Dziękujemy, też tak uważamy. Mała modeleczka. ;)

Powoli Gabrysia się "ogarnia", ale co chwilę ma jakieś stresy - przykładowo wczoraj kontrolna wizyta u pani wet - zdecydowanie się jej nie podobało... (tabletki na kleszcza, czyszczenie gruczołów, badanie moczu...). Wyszło, że z pęcherzem jest pewien problem, ale jesteśmy już w trakcie leczenia, a jutro idziemy zrobić dokładniejsze badania (posiew i antybiogram) także liczymy na to, ze szybko się z tego wygrzebie. Pewnie trzeba będzie uderzyć w antybiotyk, bo póki co dostaliśmy nową karmę (Royala, specjalna na pęcherz), wit C, żurawinę i furaginę.

Poza tym Gabrysia jest cudownym, oddanym psiakiem, który kocha całym sercem! Widać, że ja już jestem w stu procentach "jej" - chodzi za mną krok w krok, reaguje na każde moje słowo, ciągle okazuje mi czułość, zasypia mi na brzuchu...

Kocham ją nad życie!
Trzymajcie kciuki za pęcherz Gabi i za jutrzejsze kolejne badanie siśków.

Trzymamy kciuki Cudownie czytać takie wpisy od opiekunów

Hej! Gabi jest w trakcie leczenia pęcherza i jest coraz lepiej. Malutka jest naszą Iskierką i oczkiem w głowie. Ładnie spaceruje, a wczoraj nawet hasała po trawie bez smyczy i była baaaardzo grzeczna - słuchała każdej komendy i nie opuszczała nas o krok, bawiliśmy się wspólnie.
Podsyłam kolejną porcję zdjęć Malutkiej. Upodobała sobie swoje legowisko i śpi w nim grzecznie każdej nocy, a nad ranem przychodzi do naszego łózka i wita się z nami słodkimi buziakami. Nauczyła się nas nie budzić i jak wcześniej wstanie to siedzi i czeka aż któreś z nas otworzy oczy - wtedy wskakuje na nas i zaczyna się szalenstwo :)

Kluseczka:

Gabi, ale masz wypasione wyrko!
uczycie ją jakiś komend?

Gabrysia reaguje na "zostań", "nie wolno", "chodź", "masz" i "idziemy na spacer"

Co za mądrala Świetnie, w takim razie czas na inne sztuczki

Gabi od początku była bardzo usłuchana więc to duże ułatwienie. Poza tym ona łapie wszystko w locie, jest bardzo mądra i bystra
Myślałam, że nie będzie spała w legowisku a jednak się na nie nie obraziła

Monia myślę, że w nocy w łóżku może być jej tez za ciepło bo Damian grzeje jak cholera i nie idzie wytrzymać :P
Więc legowisko od Ciebie to strzał w 10!

A tak w ogóle, Gabrysia ma jakieś wakacyjne plany?

Myślę, że na początek to musi się dobrze zaaklimatyzować a plany trzeba odłożyć na później.

W tym roku nigdzie sie nie wybieramy. Na glowie mamy poki co remont mieszkania, wiec plany wakacyjne odkladamy na za rok

Żeby tak moje grzejniki chciały spać w swoich łóżkach.....

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

A Gabi ma styczność z innymi psami? Np psami znajomych?

Niestety nasi znajomi nie mają psów. Jedyne psiaki, z jakimi Gabi się widuje to psiaki na spacerach. Zawsze pozwalam jej się obwąchać, jak widzę, że i ona i drugi psiak są pozytywnie do siebie nastawione. Jeśli wąchanie przebiega spokojnie, pozwalam się jej pobawić z nowymi kolegami

buziaki od Gabrysi!!!!

Ooo, jakiego ma hipcia w swoim wyrku

a jak fajnie ząbeczki wystawiła

Może Gabi doczeka się rodzeństwa?

Ze względu na fale upałów, jaka teraz panuje w naszym kraju PROSIMY o zwrócenie szczególnej uwagi na psiaki pozostające pod Waszą opieką.

SUROWO ZABRONIONE jest:
- pozostawianie psa w aucie (nawet z otwartymi oknami)
- pozostawianie zwierzęcia bez dostępu do wody
- pozostawianie psa na pełnym słońcu
- przy bardzo wysokich upałach zaleca się spacery robić w godzinach porannych lub wieczornych, a w ciągu dnia ewentualnie szybkie wyjścia na dwór w celu załatwienia potrzeb.

Pamiętajcie, że buldogi i mopsy (a także inne psy ras brachycefalicznych) szczególnie źle znoszą wysokie temperatury. Jeśli zauważycie u swojego podopiecznego jakiekolwiek objawy udaru słonecznego w tym:
-hipertermia (czyli wysoka temp. dochodząca do nawet 42*c)
-nadmierne i nienaturalne ziajanie (charakterystyczne dźwięki spowodowane opuchnięciem gardła)
-ślinotok
-przekrwione oczy (białka)
-rozkojarzenie i osłabienie
-wymioty
-drgawki

Natychmiast należy schłodzić psa, ułożyć go w zacienionym i możliwie najchłodniejszym miejscu, schłodzić ciało poprzez okładanie mokrymi ręcznikami, lodem czy nawet mrożonkami. NATYCHMIAST należy skontaktować się z weterynarzem, który udzieli specjalistycznej pomocy np. zaintubuje psa, schłodzi dożylnie roztworami elektrolitowymi czy też poda leki moczopędne, nasercowe oraz glikosterydy przeciwdziałające obrzękowi mózgu!

Nie wszystkie objawy mogą oznaczać udar, tak samo jak nie muszą wystąpić wszystkie jednocześnie przy udarze cieplnym.

Buldogom można ulżyć w czasie upałów poprzez chłodzenie ich matami chłodzącymi, zmoczonymi ręcznikami, kąpielami w basenie/wannie/etc., mrożeniem namoczonych podkładów higienicznych, dawaniem do lizania kostek lodu lub wrzucenia kilku kostek do miski z wodą, klimatyzacją, niezachęcaniem do zabaw, spacerów etc. Należy pamiętać, że we wszystkim trzeba zachować umiar nadmierne schłodzenie może spowodować przeziębienie, a nawet zapalenie płuc, co jest równie ryzykowne jak przegrzanie.

PROSIMY WAS ZWRACAJCIE UWAGĘ NA TO CO ROBIĄ I JAK SIĘ ZACHOWUJĄ WASZE PSIAKI W CZASIE UPAŁÓW!!!!


Administracja ZB

_________________
Pozdrawiam
Paulina
Tonik Tini i Nela

Oj prędzej ludzkiego, niż buldoziowego. Chce, żeby była naszym oczkiem w głowie, jedynym oczkiem, zeby nie musiała się stresować i walczyć o naszą uwagę z innym psiakiem. Widzę po niej, że jest bardzo spokojna i szczęsliwa,
a oto dowód!

Gabrysia na grillowanku: