab. co 12 godz. (podawanie aż do kolejnej wizyty kontrolnej) ma jej pomóc dotleniać ciałko. Efekt był zauważalny od razu: Rudka dostała turbo spida. Ona nie biega Ona lata. Jest dużo bardziej aktywniejsza, mniej chrapie, tylko od czasu do czasu pochrapuje.
- Ursocam 3/4 tab. raz dziennie na wieczór (11 tabletek podawanie aż do użycia wszystkich) pomoc dla woreczka żółciowego i wątroby, tutaj efekty nie są zauważalne... krótki czas podawania i dowiemy się więcej na wizycie kontrolnej...

Na najbliższej wizycie kontrolnej oprócz kolejnych badań będziemy również rozpatrywać zmiany w jedzeniu. Może trzeba będzie zmienić karmę, dostosować ją do potrzeb aktualnego stanu zdrowia Rudzi.
To co teraz jada Rudka:
- Purizon Single Meat Adult, kaczka z jabłkiem, bez zbóż (ponad rok czasu na tej karmie)
- Dibo olej z łososia co 2, 3 dni
- Aminobiotin 1 tab. co dwa dni (na przemiennie z olejem)
- Podgryza od czasu do czasu: żółtko jajka, twaróg chudy, banany, jabłka (bez skórki)

A tutaj lista badań jakie do tej pory wykonaliśmy
Rudzia bardzo nie lubi jeździć samochodem, każda wyprawa jest dla niej bardzo niekomfortowa. Ale za zachowanie u weterynarza powinna dostać medal, ostoja cierpliwości "LOVE"

Kochana to od razu powiem, ze ten olej to niestety wywal Żadnych właściwości to on w sobie nie ma, jedynie tyle, że pewnie chętniej psiak je, może poślizg daje.

Rzuciło mi się też w oczy niskie T4 - czy robiłyście już cały panel tarczycowy?

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com