musi i będzie. Alicjo ja w to wierze i ty musisz. A Yeti niech walczy a nie jakieś choroby sobie wymyśla. Czekamy na dalsze informacje i trzymamy mocno kciuki

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Yetinko, teraz nie czas na chorowanie, masz się delektować wspaniałym domkiem.
trzymam kciuki zeby to dziadostwo odpusciło!

Jesteśmy umówieni na rinoskopię :17 03 .

To koniecznie dajcie znac jak wyniki. A my będziemy mocno trzymać kciuki

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

Kciuki się bardzo przydadzą:)

Bardzo mocno trzymamy kciuki za Yetinke :**

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Będzie dobrze, nie ma innej opcji!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Alicja trzymamy za was mocno kciuki!

Szlag!!!!!!!!!!!!! zepsuł się sprzęt do rinoskopii:(Na przyszły tydzień musimy przełożyć badanie .A glut żyje swoim życiem : leci,kapie,zwisa,cieknie ..Tony chusteczek higienicznych,wycierania obgluconego nosa,podbródka,podłogi.Masakra.Nic.Czekamy do przyszłego tygodnia...

A już myślałam, ze po badaniu....

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Bardzo bym sobie tego życzyła.Niestety ,złosliwość rzeczy martwych,na które nie mozemy nic zaradzić.Czekamy na telefon dr.że sprzęt naprawiony i jedziemy.

to sie nazywa pech i tylko dodatkowy stres. W ciągu dalszym trzymam kciuki i czekam na dobre informacje z badania

_________________
Aga Darek i córunia Verunia

oszz kurka co oni, ciągle coś zepsute

Oby szybko to ponaprawiali. Buziaki

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

Alicja trzymam kciuki i czekam na wiadomości.
Buziole dla Yetinki.

Dziękuję,Kasiu:) Dam znać..

Glut ,glutem..

ale "nie ma ,jak u mamy.."

o jaka kochana pieszczoszka
oby bidulka jak najszybciej wyzdrowiała!

Yeti masz najlepszą opiekę, cały czas trzymamy mocno kciuki za ciebie!!!!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Jak u was? Jak się czuje Yeti?

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Yeti ma się jako tako.Żyje ,jak do tej pory ,ma apetyt ale glut leci dalej i daje to dyskomfort i Yetce i nam.Glut jest jakby mniejszy ,ale za to leci z obu dziureek.Raz leci ,raz nie leci.Jako że aparat do rinoskopii ,na którą byliśmy umówieni przed świetami ,jest dalej zepsuty ,jesteśmy umówieni w innym ośrodku na terenie Śląska na 6.04..Mamy nadzieję,że żadne złosliwosci już sprzętu nie dopadną.
Rozmawiałm jeszcze z innym weterynarzem i nie jestem za dobrej myśli.Usłyszałam,że rinoskopia nic nie da ,tylko tyle ,że potwierdzi najgorsze.Bo glut Yetki jest charakterystyczny dla nowotworu ,jest to rozpad tkanki i nie ma na to leczenia.Psy z tym żyją,gluta nijak nie można zatrzymać,psy nie cierpią,bo to nie boli ,dochodzi tylko do deformacji "twarzoczaszki".Muszę jednak zrobić,bo jeśli jest szansa ,ze to niezłośliwe a jakiś polip i można to zlikwidować...tej myśli się trzymamy...Gluta wycieramy i tyle.