Trzymamy kciuki!

_________________
Ania, Paweł, Roxy, Zuzia [*], Tola, Aleksander [*] i Zuzia

Niestety kolejne złe wieści...

Zmiana na łapce okazała się kolejnym rakiem płaskonabłonkowym...

Niestety dr Hutny rozłożyła już ręce... rozszalało się wszystko, pogłębia się kaszel i wymioty codzienne, Gabrysia bardzo chudnie, ma powiększone węzły, pojawił się guz na policzku i kolejny na przedniej łapce, nowotwór najprawdopodobniej rozszalał się już po całym organiźmie.. nie może chodzić na tylną łapkę, trzyma ją ciągle w powietrzu..
Próbowaliśmy ostatnią deską ratunku wprowadzić chemie, ale Gabi kompletnie jej nie przyjmuje, wymiotowała i nie jadła po niej dwa dni...
Teraz jest na tramalu żeby chociaż jej ulżyć.

Jednym słowem, Gabrysia nam umiera, a nam pęka serce... że staliśmy się całkowicie bezradni. Patrzeć na jej codziennie cierpienie, to nie taka przyszłość jaką chcieliśmy jej zapewnić. Nie dociera do nas chyba jeszcze, że jest tak strasznie chora, że już nic się nie da zrobić.

Z każdym dniem jest coraz gorzej.

Bardzo nam przykro, nie takich wieści się spodziewaliśmy Niestety jeżeli nowotwór dał przerzuty to zostało Wam kochać ją mocno, cieszyć się każdym dniem i podawać leki p/bólowe aby jej ulżyć póki jest taka możliwość
Ściskamy Was i Gabrysie mocno

_________________
https://www.instagram.com/trufelita/

Strasznie mi przykro:-( żadne słowa nie są odpowiednie, aby Was wesprzeć:-( nawet nie wiem co napisać... Tak bardzo mi smutno

Boże, bardzo Wam współczuję
Żadne słowa nic tu nie pomogą
Rozpieszczajcie to malutkie Sloneczko najbardziej jak się da i trzymajcie sie kochani! Pamiętajcie że jesteśmy z Wami.
Buziaczki dla Gabrysi.

Jak mi przykro

Jedyne co pociesza w takiej sytuacji to fakt, że chociaż ostatnie lata życia Gabrysia spędziła w kochającym domku, szczęśliwa i bezpieczna.

Kochani bardzo mi przykro z powodu Gabi. Ciężki czas przed wami, bo odchodzenie ukochanego pieska jest bardzo bolesne. Cieszy mnie to, że Gabi znalazła u was na ostatnie lata swojego życia kochający i troskliwy domek. Trzymajcie się.

Jak Gabulka? Jak się czuje?

Jak przykro... tyle przeszłaś, Maleństwo. A życie nadal Cię nie rozpieszcza
Jak tam u Ciebie Kochana?
MILENA.

_________________
"Prawdziwy charakter człowieka można poznać po tym, jak traktuje zwierzęta"

W imieniu Mechaników pokładu Załogi Bulldoga oraz wszystkich użytkowników forum prosimy o uaktualnienie wątku podopiecznego.

Z przykrością informujemy, że Gabi przegrała walkę w połowie lutego.

ANNAS byliście niesamowitym Domem dla Gabi. Życzymy każdemu naszemu podopiecznemu takiego Opiekuna, który podejmie taką walkę, pokocha równie mocno i na zawsze... [*]

Trzymajcie się ciepło.

_________________
https://www.facebook.com/LuckyPugfromSAB
http://www.lucekimulan.blogspot.com

bardzo przykra wiadomość trzymajcie się chociaż wcale nie łatwo.

Biegaj, bez bólu za teczowym mostem księżniczko