Życie z panem mopsem jest inne niż z BF, Aleksander ma swój świat, a my mu musimy towarzyszyć, bo jest naszym cieniem
Chodzi za nami krok w krok, jak się usiądzie gramoli się na kolana. W aucie jeździ z przodu na kolanach, bo innej opcji nie przyjmuje. Jak się go z tyłu posadzi, to mimo swojej kręgosłupowej ułomności "rzuca" się na przód jak latająca wiewiórka.
Poza tym nauczył się wymuszać jedzenie Gdy się mu michę szykuje przemawia po swojemu - chyba ponagla
Poza tym to jest naprawdę dziarski chłop, chociaż widać, że kręgosłup i tylne nóżki ma, jakie ma, no ale innych mieć nie będzie.
Myślę, że za około tydzień będziemy umawiać na kastrację szanownego pana mopsa - nie jest chyba świadom, że po tylu latach pozbędzie się klejnotów.
Aluś, to również straszny zmarzluch, tak strzela zębami, jakby było -20st.C. Zatem już ma sweterek, ja nie wiem co to w zimie będzie, bo chyba kurtka od byłej tymczasowej Mamy a obecnie cioci Pauliny nie wystarczy, będzie mu chyba trzeba zakupić kalesony z golfem

No i tak mijają nam dni z Aleksandrem... Mijający weekend spędziliśmy u babci, więc i była podróż samochodem, bieganie po ogródku, zmiana klimatu
Niestety aura jest jaka jest, więc nie mam zbyt dużo zdjęć - wstawię to co mam

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

miłego dnia!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Oluś, jak Ci ładnie w tym swetereczku, przystojniak z Ciebie, ze ho, ho:)

Latająca wiewiórka w tym ubranku nawet pasuje

Pieknie wygląda w sweterku Buziaki dla Wiewiórki

Sweterek jest naprawdę czadowy, męski z guziczkami i wstawkami, ze niby kieszonki - tego niestety na zdjęciu nie widać, ale może uda się zrobić takie zdjęcie, by Aluś był w nim i było widać detale

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Anula, to jakbym czytała o naszym Maksymilianie. Ewidentnie, to mopsi style cień, wpychanie na kolana, jazda na przednim siedzeniu koniecznie na kolanach ukochanego opiekuna, zimno przy 15 stopniach na plusie, no i jedzenie, ponaglanie i zawsze bycie głodnym, sępienie. Po prostu mopsy!

U nas występuje jeszcze chodzenie po innych psach, bo zawsze trzeba mieć najlepszą miejscówkę, chowanie ulubionych zabawek w innym pokoju, tak żeby dziewczyny ich nie dopadły, niedotykalność łap, mopsie łapki, są mopsie i wara od nich. Zapomniałabym, koc jest bardzo ważnym przyjacielem mopsa, zanim się ułoży to czterdzieści razy go układa. No i mega ważna rzecz, mops liże, przytula się zawsze jak ma na to ochotę, ale nie życzy sobie tego w drugą stronę.

aaa to my nie mamy tak źle - łapy możemy dotykać, ale wara od uszu

Zabawkami się nie bawi (mam nadzieję, że zacznie kiedyś). Jak się chce położyć to chodzi w kółko przez ładnych parę chwil, jakby mu błędnik szwankował
I z tym lizaniem to jest fakt, jak już nie ma co to liże chyba powietrze bo językiem wymachuje. Dorzuca również kąsanie uszu w gratisie - taki fetysz.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

to kąsanie to już widzieliśmy kiedyś na fotkach Olek jest niezły

ale mu pięknie w tym sweterku

kiedy czytałam o Aleksandrze, od razu pomyślałam o Maksiu od Joli no i Jola na dole napisała, że u nich jest tak samo u nas trochę inaczej, Stasiu ma swój świat, trochę różniący się od pozostałych mopsów

Zawsze są jakieś plusy siedzącego mopsa na kolanach - nogi nie zmarzną

FOODSTALKING= wymuszanie jedzenia

Pan Gizmo też stosuje FOODSTALKING. Brat kiedyś zaniepokojony zapytał... a może Ty sępa kupiłaś ?

_________________
czym jest kilka kłaczków sierści na Twojej ulubionej bluzce wobec wielkiej, puchatej miłości ?

To dodaje jeszcze większego uroku Aleksowi

Haha dobre te wasze opisy! Olek przystojniak maksymalny!

_________________
Kasia, Łukasz i Frida

https://www.facebook.com/Frida-Kr%C3%B3 ... ne/?ref=hl

Tak patrzę na smukłego Alka i się śmieję, że Mari w całości by go przykryła

On przy niej wygląda jak mini charcik

Aleksander na brak apetytu nie może narzekać, wcina równo. Oczywiście mamy na uwadze jego kręgosłup, więc nie przesadzamy.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Jak Aleksander spędza te ponure dni?
Ja ciągle do niego wzdycham

a gdzie las rąk chętnych do zaadoptowania Aleksandra?

U Aleksandra życie płynie, chyba jest zadowolony, nie gryzie nas ani na nas w nocy nie sika, więc chyba nie czuje do nas nienawiści
A tak serio to Aluś jest bezproblemowych panem mopsem. Wczoraj musiała być jakaś niezła zabawa w domu pod naszą nieobecność, bo szelki czworonożnych były rozrzucone a Aleksandrowe lekko zgryzione zapięcia, więc Aluś chodzi teraz w zielono różowych szelkach po dziewczynach, ale różu nie jest zbyt dużo na nich, więc Alusiowi to chyba nie przeszkadza. Dziś rano dostał puszeczkę Lukkulus, bo zamówiłam i gran carno i to, tak by chłopak miał różnorodność. Zobaczymy jakie będą efekty, mam nadzieję, że bez sensacji. A poza tym to niedługo będziemy umawiać na zabieg, będzie Alek bez jajek
Musimy to zgrać z naszymi zajęciami, by mu zapewnić jak najlepszą opiekę po zabiegu.

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Alek opiekę ma bez zarzutu, po zabiegu to już w ogóle będzie jak pączek w maśle

no ciekawa jestem tej imprezki, kiedy nie było Was w domu