Dobrze się składa ponieważ my zamierzamy oglądać z nich fotorelacje

Hania będzie zachwycona takimi spotkaniami

Dzisiaj będą chyba jakieś wieści

Wróciłyśmy właśnie ze spaceru socjalizacyjnego, który koniec końców przekształcił się w mały zlocik mopsów. Było nas łącznie 9 psiaków (jeśli chodzi o mopsy, bo ogólnie psów było ok. 60).
Nikogo to nie zdziwi, ale Hania była największa a były psy i w jej wieku i dużo dużo starsze.
Nasza mopsowa grupa oddaliła się od trochę od reszty i Hania po parku biegała bez smyczy. Wracała na zawołanie, trzymała się blisko i co chwilę zerkała czy jestem w pobliżu, więc ogólnie zachowywała się grzecznie. ADHD jak zwykle, ale taka to cecha szczeniaka naprawdę było fajnie. Bardzo się cieszę, że Hania miała możliwość pobawić się, wybiegać z innymi psami. Zdjęcia były robione, więc jak tylko coś dostane to wrzucę od razu.

_________________

czekam na fotki

wykończyliście Hanię

_________________
Agnieszka

ale zmęczona

_________________
Wrocławska Ekipa pozdrawia wszystkie bulwy!

No to mam już kilka zdjęć

_________________

Świetna, przerośnięta Kluseczka

Ale szczęśliwa

_________________
Agnieszka

Radości było dzisiaj co nie miara a najlepsze jest to, że za tydzień powtórka w może jeszcze większym mopsowo-buldozim składzie

_________________

ale świetne to spotkanie! Hania widać, że szczęśliwa, przynajmniej się zmęczyła!
Przy Bunnym możemy zobaczyć jej rzeczywisty rozmiar!
Chętnie wybralibyśmy się z Wami na taki spacer

Ależ piękne te mopsiki, my mamy u siebie spacer w czwartek i chyba też się skuszę.

Jedno jest pewne - Hania nie zgubi się Wam wśród innych mopsów

A pozycja do spania po spacerze... oryginalna, jak ona sama

Hej Haniulka ale Ty jesteś śliczna

Jak tam, Hanna? Obijasz się, czy spacerujesz?

No w końcu towarzystwo na jej miarę, do kolan
Uszy latają, to znaczy że jest zabawa

a jak w tą niedzielę, powtórka w większym gronie? Jestem ciekawa czy Hania znowu urosła

Hancik dużo spaceruję i trochę się obija a no w niedzielę ma być powtórka w większym mopsim gronie, oby pogoda dopisała

_________________

O ja, jakie równe zębule! I już widzę Hania potrafi wykorzystać sytuację: wciskamy, rozpychamy a potem spychamy całkowicie



....chociaż ta łapa zarzucona, może to po prostu kumpel

Piękne ząbeczki luzara z niej na maxa,łapa,luzik i to spojrzenie...

_________________
Agnieszka