no to super wieści, czekamy na dalszą relację i fotki

Bardzo się cieszę że jesteście już razem Nie mogę się doczekać zdjęć !

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Przechwocił się chłopak i przeforsował nóżki Cieszę się, że wszystko dobrze, że mały przeszedł bezbolesnie zmiane domu. A to ci sprawiliście pociechom Mikołaja, taki prezent to ja bym mogla co roku odstawać

Wiecie co chyba zacznę być zazdrosna bo gdzie mój mąż tam i Milord.
Andrzej wykańcza prysznic dla naszych czworonogów abym nie musiała ich wkładać do wanny a Milord przy nim noga w nogę nawet na chwilę go nie odstępuje. Odgłos szlifierki mu nie straszny, nawet nie drgnie jak jest załączona.
Andrzej nakładał węgiel do pojemnika a Milord obok niego. Na znak, że koniec pracy na dziś na łopacie mu się rozłożył. . Szkoda, że z aparatem nie zdążyłam.
Andrzej siada w kuchni na krzesło Milord kładzie się pod krzesłem.
Chyba jakaś miłość się rodzi między nimi

męska przyjaźń

Hahaha Nieźle, będzie sztama !

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

No nie powiem.... jakieś fotki by się przydały

Haha świetne informacje, cieszę się że tak dobrze się zaaklimatyzował U nas w domu to ja byłam ofiarą stallkera Milcia Buziaki miziaki itp dla Kluska od mamci tymczasowej <3

On jest tak za Andrzejem, że nawet pod drzwiami w ubikacji stoi no ale mąż powiedział, że zawsze mu się marzył taki pies, taka kula u nogi więc marzenia się spełniły.

Byliśmy dziś u weta aby sprawdził łapkę. Wszystko z nią ok ale powiem szczerze żeśmy się wystraszyli.

Haha ostatnia fotka na medal Milord jest boski!

Boksiu rozmazany ale widać że piękność, kocham boksery. A jak się dogadują??

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Bokser rozmazany bo wiecznie w ruchu.
Ogólnie dogaduja się dobrze, kością niezgody są piłki. Pomimo, iż każdy ma swoją to zazwyczaj jest walka o tą jedną
jedyną, którą sobie danego dnia upatrza.

Milord jest boski, tak boski mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością. Swoim wyglądem tak wpłynął na
urwisy mieszkające w naszym domu że juz się po schodach nie biega a grzecznie schodzi, wychodząc z ubikacji
myjemy zawsze ręce bo smok czeka pod drzwiami i kontroluje (to wymyslila najstarsza z rodzeństwa).....

Hahah Super kontrolera jakosci macie(a raczej czystości brudnych rącze ).Czy ona ma takie zdziwione sspojrzenie czy to tylko tak na zdjęciu.?Cudny jest

Alicja jak patrzy w górę zawsze ma taką minę, szczególnie jak Andrzej go uczy komend a w ręce ma nagrodę.

świetny jest

Kasiu,foty tego przystojniaka prosimy.Muszę się mu dokladnie przyjżeć

no właśnie, moze uda Wam się wrzucić trochę większe fotki, zebyśmy się mogli dokłądnie przyjrzeć tej ślicznej mordce
on przez te łatki na pyszczku wygląda jak taki biały nietoperek cudowny jest:P

Milord zaczyna się czuć pewnie.
Myśleliśmy, że po kastracji jego zapędy dominatorskie miną ale niestety, próbuje zdominować boksie, które mu się nie dają.
Oczywiście dalej ma bzika na punkcie Andrzeja. Jak go nie widzi a słyszy w oddali to płacze (skomle) jakby go ze skóry obdzierali.

o jejku jakie to ostatnie zdjęcie jest PIĘKNE tak szerokiego uśmiechu u psinki to ja jeszcze nie widziałam, cudo
Miłość do tatka widoczna na fotkach, no ale na szczescie odwzajemniona

Przemywacie mu fafle koło oczu, bo widać, że trochę ma zabarwione.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Tak i dodatkowo smaruję sudokremem