Dajecie mi nadzieję, że i u mnie się uda
Chętnie przekażę całusy moim wariatom - każda okazja do całowania jest dobra

Nie wiem czy Maniuś da się ukraść Dzisiaj rano stał sobie przed bramą, a jak ktoś podszedł do bramki i zaczął coś mówić do niego to Manio zaczął na niego szczekać
Chyba już pilnuje domu Albo siebie Ewentualnie nie zgadzał się z opinia tego ktosia

myślę,że pilnuje i domu i siebie bo trafił do cudownej rodzinki i zapewne mówił : ja to zostaje.
U nas siły się zrównoważyły bo Kati to taki mały huragan a Lola totalna ciapa, ale po czasie jest po równo wariactwa i spokoju

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Ja to Wam zazdroszczę takiej stabilizacji Jak dwa pieski się zgrają ze sobą Oby i u mnie się udało

warto wierzyć i powoli działać, dacie rade jestem tego pewna

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Takie słowa motywują do działania Dziękuję

nie ma za co i mocno trzymam kciuki za tą dwójką bo fajny z nich duet

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Jedziemy do weterynarza
Ale żebyście nie tęsknili za bardzo zostawiamy Wam zdjęcie Przystojniaczka

Odpoczywamy po wizycie u weta Niebawem napiszę więcej i podeślę więcej zdjęć:)

Wizyta u weterynarza była krótka bo i nie było za wiele do roboty
Maniuś to -prawie- okaz zdrowia
Dostaliśmy tylko kropelki na oczko, płyn do przemywania fałdek i maść na uszka
Wstępnie jesteśmy umówieni na zabieg kastracji

Kilka fotek z dnia:

O boziu! Jaki cudowny pulpecik <3 przez takich Panów zakochuje się w anglikach
Maniu, trafiłeś na cudowny dom tymczasowy
Mój Franco również wie co to znaczy być napastowanym przez mieszkańca. Kot ciągle go zaczepia.
Ślicznie razem wyglądacie z Tadziem
Powodzenia!

_________________
Pozdrawiamy!
Alicja, Tomek synek Franco i córcia Gloria!

Jest boski! Jak tylko go zobaczyłam, to pierwsza moja myśl - czy nadaje się do życia z kotami? Bo z bulwami - jak widać - naturalnie.
Gdyby nie to, że ciężko jechać z dwoma bulwami i kotem 1000 km to już staralibyśmy się o niego...

Fajnie, że Manio jest zdrowy, bo że jest piękny to już wspominałam uwielbiam takie ciapowate BA!

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."

idealnie,zazdroszczę Wam tak bardzo....ja to niby w domu już mam nie wspominać o kolejnym psiaku ale on skrada moje serce...ech odetnijcie mi internt.
Super ,że jest zdrowy to dobry znak... a jak relacje chłopaków ?

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Witam
Weekend mija nam bardzo beztrosko Były zabiegi pielęgnacyjne, były wspólne zabawy, spacery i odpoczynki:)
Można by rzec sielanka
Oczywiście zdarzały się też mniej przyjemne chwile. Ale tylko dwie
Jedna to zazdrość Tadzia, któremu nie spodobało się, że Manio zasnął na jego posłaniu. Warknął na Maniusia, ale ten nic sobie z tego nie zrobił. Spał dalej, a Shadow się obraził i poszedł na inne posłanie. Na szczęście rano jak gdyby nigdy nic chłopcy bawili się wspólnie i teraz właściwie śpią też wspólnie Na co dowód poniżej
Druga to sytuacja, w której przed kąpielą Manio zdecydował się zaznaczyć teren na ścianie Podniósł nogę i zaczął sikać Na szczęście byli świadkowie, więc zostało mu powiedziane, że to fuj. Płyn z chlorem załatwił sprawę i nie ma po tym fakcie śladu
A Maniuś chcąc nie chcąc trafił do kąpieli i teraz jest nie tylko pięknym, ale też czyściusieńkim kawalerem

Takie dwa małe incydenty nie są jednak w stanie zburzyć ogólnej radości ze spędzanego wspólnie czasu. Manio jest psiakiem, który baaardzo potrzebuje człowieka. Uwielbia się przytulać i zasypiać z głową na kolanie Lubi też wszędzie z ludźmi chodzić

Muszę też jednak pochwalić oba psiaki. Dzisiaj pierwszy raz zostały same na podwórku na kilka godzin I wszystko było w stanie takim jaki zostawiliśmy

O jakie śpiące słodkości

Ale macie wesoło Buziaki dla chłopaków

oni są cudowni, aż dobrze się czyta takie posty. Zdjęcie genialne, i dobrze,że obchodzi się bez większych zgrzytów.

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Witamy Dzisiaj była wizyta u weterynarza. Okazuje się, że Manio nie jest 100% okazem zdrowia. Ma najprawdopodobniej atopowe zapalenie skóry.
Jest za to 100% okazem chodzącej miłości Nie da się zliczyć ile razy dziennie przychodzi na całusa, a ile na tulisia
Dostał dzisiaj zastrzyk i magiczne kropelki, które mają pomóc Niestety Manio musi ograniczyć się jedynie do zjadania karmy. O mięsku z kurczaczka będzie musiał zapomnieć
Kolejna wizyta w czwartek, zobaczymy czy będzie poprawa i ustalimy termin zabiegu: oczko + kastracja

Co do wizyt u weterynarza, zaczynają mu się kojarzyć z wsiadaniem do samochodu. Robi to co raz mniej chętnie. A kiedy dojeżdża na miejsce jeszcze mniej chętnie wysiada z auta. Natomiast kiedy wraca do domu już widząc naszą bramę cieszy się i wysiada na swoje podwórko merdając ochoczo mini ogonkiem Chcemy od czasu do czasu zabrać go na spacer samochodem, żeby kojarzył mu się też z przyjemnymi miejscami

Między chłopakami spokojnie, na tym polu żadnych problemów.
Muszę przyznać, że Manio jest psiakiem, który nie reaguje na inne psy agresją. Generalnie nawet niespecjalnie interesują go inne psy. Idąc na spacer nie zwraca na nie uwagi.
Maniuś uwielbia tylko człowieka. I za swoim człowiekiem poszedł by wszędzie. To naprawdę urocze. On cały jest uroczy. Nie spotkałam nigdy tak grzecznego, ułożonego psiaka, który cały, naprawdę cały, aż po brzegi "wypełniony" jest miłością

kurcze muszę chyba przyjechać do Was i go wyściskać

_________________
Im bar­dziej poz­naję ludzi, tym bar­dziej kocham zwierzęta.

Zapraszamy Manio jest chętny dawać uściski każdemu

Tylko aktualnie jest zbyt zmęczony i odpoczywa Chociaż...Na całuska zawsze znajdą się chęci