Wielki dzień STERYLIZACJA.
Sterylizacja odbyła się w czwartek (12.07), Rudkę zawieźliśmy na godz. 9.00 do kliniki, musiała być wcześniej aby pobyć przez godzinę w tunelu z powietrzem. Z opisu zabiegu wiemy ,że wszystko przebiegło pomyślnie i Rudkę mogliśmy odebrać już o 14.00, wybudzoną ale bardzo zmęczoną dowieźliśmy do domu. Od weterynarza dostaliśmy leki przeciwbólowe w tabletkach i płynie. Najcięższy dla Rudki okazał się wieczór i poranek, pierwsze 2 tabletki zostały zwrócone, na szczęście otrzymaliśmy jeszcze środki w płynie, które okazały się zdecydowanie bardziej przyswajalne. Na drugi dzień mieliśmy wizytę kontrolną. Rudka okazała się wzorowym pacjentem, jest bardzo cierpliwa... i lubi żółte ciasteczka u Pani weterynarz

Z wizyty kontrolnej wróciliśmy z antybiotykami, standardowa procedura.
Jesteśmy już 4 dobę po sterylizacji, Rudzia czuje się bardzo dobrze

Aktualnie najbliższe godziny to gojenie się rany i swędzenie... i już widać objawy

Jest bardziej ruchliwa, jak chce jej zrobić zdjęcie w pozycji stojącej w "jej" kubraczku, to od razu mi się kładzie aby pogłaskać ją po cycuchach

Spryciula
Poniżej zdjęcie Rudki jak robi sobie drzemkę w kuchni.
Załącznik:
DSC_0640.JPG [ 25.21 KiB | Przeglądane 41 razy ]