Panie Milordzie co słychać???

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

No właśnie co tam slychać u Milorda?

Mili i jego Tatuś maja się dobrze. Ja jestem potrzebna Miliemu tylko i wyłącznie do przygotowania posiłków i do codziennej porcji zabawy typu patrz mam twojego buta łap mnie. No to trzeba dziecko gonić po kuchni i salonie. Jak kruszynka stwierdzi, że się wyszalała odwraca się tyłkiem i idzie do tatusia.
Tak wygląda u nas życie w skrócie.
Nie mamy problemów z psami razem śpią, jedzą, bawią się, chodzą na spacery.
Muszę pochwalić Milorda bo i po 6 km zasuwa razem z bokserami dotrzymując im tempa. Uwielbia to.
Trochę schudł ale jego waga pomimo tak aktywnego życia drastycznie nie spadła, myślę, że on już taki pozostanie. Tłuszcz jaki miał na ciele powoli się spala i zamienia na mięśnie tzn. "jak się go klepnie w tyłek to nos się już nie trzęsie" tak żartował z niego weterynarz.

Sytuacje jakie były wcześniej opisywane typu wyskakiwanie, chęć dominacji -zanikła. Uspokoiło się to.
Myślimy, że kobieta, która go wcześniej miała nie do końca potrafiła odczytać jego mowę ciała.
Milord chcąc się bawić ustawia się tak jakby chciał wyskoczyć na kogoś, zaatakować, warczy a on po prostu w ten sposób zaczepia, daje sygnał, że chce się bawić.

Pieszczoch!!! Fajnie, że tak dobrze wam się układa, strasznie śmieszny z niego klocek

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

grzeczny Milordzik
przepiękne są te jego łatki na faflunkach

Jakiż on jest cudny. Przez te plamki na mordce ,ma przekomiczny wygląd A marzyłlo Ci się ,Kasiu,leżenie ,przytulanie itp z BA i co ? zdarzają się takie chwile?

Słodziak

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"

To dokładnie jak u nas.

Alicja o takich chwilach to mogę pomarzyć od tego jest tatuś, ja to kuchnia czyli jedzonko no i jak facet ma ochotę na zabawę to zaczepia zabawką. Gdzie to się chowało, taki szowinista ja nie wiem?

Ale za to Olaf to przylepa mamusi

Milord a jak ci się podoba nowy kumpel?

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Jest bo jest. Grunt, że do tatusia się nie klei
Ogólnie tak można by napisać. Agresji między nimi nie ma, ale Milord przy pielęgnacji fafli zaczął mnie lekko kąsać.

kilka zdjęć Milorda

Milord, Ty masz mordkę stworzoną do całowania
te łateczki na faflunkach masz po prostu cudowne, napatrzeć się na Ciebie nie można

To imię mu bardzo pasuje i te minki

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

słodziak!

Po prostu jest cudowny:)

Przepiękny!
Imię pasuje perfekcyjnie

_________________

Muszę pochwalić syna. Wytłumaczyłam mu co i jak z zaciekami przy faflach i teraz on rano przed szkołą czyści anglikom fafle.
Milord świetnie dogaduje się z Tobiaszem.
Byliśmy wczoraj u znajomej od której mamy bokserkę i powiedziała, że teraz się nie dziwi skąd u naszych czworonogów tak wyrobione mięśnie i kondycja . Tobiasz całe 2 godziny ganiał z jej psami, które biedne sapały jak odjeżdżaliśmy.
A mąż stwierdził, że nigdy nie przypuszczał, że można się tak zakochać w adoptusiu.

no bo w nim nie da się nie zakochać jest cudowny

W tak uroczym słodziaku nic tylko się zakochiwać
Brawo dla syna

_________________
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"