Teraz jest Wt maja 13, 2025 11:49 pm


Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 265 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 9:18 am 
Avatar użytkownika


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): So sty 10, 2015 6:13 pm
Posty: 766
Lokalizacja: Poręba k. Zawiercia
cooler nie Ciebie się obwinia, a weta o głupie pomysły ;) ja nie mam dużego doświadczenia, ale wydaje mi się, że narkoza w tym wypadku jest zbędna, co potwierdziły inne koleżanki. Wizyty z Milką u wetów pokazują mi jak niewiele z nich ma jakiekolwiek pojęcie na temat buldogów. W czasie gdy u nas była trzy razy zmienialiśmy wetów, bo wykazywali się kompletną nie wiedzą dotyczącą rasy z jaką mają do czynienia. Beacie nie chodzi o "straszenie zarządem", a raczej o reakcje/propozycje innego rozwiązania.

_________________
"Za pieniądze możesz kupić psa, ale nie machanie jego ogona.."


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 9:37 am 


Marynarz Dom Fundacyjny


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:20 pm
Posty: 954
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
Beata napisał(a):
cooler napisał(a):
Leona w piątek czeka zabieg pod narkoza okazało sie,ze ma zakażenie miedzy palcami.W tej chwili jest na antybiotyku ale czuje sie bardzo dobrze i po zabiegu bedzie tez bardzo dobrze:))



Ja za chwilę przestanę wchodzić na forum, bo naprawdę można zejść na zawał, do jakiego weta wy chodzicie? to są burchle, bąble przestrzeni miedzypalcowych, taka przypadłość u buldogów, nie wycina się tego tylko dezynfekuje płynami, octaniseptem, Rivanolem, można nawet zrobić przymoczki z Rivanolu, potem nałożyć maść żeby nie lizał i założyć dziecięcą skarpetkę. Naciąć i oczyścić można tylko w krytycznej sytuacji kiedy jest ropień! I jeżeli już to w znieczuleniu miejscowym a nie na narkozie, pies ma 7 lat i niedawno miał na szybko w narkozie robioną kastrację, więc nie można go znowu narkozą obciążac!





Pod opieką jakiego weterynarza jest Leon? Z jakiego miasta jesteście?

Prosze o reakcję Zarządu!



Beata ma rację - czy to się komuś podoba czy nie - włos się czasem na głowie jeży jak się czyta niektóre wpisy ... ale oczywiście chodzi się do "najlepszego weta" i zapewnia się "najlepsza opiekę" tylko że to sa buldogi a to jest specyficzna rasa. Zarówno jezeli chodzi o opiekę weterynaryjna jak i opieke domowa a nie cięcie i rżnięcie byle pypcia w narkozie i śmiganie godzinami po polach i lasach bo piękna pogoda i psa "odchudzic trzeba".

Pełen lajt - Załamka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 1:01 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Wt gru 02, 2014 9:24 pm
Posty: 423
Lokalizacja: Katowice
cooler napisał(a):
Tak jak piszesz ma ropien pomiędzy palcami u dwóch łap,lekarz został poinformowany o wcześniejszej kastracji i narkozie nie żebym poszła i powiedziała rób Pan co chcesz.Ja od pierwszego dnia odkąd Go mam dbam o niego jak moge i takie wypisywanie i straszenie zarządem jest nie na miejscu!!Jest cały czas na antybiotyku i mam nadzieje ze za działa dobrze i narkoza bedzie zbyteczne bo tez nie uważam tego za dobre przeszłam juz nieprzyjemna narkoze z moim poprzednim bokserem po ktorej miał problem z wybudzeniem(miał 15lat)Wiec bardziej prosiłabym o rady jak od niektórych za co dziękuje:) a nie traktowanie mnie jak półgłówka, który robi wszystko nie tak.A wszystkim którzy starają sie pomoc i doradzić jeszcze raz dzieki,ze swojej strony zapewniam ze zrobię wszystko aby nie został poddany narkozie.Pozdrawiam


Nikt nie traktuje Cię jak półgłówka i nie straszy zarządem, tylko prosi o rekację. Z doświadczenia powiem tylko, że nie każdy wet się zna na problemach u buldogów, to co z tą rasą wyprawiają niektórzy weci budzi przerażenie. Podawanie narkozy u buldoga jest zawsze ostatecznością. Tym bardziej u starszego psa. Martwi mnie stanowisko ludzi, którzy na pomoc płynącą z troski o psa, płynącą prosto z serca reagują irytacją i oburzeniem. Tak nie powinno być, przyznaję, że zbyt emocjonalnie wczoraj napisałam, ale stanowisko waszego weta naprawdę mnie przeraziło. Zadaj retoryczne pytanie wetowi co zrobi jak za 2-3 miesiące pojawi się bąbel na drugiej łapie? Czy też podda psa narkozie? Tyle, wszystkiego dobrego dla Leosia.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 1:12 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Wt gru 02, 2014 9:24 pm
Posty: 423
Lokalizacja: Katowice
Acha jeszcze jedno, gdyby ten stan zapalny nie cofał się, trzeba to dobrze obejrzeć, bo może wbiło mu się źdźbło trawy, wtedy trzeba w znieczueleniu miejscowym oczyścić


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 1:44 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt kwi 28, 2015 11:50 am
Posty: 84
Ja rozumiem wszystko i wszystkich którzy starają sie byc pomocni ale takie napastliwe reakcje akurat mi nie odpowiadają a wręcz irytują.Wlasnie wróciłam z wizyty kontrolnej i lekarz stwierdził ze rezygnujemy z zabiegu i zostajemy na antybiotyku jeszcze ponieważ widzi duza poprawę.Lekarz z gory został osadzony bez powodu i bez znajomosci jego wiedzy.Korzystam z jego usług ósmy rok i nigdy sie nie zawiodłam na jego decyzjach jakie podejmował co do mojego poprzedniego psiaka.Dzieki Bogu ominął mnie i Leona piątkowy stres.Ja mam zaufanego lekarza i nie musze korzystać z trzech rożnych opinii lekarzy jak inni,także cieszy mnie ze jesteście tacy przezorni.A propo łapy nie ma tego na jednej tylko na dwóch.Takze czapki z głów dla Pana doktora bo jednak w mniemaniu niektórych okazał sie zwykłym partaczem.


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 2:42 pm 
Avatar użytkownika


Dom stały (1 pies) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): Pn lis 24, 2014 12:53 am
Posty: 2121
Lokalizacja: Kraków/Miechów
Dziewczyny nie ma co się spierać DT na pewno dobrze wszystko ogarnia ;) cooler dziewczyny na pewno nie miały nic złego na myśli dając Ci rady,wszyscy jesteśmy lekko przewrażliwieni,biorąc pod uwagę choćby ostatnie wydarzenia tu na forum,odeszły dwa BA które na pierwszy rzut oka wydawały się zdrowe.Zdrówka dla Leonka :D

_________________
Agnieszka


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 3:41 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Wt gru 02, 2014 9:24 pm
Posty: 423
Lokalizacja: Katowice
Cooler, nawiązując do tego co napisałaś, znam przypadek buldoga, zdrowego jak byka, właściciele poszli do swojego weta na wyczyszczenie zatook okołodbytniczych, normalna rzecz, jedne buldogi mają z tym problem inne nie, ponieważ pies bardzo się stresował podano mu głupiego jasia, nie udało się psa spacyfikować więc podano mu jeszcze jeden zastrzyk co w rezulatacie w połączeniu z silnym stresem /a silny stres może spowodować zgon u tej rasy/, zakończyło się zejściem psa. To był też zaufany wet, tylko, że nie znający rasy, jej specyfiki, problemów, chorób itp. potraktował psa bardzo brutalnie, w rezulatacie zabijając go. Albo przypadek z ostatnich dni, gdzie znajoma idzie do weta, bo pies ma bąbelkowy katar wskazujący na wodę w płucach, słabnie, nie chce jeść i pić, a wet nawet nie osłuchuje psa tylko podaje szczepionke p/wściekliźnie, w rezultacie pies trafił w stanie krytycznym z obrzękiem płuc do szpitala, gdzie rozpoczęła się walka o życie.


Takich przypadków można podać wiele, nie tylko są to błędy w sztuce ze strony weterynarzy, ale także błędy właścicieli, którzy nie przyjmują do wiadomości ostrzeżeń, przykład buldoga, który w lipcu przy temp powyżej 30 stopni został zabrany na wczasy bodajże do Bułgarii i zszedł po drodze, no ludzie kochani miejmy trochę wyobraźni.

Ja sobie zdaję sprawę z tego, że wielu z Was ma doskonałych wetów, macie wsparcie wśród znajomych, pomagacie sobie na drodze prywatnej, ale wielu jest nowych użytkowników, którzy po raz pierwszy mają do czynienia z tą rasą, dlatego proszę poczytajcie o niej, te psy nie okazują bólu, to twarde sztuki, dlatego każde niż zwykle zachowanie buldoga powinno skłonić właściciela do obserwacji psa, poczytajcie o chorobach, o charakterze, o polecanych weterynarzach, o tym co może stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia tego psa, wierzcie mi, że niektórzy przemierzają setki km do wetów, bo ciężko jest znaleźć lekarza, który zna się na tej rasie.

To dlatego reagujemy, czasem zbyt gwałtownie jak w tym przypadku, ale niekiedy informacje, które przekazują Wam Wasi weci są dla nas zaskoczeniem, tym bardziej, że wiemy, że są inne sposoby leczenia.

Troszkę się rozpisałam, ale to prosto z serca. Miłego dnia Wam życzę, a Leosiowi dużo zdrówka! :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 4:17 pm 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
Każdy tutaj chce jak najlepiej dla Leosia. DT daje z siebie wszystko, by Leonowi pomóc, a forumowicze dzielą się swoją wiedzą.
Najważniejsze, że zabieg nie jest konieczny, a lekarz widzi poprawę.
Koniec tej wymiany zdań ;)
Cooler, oprócz nowinek zdrowotnych co nowego u załogowego macho? ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 5:14 pm 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt kwi 28, 2015 11:50 am
Posty: 84
Z jednej strony Leon to prawdziwy pieszczoch a z drugiej diabeł wcielony :twisted: jezeli chodzi o inne psy nieważne czy maly czy wiekszy od niego nie ma żadnych zahamowań zeby pokazać kto tu rządzi.Poza tym nie ma z nim żadnych problemów poza tym ze o 5 rano robi nam pobudkę:)Marzenko jezeli to nie kłopot to prześle Ci zdjecia abyś wstawiła jezeli to nie kłopot.Bo nam sie za bardzo zamula ten nasz sprzęt.A wszystkim waszym pieszczochom rownież życzę zdrowka i oby nasze następne wymiany zdań były mnie emocjonalne:)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 5:25 pm 


Marynarz


Dołączył(a): Wt gru 02, 2014 9:24 pm
Posty: 423
Lokalizacja: Katowice
Dziękujemy i czekamy na zdjęcia Leosia :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 5:42 pm 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
Porcja zdjęć przystojniaka ;)


Załączniki:
20150529_200729.jpg
20150529_200729.jpg [ 150.66 KiB | Przeglądane 10921 razy ]
2015-05-29_20.05.33.jpg
2015-05-29_20.05.33.jpg [ 134.76 KiB | Przeglądane 10921 razy ]
IMG_20150602_093747.jpg
IMG_20150602_093747.jpg [ 121.99 KiB | Przeglądane 10921 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 5:45 pm 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
cd


Załączniki:
20150530_132028.jpg
20150530_132028.jpg [ 267.19 KiB | Przeglądane 10921 razy ]
20150530_132026.jpg
20150530_132026.jpg [ 260.96 KiB | Przeglądane 10921 razy ]
Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 9:28 pm 


Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Śr gru 03, 2014 10:22 pm
Posty: 4501
No to się chłopak rozprawił z piłką ;)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Wt cze 02, 2015 10:44 pm 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
Piłki to chyba jego ulubione zabawki, co? :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr cze 03, 2015 6:49 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt kwi 28, 2015 11:50 am
Posty: 84
O tak na punkcie piłek ma totalnego bzika :D byle dostac i zniszczyć.Taki z niego Leon niszczyciel:)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr cze 03, 2015 6:51 am 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
niszczenie to największa frajda :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr cze 03, 2015 6:58 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt kwi 28, 2015 11:50 am
Posty: 84
Musze poszukać hurtowni z rabatem na piłki :lol: bo puści mnie z torbami hehe


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr cze 03, 2015 7:21 am 
Avatar użytkownika


Transport


Dołączył(a): Wt lis 25, 2014 4:15 pm
Posty: 5776
Lokalizacja: Leszno
Może powinniśmy zrobić załogową zbiórkę piłek dla Leona? :D


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr cze 03, 2015 7:34 am 


Marynarz Dom stały (1 pies)


Dołączył(a): Wt kwi 28, 2015 11:50 am
Posty: 84
Pomysł fajny :lol: ale sa większe bidule w potrzebie także mozna zrobic zbiórkę dla innych pileczkowych niszczycieli:)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: Śr cze 03, 2015 8:53 am 
Avatar użytkownika


Starszy Bosman Dom stały (2 psy) Dom Fundacyjny Transport


Dołączył(a): So lis 29, 2014 6:44 pm
Posty: 2804
Lokalizacja: Ustroń
Mistrz piłeczka!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia :)


Góra
Offline Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 265 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 14  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 pasażerów


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Theme created StylerBB.net
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL