Teraz jest Śr lis 19, 2025 1:49 am


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 440 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 22  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N wrz 06, 2015 10:17 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So maja 30, 2015 5:08 pm
Posty: 397
Bidulka :( ale myślę , że będzie juz tylko lepiej, zresztą musi być ! Jeżeli chodzi o imię to wybrałabym Mini ;)

_________________
Z buldożkowym pozdrowieniem,
Ania


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N wrz 06, 2015 10:26 pm 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (3 psy)


Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 9:24 pm
Posty: 2990
Lokalizacja: Łódź
Ana powodzenia w oswajaniu strachów u Malutkiej bidulki. Jesteś profesjonalnym DT to na bank szybko Wam pójdzie ;) Trzymam za Was kciuki


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: N wrz 06, 2015 10:59 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr kwi 29, 2015 7:04 pm
Posty: 6010
Lokalizacja: Nieuwkoop
Słodka malutka ..teraz to już będzie tylko lepiej :)

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn wrz 07, 2015 9:16 am 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Jestem załamana... Nigdy żaden pies tak nie uciekał jak tylko na niego spojrzałam :cry: Nie chcę nawet myśleć co to psiątko przeżyło.
Całą noc przespała za łóżkiem, jedyne co to wyszła na siku do przedpokoju. Rano na mój widok zaczęła uciekać, ale udało mi się ją chociaż przez chwilę pogłaskać. Widać, że była głodna, nie chciała podejść więc rzucałam jej jedzenie na ok 2m. Chciała jeść jedynie pasztet smarowałam granulki suchej, żeby zjadła coś. Po kilkunastu minutach przyszła zjeść z ręki, ale od razu uciekała, później już była z zasięgu wzroku i podchodziła jak widziała kolejną porcję.
Za chwilę jedziemy do weta, aż sama się boję jak mała się zachowa. Zostaniemy przy imieniu Mini, czasami na nie się odwróciła w moją stronę.

Mam pytanie do Małgorzaty i osoby, która miała ostatni dzień Mini. Czy też była taka wystraszona? Na zdjęciach widziałam, że nie była taka przygnębiona, dlatego nie wiem czy to chodzi o brak Miami? Szkoda mi bidulki.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn wrz 07, 2015 9:32 am 
Avatar użytkownika


Marynarz


Dołączył(a): N maja 17, 2015 3:38 pm
Posty: 2722
Jezu straszne to co piszesz. Oby bidulka szybko się oswoiła i otworzyła bo szkoda jej stresu :( jeszcze coś jej się przez to stanie :/ maleństwo nie bój się, tutaj nikt nie chce Cię skrzywdzić

_________________
Aga Darek i córunia Verunia


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn wrz 07, 2015 9:58 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt sty 13, 2015 8:20 am
Posty: 273
Lokalizacja: Łódź
Hej Piękna :)
Trzymamy kciuki żebyś się szybko otworzyła i zaufała "matce" :roll:

_________________
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy? Pchła ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn wrz 07, 2015 12:39 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Wróciłam od weta... Mini nie bez powodu jest taka nieufna - wywinięte uszy to efekt złamanych chrząstek :/ Nie wiadomo czy od pogryzienia, czy ludzkiego widzimisię, ale mała ma już trochę za sobą przykrych doświadczeń.
Uszy koszmarne oczywiście grzybica. Skutkiem są strupy za uszami i w fałdkach na pyszczku, bo pewnie swędziało, dlatego drapała się w tych miejscach.
Na udkach ma ciemne placki (pewnie od siedzenia na brudnym podłożu). Dostaliśmy Heksoderm więc wykąpiemy się w najbliższym czasie. Do uszu antybiotyk i smarowanie strupków na ciele.
Mini ma max 3 lata, możliwe nawet że 2, bo ząbki wszystkie ma i to w całkiem niezłym stanie.

Jedyny plus taki, że jak wet wyczyścił uszy to malutka wtuliła się we mnie. Może powoli się do mnie przekona. Myślę też, że straciła trochę pewności siebie jak została bez Miami. Po wykąpaniu Mini zabieram do łóżka, może jak się poprzytulamy w nocy to choć ciut ciut mnie polubi :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn wrz 07, 2015 12:59 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt sty 13, 2015 8:20 am
Posty: 273
Lokalizacja: Łódź
Moja Tosia też ma takie "oryginalne" uszka i to jej tylko dodaje uroku :roll:
Wszyscy mylą ją z mopsikiem ;)
Powodzenia w dalszym podbijaniu serduszka Mini.
Będzie dobrze :D

_________________
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy? Pchła ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn wrz 07, 2015 1:33 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Dla mnie uszka też są urocze :) Mogą być wyprostowane jedynie przez operację, ale to już nie względy zdrowotne tylko wyglądu... więc jak dla mnie niepotrzebne ;)
Niunia powoli zaczyna mnie podglądać :P ja udaję że nie widzę, żeby jej nie wystraszyć :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn wrz 07, 2015 5:38 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So maja 30, 2015 5:08 pm
Posty: 397
Bidulka :( ale myślę, że jak położy się na łóżeczku, od razu się otworzy :) czekamy na wieści :)

_________________
Z buldożkowym pozdrowieniem,
Ania


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn wrz 07, 2015 7:37 pm 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
pozwoliłam sobie zmienić jej imię w nagłówku, skoro zostaje Mini ;)
pytasz, czy była zlękniona pierwszego dnia. Małgorzata przesyłała mi zdjęcia dziewczyn, kiedy je odebrała i napisała, że "Lola jest zlękniona i taka niema", także od początku jest taka wystraszona.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Pn wrz 07, 2015 9:35 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Wróciłam z pracy... szału nie było. Chociaż powoli zaczyna za mną chodzić. Chociaż jak na nią spojrzę to ucieka. Jest już wykąpana, wysmarowana, także za chwilkę biorę ją na wyrko ;) Może tak się wkupię :P

Zapomniałam napisać, Mini jest naprawdę mini - waży 10 kg ;) Jest dosyć krótka i niska, ogólnie jest z tych mniejszych buldożków.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt wrz 08, 2015 8:21 am 
Avatar użytkownika


Starszy Bosman Dom stały (2 psy) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): So lis 29, 2014 6:44 pm
Posty: 2804
Lokalizacja: Ustroń
Biedna mała :(
No ale będzie już tylko lepiej! Trzymamy kciuki!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt wrz 08, 2015 8:41 am 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
I jak tam, spała z Tobą, czy uciekła?


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt wrz 08, 2015 4:06 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Spała ze mną godzinę, później poszła za łóżko :( Dzisiaj jakby mniej chaotycznie biega na mój widok... Ale wcale nie szuka kontaktu a ni ze mną, ani z psami :/ Myślałam żeby spotkać się z jakimś buldożkiem to może byłaby żywsza, bo przy Miami chyba aż tak źle nie było.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt wrz 08, 2015 6:16 pm 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
z dnia na dzień na pewno będzie coraz lepiej!


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr wrz 09, 2015 12:39 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies) Starszy Marynarz Dom tymczasowy


Dołączył(a): Wt sie 11, 2015 10:43 pm
Posty: 104
i jak tam? zabrałaś ją na spacerek z innym buldożkiem ?:)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr wrz 09, 2015 12:55 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
Pogoda nie dopisuje... dam jej czas na przyzwyczajenie.
Wczoraj musiałam jej wyczyścić uszy, bałam się, że jeszcze bardziej się wystraszy. Położyłam się na podłodze i przywołałam smakiem, przytrzymałam i zaczęłam czyścić. Ku mojemu zaskoczeniu w trakcie się we mnie wtuliła jak u weterynarza. Robiłam co jakiś czas przerwy, żeby ją pogłaskać i poprzytulać.
Po czyszczeniu odłożyłam wszystko i z 10 min posiedziałyśmy się tuląc. Później chętniej podchodziła po jedzenie do ręki.

Przed snem jak podeszła wsadziłam ją na łóżko, na początku była sztywna, ale jak zaczęłam głaskać w końcu przytuliła się do ręki i przespałyśmy ta całą noc :) Rano już chętnie się miziała, ale teraz znowu jest niepewna. Chociaż tyle, że spodobało jej się łóżko bo wskoczyła sama. Czeka nas jeszcze wiele wzlotów i upadków...


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr wrz 09, 2015 1:09 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt sty 13, 2015 8:20 am
Posty: 273
Lokalizacja: Łódź
Super, że robi postępy :)
Jeszcze parę dni i wzbudzisz w niej zaufanie :D

_________________
Kto się cieszy, gdy schodzi na psy? Pchła ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr wrz 09, 2015 3:57 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So maja 30, 2015 5:08 pm
Posty: 397
oj coś czuję, że będzie z niej przytulanka !

_________________
Z buldożkowym pozdrowieniem,
Ania


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 440 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 22  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 pasażer


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL