Forum fundacji Załoga Bulldoga
http://forum.zalogabulldoga.org/

Buldog Angielski SZARLOT w domu fundacyjnym u ann_eve
http://forum.zalogabulldoga.org/viewtopic.php?f=18&t=473
Strona 1 z 20

Autor:  Jola [ Wt paź 20, 2015 9:58 pm ]
Tytuł:  Buldog Angielski SZARLOT w domu fundacyjnym u ann_eve

KSIĄŻECZKA ŻEGLARSKA

Imię: Szarlot
Rasa: Buldog Angielski
Płeć: suczka
Wiek: ok. 6 lat
Inne informacje: odebrana z pseudohodowli
Data zamustrowania: 20.10.2015
Data wymustrowania: Pies pod stałą opieku Fundacji
Współrzędne geograficzne: Warszawa
Odbiór psa: Paulina, ronnie
Transport: Paulina
Dom tymczasowy: ronnie
Wachtę pełni; ronnie

Autor:  nuna77 [ Wt paź 20, 2015 10:37 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Witaj w lepszy świecie :)

Autor:  Aga [ Wt paź 20, 2015 10:40 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Witaj kochana :D

Autor:  rosinka [ Wt paź 20, 2015 10:40 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Ronnie przedstaw nam Szarlot(kę) :)

Autor:  Ana [ Wt paź 20, 2015 10:46 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Witam mordeczko ;) Pokaż nam się :)

Autor:  czesio11 [ Wt paź 20, 2015 10:48 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Witaj maleńka, piękna imię.

Autor:  ronnie [ Wt paź 20, 2015 11:31 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Cześć wszystkim! Mała nie mała jest już u mnie, niestety jej kondycja pozostawia wiele do życzenia,
ma przerośnięte podniebienie i podejrzenie dysplazji, stan oczu też nie wygląda najlepiej.
Jutro idziemy do weta, teraz zbieram się do kąpieli małej bo śmierdzi niemiłosiernie.
Wstawię fotki jak tylko będe miała chwilę i postaram się też filmik podlinkować żeby pokazać jak dziewczyna oddycha.


No ale piękna jest!!! :D

Autor:  Aga [ Śr paź 21, 2015 12:21 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Ten oddech u buldoga to czasem ogromny stres,który zapewne ma.Za kilka dni powinna zacząć oddychać znacznie lepiej. :D czekamy na foty ;)

Autor:  Paulina [ Śr paź 21, 2015 12:25 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Oto "maleństwo"

Załączniki:
20151020_213935.jpg
20151020_213935.jpg [ 1.36 MiB | Przeglądane 14487 razy ]

Autor:  kasiailukasz [ Śr paź 21, 2015 1:08 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Witaj maleństwo, prześliczne <3

Autor:  rosinka [ Śr paź 21, 2015 4:36 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Witaj śliczna ;)

Autor:  Gizmo [ Śr paź 21, 2015 5:48 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

witał kochana !!!

Autor:  Ordonówna [ Śr paź 21, 2015 6:42 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Jaka buba... jak pierwsza noc?

Autor:  Anula [ Śr paź 21, 2015 8:09 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

No witamy!

Autor:  rabarbar [ Śr paź 21, 2015 9:00 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Rówieśniczka naszego Killerka, witamy mokrym buziaczkiem ;)

Autor:  katya2307 [ Śr paź 21, 2015 9:14 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Ohy i ahy! Jaka cudna morda;) Baloo byłby zachwycony z takiej koleżanki;) Pozdrawiamy maleńką!

Autor:  Kippak [ Śr paź 21, 2015 9:28 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

śliczna Szarlotka , buziaki od Diry i Lolki z Bobasem :lol:

Autor:  elaa [ Śr paź 21, 2015 9:59 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Jesteś boska <3 w takich przypadkach serce udarze dużo szybciej i mocniej.

Autor:  ronnie [ Śr paź 21, 2015 11:21 am ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Ordonówna napisał(a):
Jaka buba... jak pierwsza noc?

Głośna :lol:

Autor:  ronnie [ Śr paź 21, 2015 12:35 pm ]
Tytuł:  Re: Buldog Angielski SZARLOT w łodzi ratunkowej u ronnie

Ok, konkretniej o tym jak po nocy.
Zasnęłam o godzinie 6, niestety nie jestem jeszcze przyzwyczajona do takich dźwięków przy uchu, ale to tam pikuś.
Ostatni spacer zrobiłyśmy po przywózce, był on króciutki, później z nią nie wyszłam bo już była po kąpieli i to był błąd.
W nocy trzy razy wstawałam żeby posprzątać siki, po trzeci machnęłam ręką bo i tak mogę powiedzieć że " kiedyś w mieszkaniu miałam ładny dębowy parkiet" więc stwierdziłam że reszte sprzątnę rano, niestety około 8.00 musiałam wstać bo koleżance zebrało się na grubszą sprawę( po tym jak zasnęłam o 6, zważając na to że mam wolne miałam nadzieję pospać tak do 10.00 no ale trudno.
Niestety jak się okazało stolec jest luźny i jeden z najbardziej cuchnących jakie w życiu spotkałam, wczoraj od weta wzięłam tabletki na odrobaczenie ale chyba jednak odczekam parę dni przed ich podaniem.
Będziemy gotować młodej, dziś zobaczę jak reaguje na ryż z kurczakiem i marchewka, czy nie ma alergii, jest bardzo chuda w tali, wygląda karykaturalnie.
Ze względu na stawy to teraz lepiej bo nie jest tak obciążona, ale myślę że musi przytyć jednak troszkę.
Przepraszam jeszcze nie mam zdjęć, jednak do końca dzisiejszego dnia na pewno się pojawią.

Strona 1 z 20 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/