Forum fundacji Załoga Bulldoga http://forum.zalogabulldoga.org/ |
|
Buldog Angielski WOLDI w porcie u Natka88Op http://forum.zalogabulldoga.org/viewtopic.php?f=18&t=825 |
Strona 1 z 6 |
Autor: | Agnieszka Karas [ N sty 29, 2017 3:34 pm ] |
Tytuł: | Buldog Angielski WOLDI w porcie u Natka88Op |
KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA Imię: Woldi Rasa: Buldog Angielski FCI Płeć: pies Wiek: 04.12.2010 Inne informacje: odbiór nieinterwencyjny Odbiór psa: Agnieszka Karas Data zamustrowania do ZB: 29.01.2017 Data wymustrowania do DS: 16.02.2017 Status: adoptowany Sterylizacja/Kastracja; brak Transport: Agnieszka Karas,Prenceska Dom tymczasowy: Natka88Op Współrzędne geograficzne DT: Bukowice Wachtę pełni: Marzena |
Autor: | Agnieszka Karas [ N sty 29, 2017 3:34 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Wiadomość dla Domu Tymczasowego: Ahoj! Na wstępie tej wiadomości chcielibyśmy serdecznie podziękować Wam za poświęcenie i chęć niesienia pomocy Załogowym Psom. To Wy przywracacie psiakom wiarę w ludzi, uczycie podstawowych zasad życia, pielęgnujecie i opiekujecie się "Rozbitkami". Niestety często nie znamy historii psa, nie wiemy jakie ma schorzenia, przypadłości, upodobania, jaki jest jego stosunek do innych zwierząt, czy nawet ludzi. Zdajemy sobie sprawę, jak trudną decyzję podejmujecie biorąc na siebie obowiązek opieki nad psem - zagadką ![]() Chcąc okazać naszą wdzięczność, staramy się otoczyć, nasze Domy Tymczasowe, szczególną opieką. Aby Dom Tymczasowy nie był pozostawiony sam sobie oraz żeby ułatwić Wam poruszanie się w załogowych zasadach, stworzyłyśmy "ABC DT", porządkujemy tam kwestie związane z opieką nad tymczasowiczem. "ABC DT" ![]() 1. Pies który trafi do Was na DT lub którego sami odbierzecie pomagając w transporcie najprawdopodobniej będzie brudny, wystraszony, bez podstawowej socjalizacji. - Zadbaj o jego higienę ![]() - Zabezpiecz też psa przed ucieczką zakładając mu obrożę bądź szelki i smycz. Początkowo pies może nie znać tego typu akcesoriów, ale nauczy się szybko. - Pamiętaj, że pies pewnie będzie głodny, ale może nie znać np. suchej karmy. Z wyżywieniem trzeba postępować racjonalnie. Czasami pęka serce widząc jaki psiak jest chudy, ale nie możemy mu podawać wtedy zbyt dużych porcji, by nie spowodować bólu. - Daj psu poznać nowe otoczenie, postaraj się nie zwracać w domu zbytniej uwagi na psa, a stanie się on odważniejszy. Czułości, bliskości i miłości od człowieka uczy się pewnie pierwszy raz i to właśnie od Ciebie ![]() 2. Jeśli masz psa rezydenta, zadbaj o względnie prawidłowe poznanie psów. - Zapoznaj psy na zewnątrz, poza terenem który rezydent dobrze zna. Daj się psom swobodnie obwąchać, pospaceruj z nimi. - W domu pochowaj zabawki psa rezydenta, wprowadzaj je powoli, żeby nie wywołać zazdrości z nimi związanymi. - Pozwól ustalić hierarchię psom dając im "przestrzeń" czyli nie okazuj im przez kilka pierwszych dni zbyt dużej czułości. 3. Nastaw się na kilka wpadek z załatwieniem się psa w domu, staraj się nagradzać psa za załatwienie potrzeby na dworze. Szybciej się dzięki temu nauczy. 4. Pies, który jest na Domu Tymczasowym musi mieć prowadzony wątek na forum Załogi Bulldoga. Prosimy Dom tymczasowy o wpisy dotyczące np. zdrowia psa, zachowania, postępów w nauce czystości itp. minimum co dwa dni. Oczywiście im częściej tym lepiej ![]() Wątek psa w DT znajduje się w dziale: Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga. 2. Każdy pies oraz DT ma przydzielonego opiekuna z Fundacji. Na forum Załogi Bulldoga: - w dziale: Rozbitkowie, - w: Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga, jest założony wątek psa, który jest u Was na domu tymczasowym. W pierwszym poście tego wątku jest informacja, kto został waszym opiekunem, czyli kto "wachtę pełni". Opiekun jest osobą prowadzącą Was jako DT i psiaka w procesie szukania mu domu stałego. Opiekun pomaga, doradza, stara się rozwiązywać problemy. Jest osobą decyzyjną w ZB. 3. Jako, że nie wymagamy od razu opanowała przez Was, obsługi naszego forum, przygotowałyśmy różnego rodzaju instrukcje (w tym wklejania/wrzucania zdjęć), które mają za zadanie ułatwić Wam "poruszanie się" na naszym forum. viewforum.php?f=10 Jeśli któraś z nich pozostawia wątpliwości, postaramy się je wyjaśnić. 4. Jeśli cokolwiek by się działo, DT potrzebuje pomocy z naszej strony lub po prostu chcecie porozmawiać, potrzebujecie porady, zdzwońcie do opiekuna. Jeśli sprawa jest pilna, a opiekun wyznaczony nie odbiera, korzystajcie z poniższych numerów: - 794 444 901 (Aga) aga@zalogabulldoga.org - 691 371 315 (Marzena) - 502 577 922 (Ania/Ana) - 690 518 082 (Weronika/ronnie) - 881 616 418 (Kasia), 602 315 421 (Łukasz) kasiailukasz - 696 427 913 (Marta/rosinka) - 602 746 356 (Agnieszka Karas) - 794 444 929 (Aleksandra/Szania) Możecie również wysłać do nas e-mail na adres: - forum@zalogabulldoga.org - jola@zalogabulldoga.org - aga@zalogabulldoga.org lub Wysłać wiadomość prywatną (pw) poprzez panel na forum. Dom Tymczasowy ZB powinien: 1. Stworzyć w swoim domu miejsce i warunki do przyjęcia tymczasowicza (legowisko, miski, obroża/szelki i smycz, zaopatrzyć się w odpowiednią karmę oraz inne niezbędne akcesoria). 2. W ciągu pierwszych 2 dni od przyjazdu psa do Domu Tymczasowego, odbyć z nim wizytę u lekarza weterynarii. Podczas wizyty należy: - wykonać obdukcję psa, zbadać ogólny stan zdrowia, - wyczyścić uszy, jeżeli to konieczne pobrać wymaz i dać go do badania, - przyciąć pazury, - zrobić badanie krwi - morfologia (pies musi być na czczo), - odrobaczyć psa, - w przypadku zmian skórnych pobrać zeskrobinę do badania, - umówić termin sterylizacji/kastracji, o ile nie ma zdrowotnych przeciwwskazań do przeprowadzenia tego zabiegu, - założyć psu książeczkę zdrowia na dane Fundacji ZB, - w razie potrzeby innych badań i dalszej diagnozy, konieczny jest kontakt z opiekunem DT, - konieczny jest dokładny opis wizyty wykonany przez weterynarza. UWAGA! Nie szczepić psa, szczepienie osłabia jego odporność, uniemożliwi wykonanie sterylizacji/kastracji w najbliższym czasie. 3. Przestrzegać zaleceń lekarza weterynarii dotyczących sposobu leczenia i pielęgnacji, a także przestrzegać terminów kolejnych wizyt. 4. Dbać o bezpieczeństwo powierzonego psa i otaczać go jak najlepszą opieką. Pracować z psem w zakresie nauki czystości i utrwalania pożądanych zachowań. 5. Jeśli istnieją ku temu przesłanki i kwestia ta jest ustalona z opiekunem, dom tymczasowy może podjąć współpracę ze wskazanym i umówionym przez ZB behawiorystą. 6. Prowadzić założony wątek na forum Fundacji ZB w dziale „Rozbitkowie” → „Adopcje z pokładu Załogi Bulldoga”. Zamieszczać tam wszystkie informacje, które mogą być istotne dla przyszłego domu stałego (stosunek do psów/kotów, dzieci, problemy zdrowotne, behawioralne, umiejętność zachowania czystości, zachowanie podczas jazdy samochodem itp.) Dodawać do wątku zdjęcia, oddające w pełni wygląd psa. 7. Gromadzić, a następnie przesyłać, na wskazany przez ZB adres, pełną dokumentację medyczną psa – karty informacyjne wizyt, wyniki badań itp. (np. zdjęcia RTG). 8. Gromadzić, a następnie przesyłać, na adres ZB wszystkie dokumenty księgowe potwierdzające poczynione wydatki (niezależnie czy kosztem obciążona jest ZB, czy dom tymczasowy ponosi go z własnych środków). Zasady postępowania z fakturami zostały szczegółowo opisane tutaj: viewtop ... p=218#p218 9. Być w częstym kontakcie telefonicznym z opiekunem DT. 10. Wydać psa osobie wskazanej przez ZB w terminie ustalonym pomiędzy opiekunem, DT a DS. Dom Tymczasowy ZB może: 1. Wybrać imię dla psa. 2. Współfinansować koszty utrzymania i leczenia psa. Ogromną pomoc dla ZB stanowi samodzielne finansowanie np. zakupu przez DT karmy, szelek/obroży i smyczy dla tymczasowicza. Jeśli jednak nie możesz sobie na to pozwolić, skontaktuj się z opiekunem. 3. Starać się o adopcję psa. Jeśli Zarząd ZB nie ma zastrzeżeń co do opieki i sposobu postępowania z psem, to DT ma prawo pierwszeństwa adopcji. Decyzję odnośnie chęci adopcji psa, Dom Tymczasowy musi podjąć w ciągu 14 dni od dnia jego przyjazdu. 4. Otrzymać zaświadczenie o pracy wolontariackiej, jaką jest tworzenie Domu Tymczasowego dla naszego rozbitka. 5. Przedstawić Zarządowi "swoich" kandydatów na dom stały dla psa. (Zarząd może, a nie musi kierować się tymi sugestiami). Jeszcze raz bardzo dziękujemy i trzymamy kciuki! Pozdrawiamy, Załoga Bulldoga! Pamiętajcie, że pies podczas pobytu w DT jest "własnością" Fundacji Załoga Bulldoga. Poprzez maila podanego podczas rejestracji na Forum, przesłany zostanie Regulamin Domu Tymczasowego. _________________ Agnieszka |
Autor: | AnetaElk [ N sty 29, 2017 3:39 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Witaj ![]() |
Autor: | elaa [ N sty 29, 2017 5:21 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Witamy ![]() |
Autor: | Prenceska [ N sty 29, 2017 6:09 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Ah, miałam dziś ogromną przyjemność przewozić Waldka (tak go roboczo na czas podróży ochrzciliśmy) i oczywiscie oboje z A. zakochalismy się w gentlemanie. To Pan Buldog w pełnym tegosłowa znaczeniu i prrzy odrobinie stanowczości i czulosci będzie cudownym Panem Bulgotem ❤️❤️❤️ |
Autor: | AnnaNieuwkoop [ N sty 29, 2017 6:26 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Witaj chłopaku!! Czekamy na wiesci z DT ![]() |
Autor: | pinia [ N sty 29, 2017 6:42 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
witaj przystojniaku ![]() |
Autor: | Natka88Op [ N sty 29, 2017 8:04 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Woldi pozdrawia z DT! Na razie wiem, że niechętnie wsiada do samochodu (z wysiadaniem też są problemy), ale samą podróż znosi spokojnie. Być może dzisiaj miał już dość tych przesiadek, bo po drodze z Zakopanego trochę ich miał (Agnieszka, Kasia, Andrzej - jeszcze raz dziękuję za organizację). Przy kąpieli też był grzeczny, ale lekko zestresowany. Niestety próbował pokazywać, że teraz on będzie samcem alfa. Mam nadzieję, że wybiliśmy mu to z jego uroczej pomarszczonej główki, ale na zabieg będę próbowała go umówić jak najszybciej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem jutro wybierzemy się na kontrolę do pani weterynarz - ktoś musi obejrzeć jego ucho i łapki. Jak tylko się czegoś dowiem, oczywiście zamelduję ![]() |
Autor: | nika1377 [ Pn sty 30, 2017 2:46 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Trzymamy kciuki! |
Autor: | agaz1 [ Pn sty 30, 2017 2:48 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Trzymam kciuki. Czy macie jakieś foty Waldeczka? |
Autor: | Prenceska [ Pn sty 30, 2017 3:07 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
ja mam tylko zdjęcie przystojniaka z podróży ![]() ![]() ...doczytałam teraz, że nie tylko ja mam taki problem ![]() więc musicie uwierzyć na słowo, że Waldek jest cudownym Panem Buldogiem! |
Autor: | Natka88Op [ Pn sty 30, 2017 4:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Też próbowałam wczoraj wrzucić zdjęcia, ale ciągle pojawiał się komunikat o tym, że nie można dodać pliku (zmniejszanie nie pomogło) ![]() |
Autor: | Natka88Op [ Pn sty 30, 2017 4:32 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
linki do zdjęć Woldiego: https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater |
Autor: | nika1377 [ Pn sty 30, 2017 4:35 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Piękny! A z łapkami raz dwa sobie poradzicie ![]() P.S. do zdjęć polecam zmniejszacz.pl ![]() |
Autor: | Natka88Op [ Pn sty 30, 2017 6:27 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
nika1377 napisał(a): Piękny! A z łapkami raz dwa sobie poradzicie ![]() P.S. do zdjęć polecam zmniejszacz.pl ![]() Korzystałam z tej strony, ale zdjęć nie mogłam dodać |
Autor: | nika1377 [ Pn sty 30, 2017 8:15 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Ja dodaje normalnie (nawet dziś z tego korzystałam ![]() Załączam randomowe mojego psa - jak wybierzesz opcję cytuj post to powinnaś zobaczyć na jakiej zasadzie ![]() Udało Wam się dotrzeć do weta? ![]() ![]() |
Autor: | Natka88Op [ Pn sty 30, 2017 10:39 pm ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
nika1377 napisał(a): Ja dodaje normalnie (nawet dziś z tego korzystałam ![]() Załączam randomowe mojego psa - jak wybierzesz opcję cytuj post to powinnaś zobaczyć na jakiej zasadzie ![]() Udało Wam się dotrzeć do weta? ![]() ![]() ze zdjęciami się nie udawało, bo nie było miejsca na serwerze, dzisiaj zostało dokupione ![]() |
Autor: | Prenceska [ Wt sty 31, 2017 8:35 am ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
Natka, napisz coś więcej o Panu Buldogu... mój A. strasznie się dopytuje: jak spacery, jak stosunek do innych psów, przechodniów, czy już sprawdziłaś jak reaguje na dzieci..., czy przesypia całą noc itp. itd. jesteśmy, a najbardziej A., strasznie głodni wiadomości o Nim. Podczas tych raptem 3 godzin spędzonych razem zawiązało się między Panami prawdziwe uczucie i mocna nić porozumienia ![]() |
Autor: | Prenceska [ Wt sty 31, 2017 8:36 am ] |
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op |
![]() |
Autor: | Natka88Op [ Wt sty 31, 2017 8:57 pm ] | ||||||
Tytuł: | Re: Buldog Angielski WOLDI w łodzi ratunkowej u Natka88Op | ||||||
Dzisiaj Waldusia (na Woldiego nie reagował, a w domu bardziej spodobała się wersja wymyślona przez A.) obejrzał weterynarz. Niestety do łapek i ucha musimy dorzucić jeszcze lewe oczko - najprawdopodobniej gronkowiec, czekamy na wyniki posiewów. Mamy nadzieję, że za stan łapek odpowiada tylko alergia... Walduś jest bardzo grzeczny. Na spacerach ładnie trzyma się nogi, nie ciągnie. Psa, który obszczekiwał nas przez płot, prawie zupełnie zignorował - zatrzymał się tylko i postawił uszy, ale nie próbował się wyrywać w jego stronę. Gdy wychodzimy z nim do ogrodu i spaceruje sobie swobodnie bez smyczy, też nie reaguje na szczekania psów z sąsiedztwa. Bezpośredniego spotkania z innym czworonogiem jeszcze nie zaliczyliśmy. Na mojej wsi większość ludzi nadal uważa, że z psem nie trzeba wychodzić na spacery, wystarczy, że pobiega sobie po podwórku - dlatego ciężko nam spotkać się z kimś na spacerze. Spotkania z dzieckiem też jeszcze nie było. Stwierdziłam, że zanim zaproszę do siebie siostry z dziećmi, musimy się z Woldim lepiej poznać. Noce przesypia bez problemów (chyba, że wstaje ktoś z domowników). Do pani ankieterki z urzędu statystycznego odniósł się bardzo przyjaźnie. Weterynarzowi pozwolił się dokładnie obejrzeć, przy zastrzyku też nie marudził. Walduś wręcz upomina się o towarzystwo człowieka. I w domu, i w ogrodzie potrafi chodzić za nami krok w krok. W domu raczej zachowuje czystość (u mojego narzeczonego postanowił zaznaczyć teren, prawdopodobnie ze względu na to, że wyczuł koty - to było pierwszego dnia, więc woleliśmy nie ryzykować bezpośredniego spotkania, obserwowali się tylko przez okno). Nic nie gryzie, nie niszczy. Boi się mopa. O postępach w leczeniu i wzajemnym poznawaniu się będę informować na bieżąco.
|
Strona 1 z 6 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |